|
Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP Xena Warrior Princess
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna19k
Tyrella
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sob 0:41, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Szczeze ten odcinek mi sie nie podobał był dla mnie sztuczny, moze nie tyle za sztuczny ale nie pasowal do reszty, najlepsze co było w tym odcinku to jak X uczy Gabriell.|No i pewnie dlatego mi sie nie podobał bo był ostatnim.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xenafan
Oferma(Joxer)
Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:19, 13 Gru 2011 Temat postu: Re: "A friend in need" - A friend indeed |
|
|
Xenka napisał: | W tym odcinku Gabriela pokazala co to znaczy prawdziwa przyjaźń. W ogole cale te dwa odcinki przepelnione byly miloscia. Np moment w ktorym Xena kleczy i uczy Gabriele smiertelnego chwytu... i mowi " Gabrielle,if i had omly 30 seconds to live, this is how I'd want to live them, looking into your eyes". Ta scena wrecz wyciska łzy. Xena wg mnie chce tu powiedziec,ze nie boi sie smierci bo wie,ze istnieje Gabriela. Nie boi sie umrzeć,bo wie,że zyje w niej milosc do Gabrieli i to sprawi,ze bedzie wiecznie niesmiertelna. I przy tym podkresla,ze gdyby zostalo jej tylko 30 sekund zycia to chcialaby je spedzic patrzac Gabrieli w oczy.... Oczy to podobno okno duszy,mysle,ze Xena mowiac to chciala podkreslic,ze ostatnie sekundy zycia chcialaby spedzic we wnetrzu Gabrieli... W jej duszy i umysle i pozostac tam na zawsze.
Jeszcze jedna scena tutaj porusza mnie do głębi (oczywiscie oprocz tej przy fontannie),to scena w ktorej Gabriela plynie juz na statku a obok stoi duch Xeny i nawiazuje sie dialog :
-Życiowe podróze zawiodly Cie do najdalszych krain,na krańce swiata - mowi Gabriela
A Xena odpowiada : -I do miejsca,gdzie zawsze będę istniec... Twojego serca.
Ten dialog mnie łapie za serce,bo uczy nas,ze nawet jesli nasz soulmate umrze w tym wcieleniu to i tak czesc niego bedzie zyla w naszej duszy i da nam moc,abysmy go szukali w kolejnych zyciach. Jak to powiedziala Gabriela:
"We never die,because we were never really born" |
hej dziewczyny, a wy czaicie że ten serial jest o lesbijkach, a nie o przyjaźni pomiędzy dwoma hetero kobietami? Które się tak niby przyjaźnią, prędzej się pozabijają o jakiegoś kolesia? jeśli jakieś są to są co najwyżej bi jak nie ukryte les. Same aktorki są tego doskonale świadomie i często w wywiadach podkreślały jak bawiły się tym wątkiem.
Lucy i Rene aktywnie działają w kampaniach i akcjach społeczności LGBT i tematyka ta nie jest im obca.
To nie jest "przyjaźń" to jest miłość pomiędzy dwoma kobietami, lesbijska, dlatego taka fajna
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Tyrella
Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:18, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
żeby to było takie proste...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
J
Oferma(Joxer)
Dołączył: 09 Gru 2011
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:38, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Ahhh w tej kwestii już chyba wszystko zostało powiedziane...Tak szczerze to jak oglądałam po raz pierwszy ten serial to było dla mnie wyczuwalne, że coś tam między nimi jest, ale byłam zbyt mała by to zrozumieć Dopiero później wchodząc na różne strony internetowe okazało się, że nie tylko ja mam takie same odczucia Jednak daleka jestem od tego żeby je klasyfikować czy są les czy bi czy hetero...subtext jest fajny i nie mówi nam wprost co i jak...na pewno to jest przyjaźń i na pewno miłość, a resztę niech dopowie sobie każdy sam Pewnie inaczej wyglądałby ten serial gdyby był kręcony dziś...wtedy najpewniej byłoby podane "kawa na ławę", ale ja wiem czy to by było takie fajne? Lepsze moim zdaniem są te niedomówienia, gesty i słowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xenafan
Oferma(Joxer)
Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:50, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
J napisał: | Ahhh w tej kwestii już chyba wszystko zostało powiedziane...Tak szczerze to jak oglądałam po raz pierwszy ten serial to było dla mnie wyczuwalne, że coś tam między nimi jest, ale byłam zbyt mała by to zrozumieć Dopiero później wchodząc na różne strony internetowe okazało się, że nie tylko ja mam takie same odczucia Jednak daleka jestem od tego żeby je klasyfikować czy są les czy bi czy hetero...subtext jest fajny i nie mówi nam wprost co i jak...na pewno to jest przyjaźń i na pewno miłość, a resztę niech dopowie sobie każdy sam Pewnie inaczej wyglądałby ten serial gdyby był kręcony dziś...wtedy najpewniej byłoby podane "kawa na ławę", ale ja wiem czy to by było takie fajne? Lepsze moim zdaniem są te niedomówienia, gesty i słowa |
ja tam wolę wydanie les Lucy świetnie odnajduje się w tej roli, mogłaby zagrać jakąś większa rolę w tym wydaniu, lesbijki na całym swiecie oszalałyby na jej punkcie! )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Tyrella
Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:54, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
dostrzeganie tylko jednego aspektu serialu strasznie go spłyca
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
J
Oferma(Joxer)
Dołączył: 09 Gru 2011
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:56, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Kasią
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Annica
Evil Szamanka
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódzkie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:59, 26 Sty 2012 Temat postu: Re: "A friend in need" - A friend indeed |
|
|
xenafan napisał: |
hej dziewczyny, a wy czaicie że ten serial jest o lesbijkach, a nie o przyjaźni pomiędzy dwoma hetero kobietami? Które się tak niby przyjaźnią, prędzej się pozabijają o jakiegoś kolesia? jeśli jakieś są to są co najwyżej bi jak nie ukryte les. Same aktorki są tego doskonale świadomie i często w wywiadach podkreślały jak bawiły się tym wątkiem.
Lucy i Rene aktywnie działają w kampaniach i akcjach społeczności LGBT i tematyka ta nie jest im obca.
To nie jest "przyjaźń" to jest miłość pomiędzy dwoma kobietami, lesbijska, dlatego taka fajna
pozdrawiam |
Zupełnie się nie zgadzam. Po pierwsze jest to serial o przyjaźni. Jak wiemy, nie zawsze łatwej. W życiu bym tak nie spłycała "Xeny", mówiąc, że to serial o lesbijkach. Jestem prawie pewna, że wątki mające coś między nimi sugerować wyszły dopiero potem, jak część widowni (pewnie w największym stopniu homoseksualna) zaczęła coś zauważać, pisać o tym w internecie, tworzyć fan arty, fan fiction itd. Pomysły na serial trochę się skończyły, oglądalność spadała, więc twórcy zaczepili się o te tematy, z lepszym lub gorszym skutkiem. Moim zdaniem mowa jest tu o mocnej przyjaźni. Ale chyba to jest właśnie najlepsze, że każdy w tym serialu widzi co innego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
atalanta
Królowa Amazonek
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:35, 27 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ja też kompletnie się nie zgadzam. Serial pokazuje po prostu miłość miedzy dwiema kobietami. Czy to jest przyjaźń czy coś więcej, to już jest sprawa interpretacji i każdy ma do niej prawo. Kiedyś próbowałam w serialu wychwycić jakąś narrację ciągłą, spróbować udowodnić, że może rzeczywiście w którymś momencie jest tak, że można mówić o jakimś związku fizycznym między bohaterkami, ale zawsze jest jakiś odcinek, który zupełnie temu przeczy. Nawet WFC moim zdaniem jest dość dziwny i można mieć wrażenie, że świat równoległy ma się nijak do rzeczywistości. Jednak między nimi panuje jakieś napięcie i niedopowiedzenie, które nie koniecznie dotyczy homoerotycznej miłości. Po prostu znają się tak dobrze, że nie potrzebują słów, a co każda z nich chce powiedzieć? To jest właśnie przedmiotem domysłów fanów i fanek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anusiaSc
Wnuczek Gabrieli
Dołączył: 17 Mar 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:14, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Według mnie to jest i przyjaźń i miłość i każdy może mówić co chce, mnie się FINy nie podobały to widać każdemu , koniec powinien być napisany lepiej albo poprostu serial nadal mógłby lecieć albo zrobić film który by wynagrodził koniec. A wracajac do związku między Gabrielą a Xeną, to była miłość i to wielka, scenarzyści tego nie pokazali bo dzieciaki ogladały ale gdyby mogli sceny miłosne byłyby pokazane i byłoby wiadomo w 100% jak to miedzy nimi było.. W odcinku w którym był redaktor i przeprowadzał wywiady z Xeną Gabriela i innymi to na końcu gdy zapytał je o to czy mają romans nagle urwała się taśma więc mozna było się domyslac co Xena odpowiedziała
Przyjaźń owszem i była ale miłość oczywiscie jak najbardziej a scenarzyści jakoś musieli zataić ten biseksualizm, facetami Perdykasem, Ulisesem, Aresem czy innym chłopem
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|