|
Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP Xena Warrior Princess
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
R
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:17, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Xenka napisał: | Stare dobre czasy SG ?? Lashana nam coś wspominała o tej prelekcji i o tym,że wam brakło czasu na zatrucie ludziom umysłów teorią,że między X i G było coś więcej
Wiem,wiem,wredna się zrobiłam : P |
Zatruwanie? Oni sami z siebie byli doskonale o tym przekonani i tylko czatowali na te sekscesy, ktore to niby mialy sie ich oczom ukazac podkczas prelekcji. Umknal ci zacytowany komentarz publiki co do prelegentek?
Tak jak juz nie raz tu wspominalam, z prawdziwy subtekstowiec, to wcale nie taki, ktory kaze im sie od razu po migdalkach lizac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yselle
Kapłanka Świątyni Chakramu
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:50, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tak jak juz nie raz tu wspominalam, z prawdziwy subtekstowiec, to wcale nie taki, ktory kaze im sie od razu po migdalkach lizac. |
Taaaak. Res ma rację. A ja pójdę teraz wziąć zimny prysznic bo mi te migdałki jakoś tak na ciśnienie wpłynęły.
Xenko, ja przyznam, że nie "urodziłam" się subtextowcem. Oglądając pierwszą czy częściowo drugą serię, uważałam tak jak ty, że to świetne kumpele, takie co to się raz na 100 lat zdarzają. Ale po Queście zmądrzałam, ponieważ ani razu w życiu nie zdarzyło mi się pocałować w usta dziewczynę, która uważałam za najlepszą kumpelę. Ok, ok, zaraz odpowiesz, że to nie ciało Xeny, że okoliczności dziwne, WHATEVER, spróbuj POCAŁOWAĆ najlepszą kumpelę, potem pogadamy.
O, to se napisałam. Pewnie LPR już ma podsłuch na łączu i będę mieć nalot na chatę. I am busted, well.
A teraz wracając do migdałków.......... :P
pozdr.
ys.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lashana
Immortal
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 23:09, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Prelekcja....tjaa pamietam ze myslelismy ze nikt nie przyjdze, i jak nam szczeki opadly jak ludzie siedzieli na podlodze i drzwi nie dalo sie zamknac. Komentarzy z publiki nie pamiatam poza textem z tyly, po tym jak sie dziewczyny przedstwaily polecialo "Ranyy...nawet podobne sa" (do Xi G ofcoz)...prawie z Haruka pospadalysmy z krzesel ze smiechu... No i wyrzucanie nas z sali pamiatam..na prelekcje o czyms tam na ktora przyszlo..jakies 5 osob. Wsciekosc na Kicie ktora zle dogadala sie z organizatorami i ciezki zwud ze publika (ragujaca zywo juz przy pierwszym sezonie) nie zobaczyla fragmentow najbardziej subtextowych.
No i pamietam jeszcze uwage w opisie prelekcji w programie konwentu: "Uwaga - temat bardzo pikantny"
I jaki LPR z podslychem na laczu tych to za sama Xene bysmy mieli przerabane...aaa...wlasnie musze wstac od kompa i przepidzic odszialy specjalne Moherowych Beretow spod drzwi...gdzie ja zostawilam tego kalasza....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atisza
Oferma(Joxer)
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:23, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Poczytałam, poczytałam, i choc watek wydaje sie dawno zamarły dorzucę swoje dwa grosze. Ci którzy znają mnie od dawien dawna, wiedza , za subtextem nie przepadalam. Wlasnie dlatego i przede wszytskim dlatego, ze nie chcialam zobaczyc cielesnosci akiego zwiazku. Za to wierzylam i wciaz wierze w przyjazn tak mocna tak potezna ze przemieni sie w milosc. W mliosc, moj boze przez wielkie M. Milosc, ktora jak to bardzo dobrze napisaly Ys i R nie oznacza od razu poziomych zapasow. Wierze , ze Xena i Gabriela sie wzajemnie kochaja. I ze to co ich laczy nawet jesli bylo w ten czy inny sposob sfinalizowane- jest nade wszystko zwiazkiem dusz a nie cial. Ludzie ktorych kocham niezaleznie od plci sa rowniez, a moze nade wszytsko moimi przyjaciolmi. To z przyjazni narodzilo sie to cos glebsze- pragnienie by byc przy nich zawsze. wtedy kiedy jest dobrze i wtedy kiedy burczy w pustym brzuchu i bola otarte od calodziennego lazenia nogi. wtedy kiedy dookola spiewaja anioly i wtedy kiedy trzeba przekroczyc granice zycia i smierci. Czy to znaczy ze poszlabym z nimi do lozka? Nie. Nie poszlabym. A oni nigdy ode mnie nie zazadaliby takiego poswiecenia. Wlasnie dlatego ze sa moimi przyjaciolmi. I mnie kochaja.
Czy tak jest zawsze? NIe wiem. I nie bede wyrokowac autorytatywnie co dobre a co zle bo jednoznaczne osady przynaleza mlodym, kluca sie zas z wiekiem dojrzalym.
Zatem czy w serialu byl subtex? Byl.
czy bohaterki sie kochaja? moim zdaniem tak
czy poszly ze soba do lozka? To jest tylko ich sprawa.
A jesli poszly, czy to cos zmienia? Nie.
Byly dla mnie i zawsze pozostana filmowym potwierdzeniem tego, co dzieki wysokim niebiosom przezylam w prawdziwym zyciu. Można kochać swoja przyjaciółke - osobe tej samej plci, mocno, wiernie, bezwarunkowo, do konca, po mimo jej wad i ograniczen, pomimo wlasnych wad i ograniczen, na przekor bolesnym doswiadczeniom, mozna kochac do szalenstwa i nie pojsc z nia do lozka. Mozna sie przytulic sie, wtulic w ramiona takiej przyjaciolki i nie zastanawiac co ona sobie mysli i czy jej sie co nie roi. Mozna poczuc na wargach smak jej warg i miec pewnosc ze za tym gestem nie pojdzie nic wiecej. Bo taka wlasnie jest milosc. Nie patrzy swego i nie krzywdzi tego kogo kocha...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zico
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:28, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No cóż... Bardzo ładnie powiedziane. I tym razem mówię poważnie. Zico też miał kiedyś przyjaciela. Ten przyjaciel zginął od uderzenia pioruna. I chociaż jestem, jak najbardziej hetero, to mógłbym śmiało powiedzieć, że kochałem tego człowieka. Bez żadnych głupich podtekstów. Do dzisiaj, czasami rozmawiamy, gdy zasnę... Myślę, że wiem o co tej koleżance chodzi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yselle
Kapłanka Świątyni Chakramu
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:13, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Zatem czy w serialu byl subtex? Byl.
czy bohaterki sie kochaja? moim zdaniem tak
czy poszly ze soba do lozka? To jest tylko ich sprawa.
A jesli poszly, czy to cos zmienia? Nie.
|
ale w tym cały pikuś, że to nie jest "tylko ich sprawa" bo tego typu wypowiedzi zarezerwowane były dla twórców serialu, to oni byli w pozycji "nie zaprzeczam i nie potwierdzam" bo nie opłacało im się powiedzieć nic więcej, my natomiast możemy i powinniśmy mieć na ten temat swoje zdanie
i moim zdaniem jeśli poszły do łóżka to tak - to zmienia bardzo wiele, i nie tylko dlatego, że wtedy nie można już powiedzieć "subtext - może tak, może nie" - ale głównie dlatego, że jeśli uznamy, że była to relacja na tym poziomie to wtedy robi się nam "związek" a nie "przyjaźń" (co sygnalizuje, że ja wolę jednak gloryfikować związek ponad przyjaźnią) i dla mnie przynajmniej tak wygląda poszukiwanie się sedna subtextu - nie w wyciąganiu elementów romansu (skandalu), nie w rozstrząsaniu orientacji seksualnej jednej czy drugiej, ale w spojrzeniu na związek, więź dwojga ludzi, którzy chcą i obiecują sobie być ze sobą
rozumiem, że sprowadzanie tematu jedynie do łóżka jest brutalizowaniem, i pewnie wszyscy dyskutanci to poprą, i rozumiem, że nie da się tego odseparować, jedyne co można to używać delikatnego słownictwa i subtelnych przenośni, dlatego to taki "zapalny" temat, oczywiście o idealnej przyjaźni można mówić tylko li przy pomocy pięknych słów jak poeci, dlatego w versum subtextowym takie rozmowy po prostu trącą myszką (= są nudne) ponieważ nie niosą ze sobą żadnego ładunku emocjonlanego - innymi słowy cóż emocjonującego, ekstrawaganckiego, superordynarnego jest w idealnej przyjaźni?
pozdr.
ys.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zico
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:06, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
I to też racja, jak mawiał pewien rabin z dowcipu. Z tym, że wspólne chodzenie ze sobą do łóżka, to też jeszcze nie związek. To jedynie jego przyjemniejsza część. Do tego potrzebna jest jeszcze miłość i poczucie odpowiedzialności za tę drugą osobę. Myślę, że pomiędzy X i G coś takiego istnieje. Zwłaszcza, chyba właśnie, ze strony księżniczki, to coś więcej niż tylko zabawa w kosztowanie zakazanego owocu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
R
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:27, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
no pewnie, w swiecie subtextowym xenowym, Xena jest ta doswiadczona zyciowo
Z ex kochankami w kazdym porcie - przewaznie niezyjacymi, zeby G nie bruzdzilo
ona nie musi eksperymetnowac, ona wie czego chce, ona dokonuje swiadomych wyborow i na tyle jest odpowiedzialna i madra kobieta, ze wychodzi, ze seks jest ostatnim kryterium, ktory decyduje o tym czy do kogos sie zblizy i bedzie gotowa za te osobe oddac zdrowie i zycie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
narya
Królowa Amazonek
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:23, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że ktoś tu zajrzy i rozwieje moje wątpliwości.
W "The Quest" jest wszystkim znany moment z udziałem Xeny i Gabrieli. Potem widzimy już jak całuje się tylko Gabrysia i Autolikus. Następnie słyszymy jak G mówi do niego, żeby zabrał swoje ręce i właśnie w tym momencie przygniata mnie mgiełka niedopowiedzenie(chyba, że właśnie o to chodzi). Otóż ręce na jej tyłku znalazły się pod wpływem Xeny czy to już był dodatek od Króla Złodziei?
Jak jest według was?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zico
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:32, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Po mojemu, jest oczywistym, że to Xena wykorzystała dobry moment, żeby dostać od swojej przyjaciółki coś więcej niż zwykle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
narya
Królowa Amazonek
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:43, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jestem człowiekiem, który lubi mieć wszystko jasno przedstawione, czarno na białym, a Xena to serial napakowany po same brzegi niedopowiedzeniami. Co ja robiłam w poprzednich życiach, że teraz na takie katusze mnie skazują?
A w sumie dziwne, że Autolikus tak ze spokojem przyjął to "zdarzenie" i jeszcze ofiarował się na przyszłość
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luna
Bogini - Administratorka
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 320 m n.p.m. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:40, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zico napisał: | Po mojemu, jest oczywistym, że to Xena wykorzystała dobry moment, żeby dostać od swojej przyjaciółki coś więcej niż zwykle. |
Zgadzam sie, a poza tym jest to kolejny chwyt scenarzystow po to by dac widzowi kolejny powod do myslenia.Jak widac ogladajac ten serial nie patrzymy na niego pustym wzorkiem, lecz musimy poruszac glowami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elanor
Villager
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:55, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
nie przymuje do swiadomosci tego ze miedzy xena i gabriele bylo 'cos wiecej' niz przyjazn, z jednego prostego powodu... Po prostu ludzie zawsze szukaja sensacji tam gdzie jej nie ma. W ten sposob mozna dojrzec niedopowiedziany homoseksualny zwiazek w kazdym serialu czy filmie. Ostatnio 'dowiedzialam sie' nawet z pewnej strony internetowej ze Qui-Gon i Obi-Wan (Gwiezdne Wojny: Mroczne Widmo) z pewnoscia byli kochankami....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zico
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 3:27, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Kiepski przykład. Jeżeli chodzi o Gwiezdne Wojny, to ani George Lukas, ani aktorzy, ani ekipa, nigdy nie dawali do zrozumienia wszem i wobec, że za przyjaźnią bohaterów kryje się coś więcej. A w przypadku XWP i owszem. Zarówno producenci, scenarzyści, jak i LL i ROC, jasno o tym mówią. To już nawet nie aluzje, tylko otwarte potwierdzenie. Ba, wręcz budują na tym swój image.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
narya
Królowa Amazonek
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:46, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Subtext musi być skoro nawet takie głupiutke stworzonko jak ja to widzi Ha, widzi nawet to tam gdzie tego nie ma!
Na jutubie jest taki klip z cytatami ROC, LL i innych, które potwierdzają zupełnie subtext.
PS. Pączki o smaku ambrozji kiedyś pewnie jedli starożytni Grecy :>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luna
Bogini - Administratorka
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 320 m n.p.m. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:56, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
hm a co powiecie na to:
[link widoczny dla zalogowanych]
nie wydaje mi sie ze jest to "przez przypadek"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Xenka
Olimpian God
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1509
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:25, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Luna, chcesz zginąć śmiercią nienaturalną ? =P
Wasz raj Xena:Warrior Lesbian, tam autor zupełnie jak wy widzi subtext wszędzie, tam gdzie on jest i tam, gdzie go nie ma =P
A może ktoś z forum to autor tej stronki ? =P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luna
Bogini - Administratorka
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 320 m n.p.m. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:46, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Xenka napisał: | Luna, chcesz zginąć śmiercią nienaturalną ? =P
Wasz raj Xena:Warrior Lesbian, tam autor zupełnie jak wy widzi subtext wszędzie, tam gdzie on jest i tam, gdzie go nie ma =P
A może ktoś z forum to autor tej stronki ? =P |
Ja tylko popieram słowa obrazkami, nie wymyslam sobie niczego...
wiesz co innego gdybym dała tutaj zdjęcie X i G łowiacej ryby mowiac ze widze tam subtext
Nikt tutaj je nie pcha na sile do siebie.Poprostu jest jak jest i to widac...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
narya
Królowa Amazonek
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:56, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Biedna Xenka - musi się z nami męczyć.
To zdjęcie jest takie dwojakie w sumie, bo jednak moze to był "przypadek", zależy jak wygladała cała scena. Jesli dopatrywać się takich sytuacji to jest ich mnóstwo. Z resztą klamka zapadła SUBTEXT był, jest i BĘDZIE!
Kto jest przeciw niech odda mi swoje prawa administratorskie tego forum
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luna
Bogini - Administratorka
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 320 m n.p.m. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:13, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Xenka ewentualnym przypadkiem mozna nazwac takie cos:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
narya
Królowa Amazonek
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:01, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dobra, wiem, że to bardzo, ale to bardzo oklepana scena, lecz nie mogłam się powstrzymać, żeby nie wrzucić tej fotki do tematu "subtext"
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Xenka
Olimpian God
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1509
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:34, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Narya napisał: | Kto jest przeciw niech odda mi swoje prawa administratorskie tego forum |
Masz zamiar mnie stąd wygnać przez ścieżkę zdrowia ? hehehe =P
Wy widzicie subtekst, bo chcecie go widzieć. Co więcej widzicie go, bo wam się wydaje, że jak jest miłość to musi być i sex. Za dużo amerykańskich gniotów i brazylijskich telenowel, ot co =P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luna
Bogini - Administratorka
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 320 m n.p.m. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:40, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Xenka nie ze go chcemy widziec, przeciez wiesz ze takie cos istnieje jak SUBTEXT i nie mamy omamow wzrokowych.
Nikt tutaj nie mowi tez o dzikim sexie
Poprostu sadzimy ze bohaterki mialy sie ku sobie i obawiam sie ze jestes tutaj z nielicznych anty wiec przymknij sie:P
PS:Ja nie bede mowic kto tutaj oglada M jak milosc...
PS2: Zobaczcie strzałke ktora namalowalam na fotce:[link widoczny dla zalogowanych] Renee chyba urosło "Jabłko Adama" (taki zarcik)
Pzdr
Ostatnio zmieniony przez Luna dnia Czw 22:48, 15 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elanor
Villager
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:40, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Wy widzicie subtekst, bo chcecie go widzieć. Co więcej widzicie go, bo wam się wydaje, że jak jest miłość to musi być i sex. Za dużo amerykańskich gniotów i brazylijskich telenowel, ot co =P |
no nareszcie popieram
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yselle
Kapłanka Świątyni Chakramu
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:59, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jak jest według was?
|
wracając do meritum, wg. mnie jest tak:
Gabriela świetnie zdawała sobie sprawę, że spotkanie z Xeną odbywa się na "nierealnym" planie. Xena ustami Autolikusa kazała jej zamknąć oczy i wyobrazić sobie postać wojowniczki, więc Gabriela (która nie jest głupią blondynką) była świadoma tego, że widzi świat oczyma duszy, i że Xena nie jest osobą z krwi i kości, ale kimś z pogranicza światów, well duchem najprościej mówiąc. Mogła więc czuć obecność mężczyzny ale wierzyć głęboko w to, że gdzieś deep down to Xena we własnej osobie.
Tak więc oczyma duszy Gabriela widziała Xenę, słyszała jej słowa, i... (moim zdaniem) chciała tego pocałunku ale gdy otworzyła oczy, gdy czar prysnął i wróciła do rzeczywistości, poczuła cudze ręce na swoich intymnych częściach ciała... i tu dochodzimy do sedna, czyli KTO położył ręcę na intymnych częściach ciała Gabrieli? proste... Xena. To przecież ona powiedziała Autolikusowi "sorry, pożyczam twoje ciało na chwilę", czyli kontrolowała nim w pełni, mogła wyrażać słowami swoje myśli oraz mogła wyrażać gestami dokładnie to co chciała (dosyć oczywistym jest, że podczas tak intymnej i wciągającej czynności jak pocałunek, ręce obojga uczestniczących w całowaniu osób wędrują tu i tam, czasem zupełnie bez wiedzy właścicieli - sprawdzone).
Dodam jeszcze, że Autolikus słysząc od Gabrieli uwagę na temat umiejscowienia swoich rąk wydaje się być mocno zagubiony, a to nie w jego stylu (nie w stylu lowelasa i macho jakim był).
Wszystko to suma sumarum każe mi wnioskować, że odpowiedzialność za to "aspołeczne i wymierzone przeciwko naturze" zachowanie należy przypisać Xenie i otwartej na takież doznania Gabrieli.
jak zwykle wszelkie krytyczne uwagi (łącznie z przykrymi epitetami, którymi się nie przejmuję jakby co) dotyczące mojego stanowiska przyjmuję na privie heheh
pozdr.
ys.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|