Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP

red

Jw. Wszelkie uwagi, komentarze, zyczenia...

ermentruda

Przebrnęłam przez pierwszą część.
Fajnie napisane, dobrze się czyta.

Śmieszyło mnie zachowanie SL wobec wilczka, a w szczególności:

red

Tak, dzieci KAMAELI, ale dzieci ze zwiazkow laczonych nie

To nie jest pierwsza czesc. To jest czesc 11, piszemy juz 13

R

uwazaj erm o co prosisz

Lojalnie uprzedzam, ze to grafomania okropna. Nie piszemy tego jako typowy ff, w kazdym ja nie pisze. Dopuszczam bledy. Rasowy ff powinien byc ostro ciety, a to takie troche fanfikowe granie w szachy. Ja napisze dwa zdania na zywo, ona kolejne dwa. No i caly jest glownie w takim stylu - dziubaski, jedzenie, smecenie, chce, nie chce, lozko, jakies nieszczescia. Masz racje, ze akcja zaczyna sie dopiero od Bregena, normalnie byloby wiecej i szybciej, a tak jest przewaga scen kulturkowych, ze tak powiem.
To taka odskocznia psychoczna, odreagowujemy sobie stresy znecajac sie nad postaciami i to czasem dosc drastycznie albo odwrotnie fundujac im seks <g>. Niedlugo powinna sie pojawic Xena - zalezy jak dlugo bedzie mi sie postac goic <g>.
Odlaczylysmy sie od glownego nurtu, z powodu slamazarnosci gry i tak juz to poszlo, zebysmy sie nie musialy denerwowac, z nie mozemy sobie w pbmie popisac tego.

edit:
szutao - rekawiczki
mao - futro
bian mao - futrzak
bian - czapka
szuang - kubrak

red

Ozesz ty, a mi zes nie chciala tlumaczyc co to znaczy

U mnie w wordzie to juz ponad 300str jest tekstu. Sporo, nie powiem, ze nie.

R

nie, tobie tylko Arechowi, wiec niestety tobie tez

tutaj musialam, zeby czytelnik zrozumial dodatkowo wydzwiek sceny
300? Nie przesadzasz?

red

Ale ja, jako ja tez sie pytalam co to znaczy

Nareszcie wiem, ze wola na Diane per 'rekawiczki' Rotfl

ermentruda

Red: No to przecież piszę, że nie kamael, nie wspominałam, że pół kamael też nie

A to gdzie jest 10 pierwszych części? Trochę się dziwiłam, że to tak z buta się zaczyna, ale ja tam się nie znam... W sumie, skoro naprawdę jest 300 stron, to może poprzestanę jednak na 11 i ewentualnie 12 części.
A pisząc, że przeczytałam pierwszą część miałam na myśli, że pierwszego posta. Są jeszcze dwa, na które bardzo chętnie rzucę okiem, ale czytanie z ekranu jest dla mnie bardzo wyczerpujące i nie wytrzymuję zbyt dużej dawki tekstu na raz. Nie, nie mam drukarki.

Res: Dziękuję za tłumaczenie, mimo że nawet w przeciwieństwie do Red nie pytałam Wink

Muszę nieskromnie przyznać, że domyślałam się, że to będą jakieś rękawiczki. Moja kumpela wołała tak na swoją szynszylę i mi się w mózgu wyryło to skojarzenie.
No to jeszcze przy okazji zgodzę się ze stwierdzeniem, że akcja jest nieco liniowa, rozmemłana i kręci się wyłącznie wokół SL i A, ale taki już urok pbmu. Ot taka lekka obyczajówka.
W wytęsknieniem czekam na Xenę Smile

R

u to jeszcze poczekasz
sama dostaje juz kurwicy na te scenki u bregena
zra i spia bleeee
jakies walki porzadne, informacje, nauka czegos, treningi
ten sie schlal, a ta mi pieprznela czaramem po zebrach!
i jak moja postac ma byc sprawna?!
naprawde kopnie ich w dupe, wokiem przywali i sama pojedzie do xeny

red

Klawiszy potrzebuje dobrych

Musze pomyslec o gadkach A vs B, zmianie B, planie na X i takich tam. W pon kupie klawiature to bede mogla skrobac i skrobac. Tymczasem w pktch cos uloze.

red

No dobrze, to macie czesc 15 naszego fika

Troche akcji, troche komedii, romantyzmu i dramatyzmu, czyli totalny misz-masz.

KD10

No przeczytalam. Nareszcie się coś ruszyło, bo miałam podejrzenia , ze wy to chyba na boku piszecie scenariusze do odcinkow mody na sukces Laughing

Znależliście w końcu X, no nie calkiem bo tylko skutki jej dzialalności widać. Mam zwyczaj czytać calośc od początku, no to czytam, czytam i ciach, cholera znów chyba przed pulpitem mi się drzemło Laughing

Tu białowłosego ukrzyżowali, bohaterka w ciąży i to raczej nie pierwszy miesiąc, wilk na fokę się zamienil...No to wrócilam jeszcze raz , patrze nic nie przespalam. a może jest gdzieś jest reszta? Jako pisanie jest ok , trochę przydługie te opisy leczenia, a sporo ran mają Laughing

reszta może być.

red

No bo go torturowala Xena, potem ukrzyzowala, a pies z Uta i Bregenem siedza we wsi, bo sie rozdzielili. Foka sie z nimi rybkami dzielila

Nic nie przegapilas, po prostu wczesniejsza czesc byla 12, ta jest 15. Czyli 3 czesci pominiete. Jakbym wam wrzucila te prawie 400str (wg mojego worda) to dopiero byscie zwariowali

R

KD jak chcesz to ci red na pma podrzuci
mowilam jej zeby te sceny u xeny <hyhy> tez wrzucila, bo przeciez chciano, to jej sie nie chcialo <g>
zreszta pisala, ze jak ktos chce to niech da znac to mu sie podesle, bo nie chcemy was meczyc tym
wrzucamy jedynie cos tam z akcja
tak, dokladnie, moda na sukcach, ale chyba bardziej dynastia

tak to jest jak czlowiek chory, lezy w wyrze i ma dostep do kompa

R

Dzis o godzinie 18 czasu warszawskiego, a o 6 rano czasu pbmowego po dwunasto godzinnym porodzie rodzinnym, na trzy tygodnie przed terminem, Arechion Kamael i Sing Lung dawniej Wu Hanka zostali szczesliwymi rodzicami dziecka płci męskiej, oczy na razie niebieskie, wlosy czarne, skora sniada, pupa fioletowa, 30 cm długości, 3,5 kg, obwód głowy 35cm

Nadano mu imie Asaleth Szen Bo
Proszę nie sprezentowywac mleka, wszelkie ozdoby jadeitowe i ogniwa zlotego lancuszka na szyje mile widziane Smile

Uta porwana przez Amazonki.

KD10

O rany moje gratulacje Laughing

nie wiem dla kogo dla ciebie czy dla Red? A tak na marginesie to chyba żadna z was nie miała do czynienia z noworodkiem Laughing

Wymiary i wagę która podałaś to tylko wielkie wcześniaki mają, taka przeciętna to ok 45 cm długości, i 2,5 kg żywej wagi i to nawet nie jest wielkolud. Trzy tygodnie to trochę za krótki okres , podtuczcie go trochę Laughing

red

Res sie mylnela, 50cm dlugosc ciala Very Happy

R

ale to nie wczesniak, donoszony na styk Smile

i bralysmy pod uwage realia starozytne, jak na tamte czasy to podejrzewam, ze to kolos niezly. Ona 165, on 180...
Troche ja wyprulo <g> Ale obeszlo sie bez cesarki

No w Qinskiej kulturze to wszelkie gratulacje zbiera ojciec, matka siedzi zamknieta w pokoju i nie pokazuje sie swiatu <g>
Ale prawde mowiac nawet virtualnie wymeczylo mnie to osobiscie <g>. Bosh... Jestem jeszcze lepiej zorientowana niz po studiach i lepiej niz te wszystkie ciezarowki w pracy

No to pewnie bedziemy pukac po porady do dzieciatych, zeby glupot nie popisac Smile

KD10

To sie nie polecam, niestety do dzis po nocach mi się śni moje pierwsze, nawet przebrac ani wykąpać go nie bardzo Laughing

Setra

Matko jedyna armagedon! Do przyszłego festa będzie 2000 stron! Moje gratulacje Smile

R

KD10

Chodziło mi o fachowca od małych dzieci Laughing

No i to był Żart.

R

no nadal nie rozumiem <g>
znaczy sie co, nie potrafilas przewinac, nakarmic czy jak?
czy nie pamietasz...
czy co...
nie wiem...
no ja dzieci nie mam, brata mlodszego nianczylam, ale to bylo wieki temu...
i cycem nie byl karmiony
pamietam ze mial takie cos... nie pamietam jak sie to nazywa, jedna z chorob niemowlakow - czolo mial jak maly zolwik w luski <g>
potem zniknelo
a pbmowy maly ma taka pupe

:

KD10

A jemu co się w tą tylnią cześć ciała stało? Pisałam że koszmar no ale dobra koniec tamtego wątku , niestety jestem na bieżąco z niemowlętami , bo sama jestem posiadaczką2,5 latka czyli całkiem niedawno był takowym. No moje koleżanki zapadły na nieznaną chorobę, ktora roznosi się szybciej niż świnska grypa w Anglii i przed 40 dorabiają się potomstwa. Stąd niemowlęta to u mnie chleb powszedni, co nie znaczy że ulubiony. Jak ew. jakieś pytania to ni ma sprawy Laughing

R

bosh osiwieje przez twoj sposob pisania, nic nie rozumiem <g>
no to jak koniec tematu to nie zaczynaj wrrr
mam nadzieje, ze ta "swinska grypa" mnie nie dopadnie... na razie pbm mi starcza w tym temacie i zapotrzebowaniach napatrzenia sie na bobasy na obrazkach, gdzie sa swietne he he
to mongolskie znamie, dzieci azjatyckie albo z mieszanych malzenstw je maja, znika w ciagu kilku lat.
[link widoczny dla zalogowanych]