Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP

Draco

Zico jesli chodzi o szanse na kinowa wersje Xeny - to jest spora roznica do SW owszem po 20 latach Lucas nakrecil pierwsze trzy epizody ale to byl blad. Pprzede wszystkim pomylil odbiorcow o ile IV-VI trafily idealnie o tyle I epizod to prawie na poziom 8 latkow,z II bylo torche lepiej ale dopiero Zemsta Sithow byla na poziomie a i tak o lata swietlne odstawalo to od IV-VI. I Gdyby nie sentyment do poprzednich czesci moglo to sie dla niego zakonczyc raczej smutno.
Zamiast bawic sie w retrospekcje powinien wybrac, ktores z pozniejszych kasiazek i na ich podstawie nakrecic kolejne epizody.
Ale ale nie o to mi chodzilo - problem w tym ze historia Xeny zakonczyla sie a SW rozwijaja sie poniewaz nie sa na sile uwiazane do okreslonych postaci a raczej do idei.
Dlaczego w STAR TREKU nikt nie odwazyl sie anihilowac calej rasy??? bo nie chciano bezpowrotnie konczyc jakiegos watku co niestety zrobiono w przypadku Xeny.

Draco

Zico

Zico

Draco

Zico

Mnie się zawsze lepiej widzieli, te kurduple z dużymi uszami. Od razu przypomina mi się wujek, który ma sklep.

Lashana

Zico

Ale skutecznie położył jej reputację. Poza tym, jako poważny człowiek, nie lubię wszelkich "przydupasów". No i oczywiście zazdrość przeze mnie przemawia...

Lashana

Zico

Dla mnie facet, który robi dziewczynie dziecko i zostawia ją, to męska d...wka, nie mężczyzna.
Że tak powiem, Jed był w Ameryce; nie wrócił, nie opowiedział swemu królowi...
Jechał go, kurde, sęk.
Pewnie bez udziału ROC się nie obyło, ale dziecko jest ładne, a mamusia wygląda, jak zwykle bardzo słodziutko...
Po cholerę jej jeszcze ten frajer, trzymający się ramienia? A poszedł do diabła...
Mówiłem już, że wszyscy, którzy będą nazywać Renee, puszczalską, lub coś w tym stylu, będą mieli do czynienia z Zico. A jego przydomek "niedźwiedź" nie wziął się z zamiłowania do miodu. Nawet tego pitnego...

R

Nie wiem o co chodzi, ale niewazne Smile

Nie wiem czy jest puszczalska, czy nie, bo nie przesledzialm jak to sie wszystko odbylo, czy ktos zdradzil, czy to juz bylo po tym jak sie rozwiedli, czy to maz nie byl taki jak trzeba...
Ale szczytem cnot tez jej nie nazwe w tym momencie, choc jak zyje i co robi to jej sprawa, jak chce byc samotna matka, to kto jej broni? Dziecko biedy cierpiec raczej nie bedzie.
Przydomki? A na co komu przydomki... Moje samo R, w zupelnosci wystarczy <g>
no i moze ostatecznie czarne okulary Smile

Zico

R

slusznie ci staje... przed oczami

Lashana

yselle

a ja dopraszam się aby nie wciągać tutaj zgromadzonych w rozprawki z życia erotyczngo Madonny bo się zgubię za kim mam stać murem, za jedną czy za drugą (znaczy za Madonną czy za Xeną), jeśli analizujemy subtext to xenowy, madonnowy na innym forum :-P

pozdr.
ys.

Zico

Eee, no... bez przesady. Niewiele jest rzeczy na tym świecie, interesujących mnie równie mało, co Madonna i jej życie erotyczne. Po prostu ten temat zdążył już kilka razy zatoczyć koło i dziś sam już nie wiem, o co chodziło na początku. Stał się takim workiem, w którym jest trochę tego i trochę tamtego. Więc i czasem jakaś Madonna się przyplącze... A może ktoś podrzuci jakieś ciekawe zagadnienie?

narya

Odgrzewamy, odgrzewamy.
Nie wiem jak to robicie, ale z jednego tematu przechodzicie w całkiem inny

No i powrót Jed... eee znaczy powrót do tematu.
Tak naprawdę to już nie pamiętam o czym czytałam w tym temacie(bo długi był, o!), ale biorąc pod uwagę samą nazwę to trudno stwierdzić która, którą(oooh, onieśmiela was moja spostrzegawczość?

). Poza tym ja jestem całkowicie za ich "partnerskim związkiem", a nie "tylko"(ktoś mówił, ze nie lubi tego określenia dla przyjaźni) przyjaźnią. Zresztą chyba jak większość. Według mnie scena z FINów(jak Wy to nazywacie) tłumaczy wszystko i wszystkim... mym skromnym zdaniem. Jednak widać, że są i tacy, którzy starają się wyprzeć takową myśl z umysłu i wcale się nie dziwię, bo toć to podchodzi pod kontrowersję, a po co się mieszać jak nie trza? Laughing

Zico

narya

Luna

R

bo faceci albo tego po prostu nie widza, a jak widza, to wstydza sie o tym z nami mowic albo generalnie ich to peszy, bo przeciez babay lecace na siebie, a nie na okolicznych facetow, to dyshonor dla wiekszosci meskich ego

Lashana

narya