Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP

R

dogryzac to dogryzasz ty mi, nie korzystajac z propozycji naprostowania postaci, twierdzac, ze klamie, ze ci nie podalam, ze wykorzystalam, zagarnelam, nie spytalam, a teraz jeszcze, sugerujac, ze jestem osoba niegodna zaufania, tak?
A co do uzycia SL ja podtrzymuje, bedziesz mial sensowny pomysl, chcesz sobie uzyc, prosze bardzo, nawet ja wykrzyw sobie, ale niech beda ku temu logiczne, fabularne powody.
Jak oto SL nie jest moja postacia? Jest i zawsze bedzie, tak samo jak Sirh, wszystko jedno czy gra sie skonczyla czy nie. Tak samo jak postaci innuch graczy sa ich wlasnoscia. Postaci, nie npc. Swoja droga, jezeli tak sie te dwa npce spodobaly to trzeba bylo jak czlowiek powiedziec, sluchajcie planuje cos z nimi zrobicx, przerobic na pelnoprawne postaci lub bohatewrow mojego fika, wiec prosze nie ruzajcie juz ich u siebie. Tak jak Tasha zrobila. Nie zrobiles, sam sie zgodziels na uzywanie, ze ci nie przeszkadza, a teraz mam pretensje, ze to zrobilysmy.
I nie zarzucaj mi, ze wykorzystuje czyjes olewactwo i twoja dobra wole, bo mnie obrazasz. Swojego czasu na grupie dyskusyjnej jasno i otwarcie powiedzialam, co zamierzam uzywac i jak i pytalam o zgode. Dostalam ja. Nie uzywam niczego czego nie moge i doskonale wiesz, ze bardzo rygorystycznie przestrzegam tego na co sie z dana osoba umowilam. Wiesz, to, nawet wspomniales pare postow wyzej, a teraz nagle robisz ze mnie osobe nierzetelna, nieslowna i wykorzystujaca cie. Pomysl troche. Tak, inni mnie znaja i wiedza, ze mam zasady i ich pilnuje.
Ja sie dobrze bawie fikiem, ty tez bys mogl, a nie sie nastawiac na nie.
Chcesz popisac scenki z Alissa, retro? Prosze.
Moze kiedys byla inna, moze byla fajna, w pbmie wobec mojej postaci i innych byla bardzo niemila i niebezpieczna bez powodu.

red, wywal imie, ktorego nie wolno nam uzywac i zostaw literke.
Nie wiem, nie powinnysmy wrzucac posta z gry, ale to jest post zica, no chcial przykladow...

Zico

R

zico daj juz zesz spokoj
co na gg widziales i z gg obrobilam, to nie ja prponowalam picie, a dopisalam postacia co mysle o takim zachowaniu
i owszme to co na czerwonow to twoje, sam zes to pisal a nie red, to jest scena robiona ze mna na gg, kiedy red nawet nie wiedziala co to pbm
bedziesz sie upieral mimo ze gracze jak jeden maz maja zdanie o alissie jak powzysze
ino i co chcesz udowdnic? Tylko to, ze to ja mam racje, bo widac jaka jest?
Lepiej wez sie za jej naprostowanie, a nie rozpaczliwe proby przeczenia wlasnym tekstom.
Z elfem mozliwe, ze moja scena, ale moze byc i twoja. Nie mam dostepu do archowow na acerze i nie sprawdze. I juz ci pisalam, dla ciebie to nic, jeden pucharek. Ale ona pociag tu pucharek, tu kufelek, tu buteleczke. Moze i na tamte czasy ok i dla ciebie, jak na kobiete i to kobiete, ktora nie ma problemow z piciem to jednak za wiele, a przynajmniej za wiele dla innych graczy. Tak samo jak SL ocenila pociag do bimbru M i K, ktore to w kazdej knajpie zabieraly sie za napelnianie wszelkich mozliwych buklakow bimbrem. I o ile mi wiadomo wlasciciel gospody sam nie pija, to goscie maja pic, a ona tak szafuje sobie. I tak, tak, stara twoja spiewka, ze ona byla zdenerwowana w karczmie. Ok, zdenerwowana tez byla popijajac arabski trunek? A o czym swiadczy nazywanie doswiadczonej doroslej kobiety w rozmowie dziewczynka, kiedy powinna zebrac na kolanach o pomoc, mimo dosc chlodnej zwrocenia uwagi by tego nie robila? I grozenie ze zabije jak sie nie zgodzi? Prosi o pomoc i zachowuje sie bardzo niemilo i lekcewazaco. Oj zaluje, ze wtedy jednak zachowalam sie zgodnie z rysem i nie sprobowalam wystawic na proboe statystyk. A nazwanie Sark tancereczka i porownywanie jej do striptizerki, to w stylu honorowej wojowniczki? Sark, ktora jej dupe ratowala i probowala dochowac tajemnicy?
I ile razy mam ci powtarzac, ze opinia o Alissie nie jest tylko moja. Inni gracze tez sie takiej dorobili jedynie na podstawie etapowek z nia od ciebie. Masz to w ich wypowiedziach i myslach.
Twoje ulubione powiedzonko - nie mozna drugi raz zrobic dobrego wrazenia. No i nie zrobiles nia.
Wiec albo skorzystaj z szansy i jej tez daj druga szanse albo sie wreszcie odweksluj od oslego uporu wmawiania mi, ze ona jest super, fajna i godna zaufania i ze jej zachowanie cokolwiek usprawiedliwia. Juz ci mowilam, to nie ja namawialam siebie to zdradzenia jej i zabicia.

red

A mam Ci zrobic screencapsa, ze to jest TAK napisane na grupie?
Niczego nie dopisywalam i dopisywac nie bede i nie musze, a styl odpowiada Tobie, nie R. Potrafie was odroznic.

Zico

Oczywiście ci WSZYSCY (to z kolei twoje ulubione powiedzonko) gracze to Ty, Tasha i Lashana. Faktycznie reprezentatywna grupa dla pewnej opcji. Upieraj się dalej, wymyślaj sobie striptizerki, normy picia i co ci tam jeszcze tylko przyjdzie do głowy. Odwracaj sobie kota ogonem ile chcesz, a ja i tak wiem, że poszło o twoje urażone ego. Jak zwykle zresztą. Tyle. Ja powiedziałem co jest w tej scenie moje, co twoje, a co nie wiem czyje. I szczerze mówiąc zwisa mi, jak kilo kitu, wasza opinia o tej postaci, o wszystkich innych postaciach, o mojej roli w pbmie i o mnie osobiście. I tak będę żałował do końca życia, że dałem się namówić na tego pbma z wami. Kumplowania z SG mi się kurna zachciało. Confused

Żyj sobie w swoim świecie ułudy, gdzie zawsze masz rację, razem ze swoją akolitką. Ciekawe kto ci zostanie, gdy jej się znudzi? Jeszcze nie zauważyłaś, że praktycznie wszyscy już olali to forum? Że nikt z wami nie chce gadać? Nawet SG. Przez trzy lata starałem się trochę rozruszać ten fandom, zrobić coś dobrego. Także z wami. A zwłaszcza z tobą. Bóg jeden wie ile razy świeciłem za ciebie oczami przed innymi, którzy na słowo "Res" dostawali białej gorączki. Ale widzę już, że z wami niczego nie da się zrobić. Potraficie tylko marudzić i pouczać. Wielcy xenowi weterani. Confused

Już od dawna to jest wyłącznie czysta nerwówka, a od pewnego czasu nawet gęby nie idzie do was otworzyć. Taka moja nagroda za dobre chęci i wyciągniętą dłoń. Ja się na akolitę nie nadaję. Jak chcecie możemy pozostać kolegami, od czasu do czasu pogadać o czymś neutralnym, czy spotkać się przy jakiejś okazji. I lepiej niech tak pozostanie. Ale razem już niczego więcej nie zrobimy. Ani na tym forum, ani nigdzie. To jest również odpowiedź dla Red w sprawie tego waszego nowego pbma. Życzę miłej zabawy w pbmie i głupawce, ale mam własne plany. Powiedz mi jeszcze tylko ostatecznie co robimy z 10 zimami? Mają czekać, czy nie ma już absolutnie żadnych szans, że któreś z was do tego wróci?

R

wszyscy to wszyscy, czyli Tasha, Lashana, ktore ty dyskredytujesz w opinii bo ci sie nie podobaja, chociaz nad teatrzykiem zlosliwym piales z zachwytu i oczywiscie jak zwykle od razu taka osoba dla ciebie to zadne kryterium bo nic nie wie, ale jak by ci pasowalo to byloby ok, a takze Misiak, Xenka i Inga.
Co zreszta na fescie ci osobiscie w postaci tych trzech osob mowilismy, no ale oczywiscie ty widzisz tylko mnie, tashe i lashane. A ja ci mowie, wszyscy, bo byl wspolny czat w srpawie Alissy i TYLKO ja namawialam do zaakceptowania Alissy i wspolnej wedrowki z nia. Pozostale osoby twardo powiedzialy nie, niewychowanej i falszywej babie i koniec. A reakcje Ingi znasz na potraktowanie przez A jej postaci, wiec nie dorabiaj traz tak, zeby pasowalo do twoej teorii ucisnionej, bogobojnej ex-morderczyni w sluzbie Xeny.
Striptizerki sobie nie wymyslilam, jest to w poscie, ze Sark jest tancereczka jak ta skapo ubrana co to ja sobie Xena i Boriasz przygruchali. Powiedz szczerze, w celach tanecznych tam bylo li i jedynie? Nie moj patent, twoj.
I nie obrazaj mnie po raz kolejny prywatami swoimi i czepianiem sie SG. Ty za to masz tez swoja jedna akolitke, z ktora sobie gadasz i na zdrowie. Z kim ja gadam i co robie nawet nie masz pojecia. forum jak na tyluletni twor ma sie dobrze, nie bede lala lez nad nim i rwala wlosow z gowy jak ty, probujac robic za przedmurze xenowania w Polsce. Troche skromnosci naczelny, jedyny i sluszny fanie, co? Xenka to forum olala, ale jakos jej nie ciagniesz za uszy, ze wez sie w garsc i pisz cos kobieto, zajmuj sie nim bo jestes fanka i administratorka. Olala takze twoje forum i inni tez je olali. Kura wiecej tutaj napisala niz u ciebie. I co, mam sie licytowac dalej? Jak maja czas to popisza, jak nie maja, to nie, ja juz ci dziesiatki razy mowilam, ze ja etap rzucania sie na ludzi, ze nie fanuja, nie pisza, nic nie robia, mam za soba i nie jest moim zmartwieniem to. Mam mile wspomnienia, fajnie jak ktos cos rzuci. I wiesz co? Tak, wole, zeby nikt tutaj nie pisal niz czytac jakies kolejne twoje pretensje do mnie, do SG, do tego, ze ci zle fika zrecenzowalam, ze zalujesz, ze mnie poznales, innych, ze brales udzial w czyms z nami. Tak, super, to dopiero fanowska postawa, mowienie ludziom, ze okazali sie wg ciebie nic nie wartym g i izalujesz, ze ich poznales. Milo. Ja tez znam prywatne opinie o tobie, tez dawalam ci nie wiadomo ile szanse, nie wywalam ludzi do kosza, ale jak chcesz. po raz kolejny twoje pojecie znajomosci, ktore ty latwo nazywasz przyjaznia jak widac jest bardzo plytkie. Tak to jestesmy przyjaciolmi, klezankami, a za chwile akolitkami, denerwujacymi osobami, z ktorymi nie chcesz miec nic wspolnego. Zastanow sie nad tym, ze to ty nigdzie dluzej miejsca nie zagrzewasz, w zadnej grupie fanowskiej, bo podobno to oni sa be, a ty jeden porzadny i sprawiedliwy. Z SG sie poklociles, czesc osob nowych tutaj tez do siebie zraziles, mnie ludzie sie pytaja skad ja biore cierpliwosc i czemu chce z toba gadac, no, ale tak, jestem ta zla, do swiecenia przed innymi oczami jedynie. A ja zarowno tobie i red dam po glowie jak nie macie racji we wzajemnych zarzutach, a takze przed innymi osobami, o czym wiesz doskonale, ale prosze, ty tez zyj w tym swoim swiecie, ja sie na niczym nie znam, moje slowa i przyklady sa nic nie warte, za to ty sie znasz, wiesz i wszystko widziales i masz super doswiadczenie zyciowe. Juz nie raz mi tutaj imputowales, ze ja jakas gowniara chyba jestem w porownaniu z toba. Aha, nic wiecej nie chcesz ze mna robic czy z red, to co to za pytanie o 10 zim? Ja juz sie tam jasno wyrazilam co z nimi. W takiej atsmoferze, twoim podejsciem i ze jak jest ok, to jestes milusi, ale jak ci sie cos nie podoba, to od razu piszesz jaka to jestem, nie warta wspolpracy, zaufania i wierzenia, to nie oczekuj, ze bedzie mi sie chcialo pisac z toba, wiedzac jakie naprawde masz powazanie o mnie.
Mielismy pisac fika, to oales go kompletnie, nawet jednego slowa nie napisales. Nie, to nie. Tutaj ja bym skorzystala z propozycji i sobie Alisse naprostowala, wolisz robic z uciemiezona ofiare razem z nia? Zamiast sie pobawic pisaniem, ktore podobno lubisz? Tak, moja urazona duma? Owszem, nie podobalo mi sie jak nielogicznie traktuejsz moja postac i jak niegrzeczne w tamtej scenie. Nie lubie rzeczy pasujacych jak piesc do nosa. Sam zarzucales i nie podobalo ci sie takie zachowanie postaci Tashy i Lashany, ale w wykonaniu twoich amazonek jest logiczne. Moja duma nie ma tutaj nic do rzeczy, moja postac, to postac, nie ja, nie pasowalo mi to po prostu do realiow, moja postac nie raz byla obrazana na rozne sposoby czy przez inne postaci, czy przez npcow i co? I nico. Reagowalam zgodnie z rysem. Tlumaczylam ci juz, ze nawet bym ja zabila, co tobie sie wydawalo dziwne. Dla mnie nie, ja nie jestem ja. Lubie ja, ale moga z nia zrobic wszystko, jedynie musi miec to jakis sens. Juz ci pokazalam to na zasadzie, ze ja nic nie mam przeciw wepchniecu jej do lozka staruszkowi, a tobie sie wydawalo, ze zaraz zaprosteuje i ze by mi sie na pewno nie podobalo. To ty sie przywiazels do postaci tak, ze cie boli jak nie sa takie fajne albo jak inni robia im krzywde fizyczna, czy psychiczna.
Moje ego? A jak tam twoje w zwiazku z subskrybcja mailowa twojego fika?
Chcesz sie spotykac? Po co? Nie fanuje tak jak bys chcial, interesuje mnie glupawka i chinskie filmy, o niczym ze mna porozmawiac nie mozna bo sie nie znam, o dupie Maryni tez nie, bo cie to nie interesuje, wiedze mam z filmow, Gabriele i ROC dzgam widelcami przy kazdej okazji i dokopuje ci na lewo i prawo, nigdy nie przyznaje ci racji, tylko ja z czyms sie z toba nie zgadzam, glupio i bezpodstawnie prosze o zrodelka, cokolwiek zrobie fanowskiego, to zawsze cos zle, co tobie sie nie spodoba, co trzeba obawarowac zastrzezeniami jakimi ty chcesz albo jest dla ciebie glupie, bezsesnwone, a ludzie ktorzy to wymyslili powinni sie leczyc, oltarzyki buduje SG i jeszcze za mnie oczami trzeba swiecic, aha i jeszcze jedyne do czego sie nadaja to do jebniecia sobie chinskim kolem w glowe zeby mi sie poustawialo.
No naprawde, warto z kims takim jak ja pokazywac sie publicznie? <g> Predki jestes w opiniach i slowach, ale mnie sie tez przejadlo wyzywanie mnie doslowne tam gdzie mam inne zdanie niz ty.
Ja sie lubie klocic i przerzucac argumentami, kiedys to rozumiales, wiedziales jaki mam styl, dzis, mimo ze pisze tak samo od razu jest obraza, foch, wkurzanie sie, ze sie nie znam i bzdury pisze. Zamiast normlanej burzy mozgow i pisania sobie co kazdy uwaza i wie, bez jechania osobistego, wyciagania rzeczy nie zwiazanych z tematem.
Prosze bardzo, tutaj tez, zamiast zmilczec albo sie podzielic opiniami ty oczywiscie poleciales po formalnosciach, z pretensja, z urazeniem, ze tak koleznaki nie robia, potem z zadaniami, ze ma byc tak i koniec jak ty chcesz, dostales co chcesz, ale malo ci i zaczales sie czepiac tego jak gracze widzieli Alisse i juz szukasz pretekstu, zeby pokazac jaki jestes urazony, jak ktos inny jest wstretny. A propozycje popisania z obrzydzeniem odrzucasz, bo sie obejdzie i bez lachy. A i jeszcze to ty do nas reke wyciagasz, tak.
chciales rozkrecic to forum? To nie ja zabieram swoje zabawki i nie bede nic nikomu pokazywac, to nie ja zrobilam drugie forum, na ktorym pisze tylko o xenie i roc, a nie o wojowniczych kobietach, to nie ja olalam pisanie opinii o odcinkach, ktore miales robic. Ja juz sie napisalam mnostwo w tematach xenowych i o dziwo wciaz to robie. Dziele sie wiedza albo czasem mnie dopadnie chec na felietonik, filmy z aktorami xenowymi ogladam, recenzuje je sobie. Staram sie zawsze jakis glos w temacie na forum zabrac. Ty tylko zabierasz tam gdzie ci sie cos nie podoba albo chcesz cos wyegzekwowac. A umiesz neutralnie? Umiesz popelnic jakis felieton zwiazany z tym twoim fanowaniem? Kazdy ktos tutaj cos dorzuca od czasu do czasu, no, ale ty wolisz chyba tego nie widziec. A jak to forum wydaje ci sie takie zdechniete to zapraszam na drugie xena forum, ktore w necie istnieje.
I tak, jestem weteranka xenowa, tak samo jak osoby, ktore te 10 lat temu fanowaly, ciesze sie z tego, jestem w jakis sposob z tego dumna i twoja zolc do SG mi tego nie odbierze ani wspomnien.

A teraz poprosze komentarze do glupawki, bo od tego jest ten temat, a nie od pretensji i narzucania mi co moge w niej moja postacia, a co nie i jak moge sobie widziec nia npce oraz jaka jestem, jaka jest SG i jakie straszne przezycie byl ten pbm.
I pisze bzdury i sie denerwuje zamiast pracowac, cholera jasna.

KD10

Res a tak po cichu spytam, kto jest tą akolitką? Ja?

R

moja?
red jak widzisz, juz jej wyssalam calkowicie mozg przez slomke
a zica to sie nie wypowiem, on juz wie kto i nie, nie ty.

red

Nie, KD, wg Zico to ja. Dlatego jest tzw brygada RR. Jakos dziwne, ze w pewnych sprawach sie jednak z nim zgadzam. Choc jest to zdecydowana mniejszosc. Swoje lapki mam, swoj mozg mam i swoje zdanie tez mam, no ale on tego nie widzi.
Nie zycze sobie nazywania mnie czyjas akolitka. Jest to przeczne z prawda i wkurza mnie.

Jakos nie zauwazylam zeby przez Res ktos dostawal bialej goraczki, raczej przez Ciebie. Tez rozmawiam z ludzmi i tez wiem, ze nie chca sie odzywac do CIEBIE zeby klotni nie wywolac albo nie zaostrzyc albo po prostu zeby im sie po lbie nie oberwalo, bo nie maja tyle cierpliwosci zeby tlumaczyc jak pastuch krowie.
Jakby Ci zwisalo jak kilo kitu opinia o A to bys nie psioczyl na nasza glupawke i sie nie czepial, wiec sorry... Nie zwisa Ci. I jakbys wiedzial czym jest fandom to jednak te doze szacunku do SG bys mial.
A z brygada RR jakbys nie zauwazyl to ludzie gadaja, zartuja i jakos nie marudza jak ty, ze cos im nie pasi. A jak zamarudza to sie tlumaczy bez klotni, dochodzi do porozumienia bez klotni i jest wszystko ok. Tylko z Toba sa tu problemy.

Zico

No cóż. Spodziewałem się takiej tyrady już podczas pisania poprzedniego posta, więc wziąłem na nią poprawkę. I teraz mogę pominąć ją milczeniem i zakończyć temat wzajemnych pretensji. Wyjaśnię tylko sprawy dla mnie ważne.
Jeżeli chcesz, możesz mnie skreślić i zablokować - jak Red. Ja jednak pierwszy tego nie zrobię, bo cały czas jeszcze uważam cię za koleżankę. Ale kłócić się z tobą więcej nie zamierzam. A do tego od prawie dwóch lat zmierza każda nasza rozmowa. Każda przy której jest ta druga część waszego duetu. Tutaj, w pbmie, na liście i gdziekolwiek. Zastanawiasz się dlaczego kiedyś było inaczej? No to już znasz powód. Do ludzi z SG, których jako tako poznałem, nienawiści też nie czuję. Naprawdę nie lubię tylko jednej osoby. Wiesz której i wiesz za co. Misiaka, Ingę i Szalkę bardzo lubię. Toleruję też Lashanę, mimo tych numerów z pbma, bo fajnie mi się kiedyś z nią pisało. Jeżeli powiedziałem kiedyś publicznie lub prywatnie coś co mogłoby być naprawdę obraźliwe dla tych osób, to możesz mi to rzucić w twarz. Reszty nie znam na tyle, żeby sobie wyrobić jakieś zdanie. Jeżeli gdzieś objeżdżam SG to mam na myśli pewien styl fanowania, którego nie znoszę, a nie ludzi.
Co do tego domniemanego fanfika to przecież były tylko wstępne rozmowy i niczego sobie nie obiecywaliśmy. Nie wiem czemu tak się na to uwzięłaś. Po namyśle dochodzę do wniosku, że jednak nie będę go pisał. Powody? Nie widziała mi się forma w jaką chciałaś to ująć, chociaż pewnie można by to przedyskutować. Ale przede wszystkim nie interesuje mnie temat. Lao Ma i epizod chiński to dla mnie najmniej ciekawa część xenawerse. Ponieważ dla ciebie jest zupełnie odwrotnie i zapewne inny temat by cię nie interesował, to tego nie przeskoczymy żadnym cudem.
10 Zim chciałbym kontynuować i nieprawdą jest, że nie szło się ze mną dogadać. Zmieniłem dla was sporo rzeczy. Więcej niż ty dla mnie w swoim kawałku. A że w ostatnim odcinku wrzuciłem to co miałem? Miałyście jakieś inne propozycje? Dałem ci nawet wolną rękę na przeróbki odcinka. Przez rok się do tego nie zabrałaś. O Indze nawet nie wspominam. A tak przynajmniej jest jeden odcinek więcej. Dlatego pytam wprost - zabierzesz się jeszcze za to? Zrób teraz coś ty, a Ingą będziemy martwić się potem.
Na waszego pbma się nie piszę. Mógłbym tłumaczyć się brakiem czasu, weny i ochoty, ale będę szczery. Po ostatnim, mam dość pbmów z wami. I nie wyobrażam sobie swojego udziału w takim przedsięwzięciu. Zwłaszcza, gdyby było nas tam tylko troje/czworo i skazany byłbym na towarzystwo Arecha i SL. Lub jakichś ich klonów w innych kostiumach. A tak by właśnie było. I jeszcze Red za MG. <lol> Naprawdę widzisz mnie w czymś takim?

R

ja bym mogla, ale ty siebie nie widzisz, bo jak raz masz animozje, to nie odzielasz, a ja tak.
Z fikiem z Lao ci sie psodobalo, mialo byc wcale nie w chinskich realaiach ,tylko ty xene w jakims ta mzadaniu, ja retro, no, ale wlasnie nie pasuje ci, to nie, zawsze tak jest, nie wezmiesz czegos i nie potraktujesz warsztatowo.
Jezeli by byl kolejny pbm, to nie, nie byloby koljengo arecha i Sl, inna postac, inna gra, nawet juz ze dwie sobie obmyslilam. SL lubie, ale mam na razie od niej glupawke, tak samo Sirh poszla juz na emeryture. Czas na nowe, a Arecha mam dosyc z charakteru i SL on moze jeszcze pasuje, ale mnie nie jako kobiecie, wiec moja postac na pewno nie poleci na taka postac.
wlasnie, po prostu nie chcesz sie bawic pisaniem, robisz jakies wielkie ideologie do kazdje prpozycji, zabawy, czegokolwiek. Nawet jako MG ile ja sie musialam nameczyc, zeby cie zagonic do scenki, ja po prostu to lubie, a ty przeciez mowiles, ze pisanie dla nas etapowek i tych szczegolow to nudne i cie nie bawi. A mnie bawi.
Napisalam w 10 zimach, ze rob co chcesz, bo ja nie mam kondycji psychicznej na Alti. W glupawce alti tez ma sie pojawic, tez mam ja prowadzic i tez nie mam na to ochoty i poki co jest w jakiejs tam nieokreslonej przyszlosci, jezeli w glupawce sie za nia wezme to i w 10 zimach tez, bo to za jedno i tak bede miala ryfe i tak.
Dlaczego nie mozemy pogadac na forum o rzeczach fajnych, historycznych? Czemu czegos nie wrzucisz? Miales wrzucic nasza rozmowe o tym artykule, nie wrzuciles. Dlaczego nie mozna sie klocic, ot tak po prostu, bez wlasnie czpeiania sie, ze moje na wierzchu, zamiast ok, oboje mamy sowje zdanie, argumenty przytoczylismy i zrodla i zajmujemy sie czyms innym, a co sobie pogadalismy, to pogadalismy.
Ty jestes uczulony na red, ona na ciebie, oboje sie siebie czpeiacie, ty jeszcze innej osoby, oan tez nie ustapi. Ale i tamta osoba i red jak sadze potrafia odlozyc na bok animozje i sie o czyms wypowiedziec czy popisac chociazby w tym pbmie. Ty nie chcesz. Lashana nie wykrecala zadnych numerow, moze z jedna rzecza nie powinna, ale miales opinie wszystkich graczy oraz doskonale wiedziales, ze ustepujac tobie rozwalasz za daleko wstecz. Tak samo twoje pojscie sobie, tez rozwalilo. Ja bym umiala przelknac to i sie bawic pisaniem, ty nie. Nie, ja nie blokuje ludzi. po prostu przestaje z nimi rozmawiac, jezeli nie ma o czym, nawet tak luzno.
Ta alissa cie strasznie denerwuje, ale nie chcesz czegos z tym zrobic.
No tak fik w innych klimatach. Czyli jakich? Syberia? Znow te amazonki? Slowianie? Ewa? Ale ubera nie chcesz, a moglbys. cos wspolczesnego. Np jakies realia wojny na srodkowym wschodzie, a moze wojna ale taka bardziej w stylu indiany. Nie, jest naprawde wiele mozliwosci, to ty sie ogrniaczasz, bo ma byc tylko w jednym stylu, inny ci nie pasuje.
Podstawowa wada 10 zim jest to, ze to jest tak naprawde przerobka odcinka, ale nie na zasadzie parodii, tylko na zasadzie opisania troszke inaczej tego co widzowie znaja, dla mnie to malo atrkacyjne i ciezkawe w prowadzeniu, a dla czytelnikow nie zaskakujace. Moze jedna, czy dwie rzeczami ich zaskocze, ale tak to bedzie wszystko jak w odcinku... Po co mam poprawiac scenarzystow w ten sposob, nic nie wnoszac i do w odcinku za ktorym nie przepadam?
No, ale mowie, podstawowe na minus dla mnie to ta Alti... Zle sie czuje psychicznie w robocie o bardzo dawna, a na prowadzenie jej w tka isposob, nie mozna miec dola w realu, bo bedzie niedobrze.
A po SG nie raz pojechales. I owszme, SG to ludzie, nie ma ze po fanowaniu jedziesz, jedziesz po ludziach, zarzucajac, ze Sg taka czy owaka. Nawet tutaj w tym watku wyciagnales i napisales o SG, czyli o ludziach i o mnie zle, bo cie irytuje i probujesz nie wiem dlaczego umenijszyc to co zrobilismy. Ja tak do teog nie podchodze i szczerze apie by ktokolwie z Sg tak ocenial ciebie czy innych mlodych, ze nic nie robia, nic nie zrobili, nic nie wiedza i nic nie warte jest to co zrobili. Nie raz miales wyrazy uznania i tak jak powiedzialam kazdy sie jakos doklada i tutaj i gdzie indzie i to sie liczy i jest ok i starczy. Inga ci kiedys pewne rzeczy tez usilowala opisac i wytlumaczyc, ale nadal przy taiej okazji jak ta jest spiewka, ze my to ho ho, ale wg ciebie to nico. Tak to wyglada i tka ot jest odbierane. Az sie wkurzylam i ci napisalam kiedys CO zrobilismy. Jest tego duzo, ale nie machamy tym jak sznadarem i wbrew twoim przekonaniom nie traktujemy nikogo z gory. dostaje szkole za zahcowanie, a nie za to co wie jako fan. Wchodzi na czyjes podworko to nie z glanami w twarz, ale troche trzeba sie ugiac, ulec i zaadaptowac. I wszedzie taka jest, nie tylko u xneitow. Na kazdym forum i w kazdym fandomie i internetowej spolecznosci, a tobie sie chyba wydaje, ze tylko tutaj i ze SG jest jakims wyjatkiem i potworem.
Poznales ludzi na zywo, wiec wiesz ile jest to warte. Ja sporo zniose, ale obrazania SG nie. Tez nie wszystkich kocham, tez sie z nimi kloce, ale jechanie po nich przy kazdej okazji i czpeianie sie teog kim sa i co osiagneli, jest dla mnie coraz bardziej irytujace. Gostek sie juz na tym przejechal. Moga byc animozje prywatne, ale ciagle udeptywanie i umniejszanie mnie nie bawi.
Uznaje zaslugi kazdego, wklad i wiedze, takze osob, ktorych prywatnie bardzo nie lubie i zawsze przy kazdej okazji bede je za to chwlic, przytaczac, pokazywac co osiagnely, co im zawdzieczam jako fan.
Ja wlasnie mam ochote podyskutowac sobie o tematach nie xenowych, historycznych i niewazne kto ma racje. Ja bede uwazala ze ja, bede starala sie to udownic, ty tez, ale ja chce zrodel a nie zawsze sie o to uzerac i denerwowac, a koniec koncow miec pryatne wycieczki.
edit: na liscie nie zauwazylam zeby red sie klocila, za to ty sie klocieles i ty za to dostales po glowie, bo jak zwykle zaczales od zadan.
W pbmie to klocic sie rowno klocilam i jak i red i ty tez. Nie klocila sie tylko erm, misiak, inga i xenka, ale ta ostatnia dlatego, ze wolala prywatnie o cos sie czepiac niz jak my, pojechac mg czy graczowi, ze to nie tak. Jedne rzeczy mi sie podobaly i przyjmowalam strone twoja, tashy czy lash, inne byly ok i tez sie wypowiadam, mowiac, ze tutaj popieram. Tak, jestem klotliwa, ale powiem swoje i robie swoje, a nie stawiam ultimatum i zadam zmian i koniec, a jak nie to se ide. Nie podoba mi sie jedna rzecz - kiedy grupa osob mowi, ze sie nie zgadza i sie nie podoba, a dostaje odp zamknijcie sie i koniec. Szczegolnie kiedy nie ma podpry czy wytumaczenia dla jakiejs zagrywki, np. czpeianie sie o zmiane wygladu Arecha. W twoim przypadku nie ustpaienie mialo wazne kosnekwencje dla wszystkich, ustapienie jeszcze gorsze.

red

Tylko, ze ja w odroznieniu od Ciebie, Zico, potrafie sie czasem zamknac i ustapic, uznajac, ze i tak wiem lepiej i tyle. I potrafie sie bawic, czego przykladem jest glupawka, w ktorej NPCe tez nie raz jada po mojej postaci.
Nie, w nowym PBMie bylyby nowe postaci. Arech byl dla tamtego, tu bylaby inna postac i mam pare pomyslow i profesji. Tylko Tobie sie widze nie podoba wlasnie to, ze ja bylabym MG. Jakos ja pod Twoje dyktando grac umialam.

I nie, nie ja jestem powodem klotni, nie ja je zaczynam i nie ja rzucam epitetami. Na liscie bywam sporadycznie, glownie teraz troche popisalam i jakos sie z nikim nie poklocilam. U gostka napisalam kilka postow, tez sie nie poklocilam. Na innych forach tez z nikim sie jakos nie poklocilam. To ty masz z tym problem, ty sie klociles z SG jak mnie jeszcze tu nie bylo. Nie tylko ja i R Ci powiedzialysmy cos ostatnio, ale widze, ze jak grochem o sciane...
Tu nie przecze, zaczelo sie ode mnie, ale tamten temat zostal zamkniety, natomiast ty rozdmuchales dalej inny.

No nic, wydzielam te klotnie.

Zico

Nie uważam że 10 Zim to tylko przeróbka odcinka. Może na razie tak to wygląda, ze względu na to jak ślamazarnie idzie wam pisanie. Już dawno powinniśmy być daleko od Syberii. Odcinek stanowił jedynie punkt wyjścia. Przecież ci mówiłem, że Alti mogę wziąć ja, a ty weźmiesz sobie inną postać. Nawet Xenę, jeżeli jakoś dogadasz się z Ingą. Chociaż wolałbym, żeby Xena jednak pozostała w gestii Ingi, przynajmniej tytularnie. Ale przecież możesz pisać za nią, konsultując tylko ważniejsze posunięcia z Ingą, tak jak pisałaś Sarkissą w pbmie.
Co do porozmawiania o innych sprawach, historycznych itd. to w czym problem? Z pięć razy zapraszałem cię na Wojowniczki. Jest tam miejsce na wszelkie możliwe tematy z kręgu naszych wspólnych zainteresowań. Dział xenowy na Wojowniczkach jest już zamknięty i nic w nim nie piszę. Wojowniczki już nie są konkurencją dla tego forum, rzekomo xenowego, więc nie złamiesz żadnych zasad rejestrując się tam. Potrzeba ci ludzi do oklasków? Jak my zaczniemy pisać o czymś ciekawym to i ludzie zaczną tam zaglądać. A może jednak potrzeba ci swojego sidekicka, co? Nie możesz się bez niej obejść? Dobrze wiesz, że jakakolwiek wymiana zdań między nami, gdy włączy się w nią Red, zawsze skończy się karczemną awanturą i nie ma sensu. Reasumując - na Chakramie to ja mogę popisać z tobą fanfika i się nie odzywać. A pogadać możemy sobie na Wojowniczkach.

R

nie zaczynaj z sidekikiem
mowilam, masz zgode na wrzucenie na wojowniczki naszej dyskusji
tutaj sa dzialy historyczne, na wojowniczkach jest o wojowniczych kobietach
prosze bardzo, tam bedzie jakis temat, podyskutujemy o nim na gg i wrzucasz
tutaj jest temat zwiazany z tymi dzialami, dyskutujemy
na wojowniczkach dyskutowac moge tylko z toba, bo nikt inny udzialu od strony formalnej w tym nie wiezmie, wiec wole dyskusje przeprowadzic na gg, a po wrzuceniu jej, niech ktos chetny dorzuci swoje trzy grosze, czy to jedno zdanie, ze mu sie podoba, czy nie, ze sie zgadza, czy nie <g>
jak by mi byl poklask potrzebny to bym nie rozmawiala prywatnie z gronem ludzi na rozne techniczne i historyczne tematy od 10 lat, ktore nigdy swiatla dziennego w necie na jakims forum czy liscie nie ujrzaly i nie sugeruj mi takich rzeczy. Red w historycznych rzeczach raczej udzialu nie bierze, tylko w tych gdzie cos znalazla, dokopala sie i tez chce pokazac swoja wersje ze zrodlami. I ma do tego prawo. I wlasnie o to chodzi, zebys albo to zignorowal, albo podal kontrargumenty jakies i juz, a nie zaczynal sie klocic i wyzywac, i stwierdzal, ze nie ma o czym gadac, bo glupoty. Po prostu kazdy wnosi jakis tekst, wklad i jest to calosc. Ktos poczyta jej, poczyta twoje, przychyli sie do ktoregos, ale jezeli bedziesz dyskutanta wysmiewal na powaznie, a nie zabawowo i jechal po nim ze glupi, tepy i ty wiesz lepiej, bo juz, to jednak to ty gorzej wtedy wypadasz jako ktos wiarygodny, ktory moze miec racje.
Tak samo jak ja posilkuje sie oprocz ksiazek netem i ty, tak samo ona moze i kazdy inny, a my mozemy przytoczyc inny przyklad i cos z ksiazek. A ona z ksiazek tez ci pokazuje i nie rozumiem czemu dyskredytujesz i uwazsz za glupsza, gorsza taka wiedze i przyklad. A jeszcze moze byc tak, ze oboje macie racje, co wychodzi z dyskusji. Mozemy chciec udowodnic, ze cos jest na pewno tak, i moze byc na dany czas wiedzy o tym, a moze byc i tak, ze ktores z nas cos nowego sie dokopal, ale wtedy musi to dokopanie pokazac, a nie upierac sie, ze po prostu wie. Bo jak ja mowie, czy red, ze po prostu cos wiemy to od razu mamy z twojej strony lekcewazenie i ze zyjemy w jakis sztucznych swiatach, a to jest juz bardzo niegrzeczne i jedzie po prywacie, bo kazdemu fanowi glupiego serialiku mozna takie cos przykleic. I robia to ludzie, ktorzy nas nie lubia i uwazaja za debili, a nie ludzie z wewnatrz, z tego samego kregu.
Tak jak powiedzialam, tutaj bierzemy udzial w dyskusjach historycznych, bo sa tutaj takie dzialy i tematy, na gg w innych, ktore podchodza pod tematy wojowniczych kobiet.
A to czy bedzie red pod reka czy nie w danym topiku, nie ma znaczenia, bo jak ja pisze i jak sie wyklocam to wiesz i robie to z kazdym, nie tylko z toba i bez wzgledu kto tez w tym bierze udzial.

No jak 10 zim nie jest odcinkiem jak jest, chciales przeciez, zeby tak bylo. Tylko z Inga ci wyperswadowalysmy to, ze nudne, bo tak poczatkowo chciales, ze piszemy rzeczy, ktore tak naprawde w odcinku byly. Dopiero pozniej ja podrzucilam pewien pomysl ich wspolnej przygody oraz skupilismy sie na kwestii tego czemu tak naprawde ich drogi sie rozeszly i staly sie wrogami.
Nie, Xeny prowadzic nie chce, taka typowa, czy nawet ta z przeszlosci jakos mi nie lezy juz do prowadzenia, nie umiem sie wczuc, juz predzej ta Alti, tylko, ze ona mnie wykancza psychicznie. Mowie, jezeli w glupawce zaczne ja prowadzic, bedzie to oznaczalo, ze mam dobra kondycje psychiczna w zyciu i moge, wiec i w 10 zimach tez moge wtedy.
A jak cos masz, chcesz pisac, to pisz. Jedynie mi pokaz, moze jakies drobne wypowiedzi czy zachowania musialabym zmienic, bo by nie pasowaly do mojej wersji tej postaci. A z Inga to nie ma zadnego kontaktu, wiec raczej nie nastawiaj sie na jakiekolwiek konsultacje z jej strony. Moze nawet nie ma jej w Polsce.
Sark mi dala, ale w ogole pozniej nie konsultowalam z nia niczego, po prostu staralam sie pisac nia tak jak czulam te postac, jak wydawalo mi sie, ze Inga by ja poprowadzila, no i troche samej ingi tam wrzucalam Smile

Zico

red

Nie bede sie nigdzie rejestrowac, bo i tak szybko wyladowalabym z banem od Ciebie za to, ze smialam zabrac glos w dyskusji, podalam zrodla na poparcie moich teorii, a tys mnie zmieszal z blotem, nazwal glupia i nie warta rozmowy. Albo oberwaloby mi sie akolita i sidekickiem Confused

Nie, nie, nie.
Xenka dawano olala to forum. Nawet porzadku nie chce zaprowadzac, a juz w szczegolnosci nie odzywa sie jak ty zaczynasz rzucac epitetami i obrazasz dyskutantow. Jakos nie zauwazylam tez zeby miala pretensje o zamieszczanie tematow historycznych nie zwiazanych z serialem... I nie dziw sie, ze forum jest offtopowe skoro ludzie jakos niebardzo garna sie do rozmow o XWP.

R

red, przestan
nie rzucaj sie, bo teraz to ty zaczynasz

Zico, sorry, ale nie ma nic niegrzecznego w podaniu naszej rozmowy z gg, na ktora masz zgode. Doskonale wiesz, ze mniej niz jeden procent wynosi prawdopodobienstwo, ze ktos sie dolaczy na takim poziomie jak my i bedzie w czasie rzeczywistym jak na czacie gadal. Po to wrzucasz, zeby wlasnie osoby sobie przeczytaly i dopisaly sie juz normalnie, formalnie ze swoim zdaniem, tak jak jest na forum, kiedy dyskusje zaczynaja dwie osoby, a trzecia, czwarta cos sobie dopisuje. Zauwaz, ze nie ma obowiazku nawet zauwazac czyjas odpowiedz, dalej mozna na forum dyskutowac miedzy dwiema osobami, co tez robimy i jakos do tej pory takiej formy nie uwazales za niegrzeczna. Jest normalna, a nie niegrzeczna, zas wrzucenie czegos z priva za zgoda obu stron czyms niezwyklym, ale tez nie jakims skrajnym dziwolagiem i niegrzecznoscia. Tak wrzucam recki prowadzoen z red i ani razu nikt nie zwrocil nam uwage, ze niegrzeczne bo tylko miedzy nami, a sa to fora gdzie bardzo dyscyplina dyskusji jest pilnowana. Zalozysz topik niezgodnie z wytycznymi administracji to ci go skasuja bez ostrzezenia. i po prostu kto chcial dopisywal sie dalej.
wiec ja rownie dobrzem oge napisac, ze wzbranianie sie jest glupie i to w momencie, kiedy bylo uzgodnione, ze wrzucasz i juz. Ty chcesz mnie zmusic do rejestracji tam czy jak?
Ok, bornisz honoru administeatorki i zalozycielki jakby ten honor co najmniej miala uswiniony. Ale prawda jest, ze Xenka ma nas powiem dosadnie w dupie. Nie wezmie udzialu w pisaniu w tematach, a jak wezmie to od wielkiego dzownu i dlatego, ze ty np. jej smeciles o recke fika ani w zarzadzaniu. Uwazasz, ze porzucenie wlasnego dziecka obliguje mnie do przejmowania sie czyms co dany zalozyciel myslal sobie x lat temu? Nie bawi go to, nie interesuje, ok, kazdemu moze sie znudzic, ale z tego powodu kazac ludziom, korzy cos tu robia nie tworzyc z pewnymi zasadami co chca, to bez sensu. Czyli, ze co, ze jak by nie bylo wojowniczek, to ja juz nie moge tutaj uzyc tego dzialu mitologicznego jak uwazam i pisac o historii, bo to juz gigantyczny oT wg ciebie i administracja powinna na to nie pozwalac? Przeciez to irracjonalne. Tak samo jak nie zgadzanie sie, zeby mialo podsuby, bo tylko Xena. Tym sposobem meczysz sie z wojowniczkami po jakis zakazanych serwerach, po forach, ktore mi technicznie nie odpowiadaja, zamiast tutaj jak czlowiek miec pod forum i sobie ze mna pisac.
Ja podobny zamordyzm przechodzilam na XenaMega i nieco na Czakramie, ale ot byly strony, a nie fora, i skonczylo sie tym, ze zrobilam swoja strone, bo ci bede dyktowac, ze to moge sobie napisac, a tamtego nie moge, bo niby nie pasuje do wystroju i tematu, a i to i to xenowe.
A nawet jak myslal, to nie jest to jedyne forum na jakim jestem i nie spotykam sie na nich z takim podejsciem, ze moje i ma byc zawsze tak samo jak bylo. Zico, forum to zywy twor, jest zalozyciel, ale tworza go ludzie zywi, reagujacy, piszacy. Administrator jest wlasicielem, moze cie zbanowac, moze zwrocic uwage, moze ci dzial nowy stworzyc, ale nigdy nie jest tak, ze na forum ma sie cos dziac lub nie dziac, bo na poczatku bylo tak i koniec, albo ze takie byly zamysly zalozyciela. Takie obwarowania to daje sie przy blogu czy wlasnej stronie, a nie przy forum, ktore z zalozenia jest dla ludzi. Jezeli ludzie czego potrzebuja na forum lub nie chca, to administracji w tym glowa, zeby tym sie zajmowac. A mitologia i hostoria nie wiem czemu musi byuc z urzedu przypisana tylko go xeny. Na liscie nie gadalismy o takich rzeczach tylko w kontekscie Xeny. Napisalismy sie np. mnostwo o Aleksandrze, a ile on ma z serialem wspolnego? I gdzie Aleksander jako on pasuje ci do Wojowniczek?
Owszem jest tam rozszerzenie, ale nie mow mi tez, ze misz masz. Moge tam wrzucic cos o Elzuni Batory, mimo ze wojowniczka z niej zadna, ale juz o legionach rzymskich to uwazam, ze tutaj. No chyba, ze o kobietach w legionach rzymskich to tam.
chcesz dalej ciagnac temat postaci kobiecych w Rzymie, ok, dawaj tam temat, podyskutujemy sobie, ale wole na gg niz na forum. wlasnie na zywo, a nie z przerzucani8em sie postami tak,
Ja z kolei ten dzial tutaj ZAWSZE traktowalam tak jak napisalam, czyli historia staorozytna. Przed dyskutowaniem o IIWS tutaj bym sie wzbraniala w tym dziale, ale w luznych pogawedkach mozna, tak samo u ciebie, ale tez tylko w lp.
No, ale IIWS to akurat nieszczegolny moj konik. Znam z niej pewne wydarzenia lepiej, pewne gorzej, ale zdecydowanie wole starozytnosc.

red

Jeszcze sie nie rzucam i jescze nie zaczynam. Ja koncze temat i nie zycze sobie jechania po mnie i nazywania mnie jakimi akolitkami albo sidekickami. Nie podoba mi sie to.
I tyle ode mnie. Koniec tematu.

R

owszem rzucasz sie, bo zico napisal, ze mozesz sie zarejestrowac i nie bedzie cie sekowal, a ty od razu, ze cie zbanuje i dalej tak na ostrzu noza.
Nie chcesz, to nie i wystarczy, a nie sugestie jakies. Masz prtensje o sugestie innych to sama tez ich nie tob.
Zico, a ja tez uwazam, ze nie masz co nazywac red moja akoltika, bo sie do mnie nie modli bynajmniej, ani sidekikiem, moze dogadujemy sie ze soba lepiej niz inni tutaj, albo po prostu obie mamy wiecej czasu na zajmowanie sie glupotami w necie, ale rownie podobnie zachowuja sie pewnie i nnt osoby miedzy sobam niekoniecznie tu na forum i wytykanie tego i jakies sugestie ciagle jest faktycznie meczace.
Jestesmy sobie brygada RR bo opie trzpiemy sobie jezorami, ale starczy juz tych roznych sugestii. Moze i predzej ja do czegos namowie jak sie upre, ale i ona jak sie uprze to moge sie na nia pluc, a nie ustapi i nie przestanie mnie denerwowac. Zdanie mamy przewaznie zblizone w roznych sprawach, ale bardzo rozne tez. Tak samo jak ja sie z toba czasem zgadzam, a z nia nie, a ona vice versa.
Bo to do niczego dobrego nie doprowadzi, takze i w twoim przypadku. Przerabialam juz rozne durne sugestie i zawsze to mialo niemily koniec prywatnie. Lacznie z posadzaniem mnie o jakies romanse.

red

R, wiesz co mnie wkurza i wiesz, ze i tak doszloby do tego. To nie zadna sugestia tylko stwierdzenie faktu. On by mnie nie sekowal... Hmm... Slyszalam to juz ze 3 razy i nie doczekalam sie po dzis dzien zmiany zachowania. Nie sadzisz, ze mozna sie wkurzyc? Dosyc mam tych porownan i dopisywania mi zachowan, jakie nie maja miejsca, a jeszcze trafil w taki czas... Ze sama wiesz.
Tak, jestem kogucikiem i dobrze mi z tym. Swojego podworka, samej siebie, wlasnych twierdzen, na ktore mam poparcie i innych ludkow, ktorym sie kuku dzieje bronic bede. Taka juz jestem. Od zawsze tak bylo i zawsze tak bedzie.

Zico

No cóż. Nic dodać, nic ująć. Widzisz sama, Res, że moja niechęć do tego forum nie jest żadnym czczym wymysłem.
I nie. Nie próbuję cię w ten sposób zmusić do rejestracji. Mówiłem ci przecież niecały miesiąc temu, że formatowałem dysk. Jeżeli masz tę rozmowę to wytnij ozdobniki i wyślij mi na maila. Wrzucę ja, skoro ty nie chcesz. Ale jeżeli naprawdę chcesz pogadać, to jednak zarejestruj się. Bo tutaj to ja pisać nie będę. Nie ma sensu. Spróbuję poszukać jakichś ciekawych tematów, ale rozmawiać o poważnych rzeczach na GG po prostu nie lubię. I zresztą nie mam czasu. Wieczory mam teraz zajęte innymi sprawami. Forum daje mi ten komfort, że mogę się przygotować i odpisać kiedy mi pasuje.

R

na gg tez mozesz
z kolei ja nie bardzo mam czas na takie pisanie porzadne na forum
widzisz jak moje posty wygladaja, pisane w biegu, ukradkiem, spod biurka
po necie nie polaze, zeby cos sprawdzic, w domu padam na pysk, glupawka tez lezie slimakowo, jak napisze akapicik z literowkami to dobrze
ok, poszukam tej rozmowy
i sprobuj na gg, wlasnie nie ze nie lubisz, tylko sprobuj, ja z kolei nie lubie tej edycji na forach, jakos prowadzilam dyskusje takie i na gg i n mailami bylo ok, nie lubie jak mi forum zzera km tekst, no i na koniec, nie opowiadaj ze masz inne rzeczy, na pewno masz czas, zeby ze znajomym godzine porzadnie pogadac, to jest tylko wykrecanie sie. Mniej ci to czasu zajmie niz produkowanie postu na forum.
Miales cos o tym hopaku napisac... przeklej sobie stad to co napisalam o nim.

btw a ty nie mow, ze masz niechec do forum. Masz niechec do konkretnej osoby sie nakrecasz i ona tez. A czepiasz sie i obrazac i mnie i innych tez, dostalo sie Z, dostalo sie At. Wiec to nie kwestia forum czy tylko red. Tak jak mowilam i inni ci mowili nie raz, zmien podejscie, dystans, nie traktuj tego w kategorii udawadniania za wszelka cene na powaznie i uznawania, ze ktos jest glupi, bo sie nie chce zgodzic. Ile razy ty sie na cos nie zgadzasz, tych behindow nie lubisz, ja ci to zawsze wytkne i bede sie temu dzuwuc, ale czy z tego powodu uwazam, ze jestes ot tak glupi i nie ma co gadac?
Klocmy sie, przepychajmy i tyle. Od topika, do topika, pogada sie, pogada i mamy nowy. Te rozmowy nie maja wielkiego znaczenia, to nie nagrody Nobla, to wzajemne dzielenie sie wygrzebanymi informacjami i wiedza. A kazde i tak bedzie sie upierac. Czy ja za punkt honoru uznaje udowodnienie ci, ze tamto to byla szabla? Uwazam, ze takm uwazam, ze moze byc tez mieczem naprawde w realu, uciesze sie jak zdobede nowe informacje, ale upierac sie przy tym, ze w serialu to jednak na dao, to bede. No i co? A ty sie uoiuerasz, ze miecz i upieraj sie dalej, nikomu nic z tego powodu sie nie dzieje, ze oboje sie upieramy i oboje mamy po czesci racje.

Zico

Nie. Nie prowadzę na GG poważnych rozmów. Ani z tobą, ani z nikim innym. Wyobrażasz sobie, że mógłbym z kimś takim jak profesor Jagodziński dyskutować przez GG? Smile

Ewentualnie już lepiej przez maila. Ale jaki to ma sens pisać na maila, a potem przeklejać na forum? Lepiej od razu napisać na forum, dać jakieś fotki i odnośniki, a nie tak cudować. Chyba że naprawdę szukasz jedynie jakichś pretekstów, żeby nie pisać na MOIM forum? Argument czasu zupełnie nietrafiony, bo jest wręcz odwrotnie. Łatwiej w ciągu doby znaleźć chwilkę czasu, żeby odpowiedzieć na gotowego już posta na forum, niż tę godzinkę między 20 a 22, żeby odbyć rozmowę online.
Tak. Niechęć do jednej osoby. Co w tym dziwnego? Ty też odeszłaś z forum gostka przez niechęć do jednej osoby. I nie mów mi o innych, o Z czy At, bo tak naprawdę tylko Red przeszkadza to co piszę i w ogóle moja osoba. Już na starych Wojowniczkach próbowała sprawdzać czy nie da mi się wsadzić jakiejś szpili, a gdy zrobiłem ją tutaj moderatorką pokazała swoją prawdziwą twarz. Obiecałem, że nie będę jej gorzej traktował niż innych, jak zapisze się na nowe Wojowniczki. Nie chce. A ja z kolei nie chcę tutaj, gdzie jestem sekowany przez nią i w konsekwencji przez Lunę. Ale ciebie ten spór nie dotyczy. Nie każę ci opowiadać się po niczyjej stronie. Przecież pisanie ze mną na Wojowniczkach o tematach nie związanych z XWP nie będzie z twojej strony żadną deklaracją poparcia. Po prostu tak będzie lepiej dla wszystkich. Dla nas, dla tych którzy teraz się nie odzywają przez te kłótnie i dla samej Red także. No dobra. To chyba wszystko co miałem do powiedzenia na ten temat. Do niedzieli będę cholernie zajęty. Jeżeli się zdecydujesz, to wrzuć tę rozmowę z GG. O Hopaku właściwie nie wiem wiele, bo to dość nowa sprawa, nie ma wielu rosyjskich źródeł, a ja nie znam języka ukraińskiego. Ale mogę poszukać. Zresztą dawno już planowałem zrobić jakieś krótkie zestawienie słowiańskich sztuk walki, więc mógłbym wrócić do tego pomysłu.
PS. Najlepszy sposób, żeby forum nie zjadało nam postów, to kopiowanie wszystkiego do schowka przed wysłaniem. Ja tak robię i nie mam z tym kłopotów. Smile

red

R

zico ty masz jakies nierelane w ogole wyobrazenie o tym czym jest net
komunikator powstal w wyniku potrzeby prowadzenia takich rozmow, tak samo jak sam net, mail, emotikony wymyslili jajoglowi do prowadzenia POWAZNYCH rozmow, dopiero pozniej stalo sie to dla ludu. Przez GG prowadzi sie telekonferencje i naukowe, i biznesowe, pojawil sie nawe ggpro dla firm i owszem prowadzi sie rozmowy na gg z urzednikami, politykami i naukowacami i jak najbardziej potrafie sobie wyobrazic czatowanie z profesorem czy powaznie, czy prywatnie. To ty nie potrafisz sobie czegos wyobrazic i sprobowac po prostu. Z gory zakladasz, ze nie, jak moja mamuska, ktora wynajduje milion powodow, zeby tylko kompa sie nie dotkanac, podczas gdy 80 letnia babcia z mojej pracy smiga az milo. No coz. Nie to nie. A ja na wojowniczkach tez nie chce pisac w formie postow. Ograniczylam sie do takiego pisania tu, na tym. Tam chce w takiej formie jak napisalam. Bez pisania sobie a musom, kiedy wiem, ze to i tak bedzie dialog tylko miedzy nami, ze nikt nie wezmie w tym udzialu. Nie chcesz na gg, moge w mailu. ale wole zywa dyskusje z kims, a nie wlasnie takie martwe teksty. Dyskusja dla mnie jest zywa, a takie forumowe teksty, to ja widze w formie feleitonow, a nie dyskusji. Ja wrzucam artykul, info i nie interesuje mnie dyskutowanie o tym z kims, raczej moge potraktowac to jako komenty pod blogowym wpisem, a nie realna, merytoryczna dyskusje. Bo taka moze byc tak naprawde w tej chwili tylko w czasie rzeczywistym albo z kims komu sie chce. A przewaznie sie nie chce albo nie ma sie wiedzy, albo po prostu czasu. Napisanie tego listu zajelo mi 10 minut. W tym samym czasie 5 razy tyle napisalam na gg do znajomego, a on do mnie. No bo wlasnie, jest tekst do mnie, a nie tylko monolog i male porcje mysli i mozliwosc od razu reagowania na nie. Na calym swiecie sa prowadzone wywaidy na zywo, na czatach, z pomoca dyktafonu. Niczym to sie nie rozni. Ze mna przeprowadzano tak wywaid, ja tak przeprowadzalam i jest to pelnoprawna rozmowa i informacje. Tak jak mozna grac w szachy przez telefon albo listownie, to tutaj dyskutowac na gg tym bardziej. Po to wymyslili i ja tony powaznych rozmow na icqu poprzeprowadzalam.
Wiec zostaje ci mail, bo ja coraz mniej mam czasu na pisanie rzeczowych postow na forach. Tak gledzic to sobie moge, ale realnie, merytorzycznie to tylko w czasie rzeczywistym, godzinke przed snem i raczje wole ja poswiecic na 6 rozmow ze znajomymi naraz na gg niz na jeden wielki, wymgajacy post.