|
Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP Xena Warrior Princess
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
red
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Moderacja Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:13, 20 Lis 2008 Temat postu: Painted Skin |
|
|
Jakby wam to w skrocie przedstawic... Film jest... Kilkuwatkowy, przynajmniej z mojego pktu widzenia. Jesli sie nie myle nawiazuje do Chinskich legend, a dokladniej do Lisich Demonow. I ogolem demonow
Mamy tutaj piatke glownych bohaterow: Xiaowei, Peirong, Brat Yong, General i Chlopczyca (imienia nie pamietam, Res, ratuj ). Po uratowaniu Xiaowei i przyprowadzeniu jej na dwor Generala zaczynaja sie morderstwa. Kazde z cial ma usuniete serce. Ludzie zaczynaja podejrzewac, ze to robota demona (aby pozostac w ludzkiej postaci, demon potrzebuje serc ludzkich). Peirong, zona Generala, prosi Brata Young o pomoc. Ten spotyka Chlopczyce, ktora jest lowca demonow z dziada pradziada i zaczyna sie cala histEria
Muzyka w filmie jest zdecydowanie do kitu, ale koncowa pioseneczka jest muahniusia, nie wiem czemu nie zostala wykorzystana wczesniej. Ogladajac ten film mialam czesto wrazenie jakbym grala w Fable - podobne brzmienie.
Plusy: dobra gra aktorow, dobra fabula, swietne sceny walk
Minusy: muzyka
Ocena ogolna: 8/10
http://www.youtube.com/watch?v=HFfsszxWOhQ
Res, jesli o czyms zapomnialam, to dopowiedz please
Ostatnio zmieniony przez red dnia Czw 21:51, 20 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
R
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:08, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No tylko tyle glupia kobieto, ze to jest Yong
a Chlopczyca to Xia Bing
Na podstawie jakichś tam znanych opowieści o duchach chińskich sprzed paru wiekow.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ermentruda
Bitch of Rome
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:14, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Piękny film, oglądało się niczym baśń. Ciekawy pomysł.
Zaskoczył mnie bardzo pozytywnie w kilku momentach. Nie chcę spoilerować, więc nie wejdę w szczegóły. W każdym razie polecam gorąco.
Muzyka faktycznie momentami bolała w uszach, gdy np przy jakieś scenie głębokiej, uczuciowej, w tle pobrzmiewały melodyjki jak z kiepskiej opery mydlanej.
A Chłopczyca okazała się jednak na końcu całkiem niczego sobie, gdy już zdjęła tę czapkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
R
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:00, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
no to juz teraz Erm wiesz co mamy na mysli mowiac o xiaowei i skad sie SL ten jezor wzial
naprawde dosyc nietypowy film, bo konczy sie jak konczy ta cala historia milosna, a raczej ich kilka. "Yong" tutaj w roli komediowej, bo zwykle gra ponurych twardzieli, w komediach to gral jak byl bardzo mlodziutki, tylko, ze wtedy nie gral pierwszych skrzypcy i gral tez z maniera lat 80. A teraz to gwiazdor kina akcji i powaznego.
Istnieje wersja z lat 80 tej opowiesci z Sammo.
Erm a jak ci sie podobaja postaci kobiece?
bo mnie Xiaowei w sumie zal bylo... Uwazam, ze ona naprawde kochala, troche zaborczo owszem i egoistycznie, ale koniec koncow nie, miala serce i wcale nie to zjedzone
po prostu zachowala sie jak zazdrosna, wzgardzona kobieta, zwykle tez potrafia tak knuc i chciec pozbyc sie rywalki.
Ale mloda ladna, ladniejsza niz pani generalowa moim zdaniem. No i widac jak tam z tym seksem jest, facetowi sie tylko snilo i jak skromnie do tego jeszcze
Ale scenka ze strategiczna wstazka na tylku zabawna
Ostatnio zmieniony przez R dnia Śro 9:22, 10 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ermentruda
Bitch of Rome
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 0:16, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Hehe, fakt, moje wyobrażenia na temat jęzorka Arecha wyglądały trochę inaczej...
Z postaciami kobiecymi miałam z początku wielki problem żeby w ogóle rozróżnić która jest która. Na szczęście w pewnym momencie żona (Peirong) wpadła w lekką depresję i mogłam ją poznać po workach pod oczami. A tak to się domyślałam po strojach.
I cały czas sądziłam, że Xiaowei chce poderwać Generała, tylko dlatego że jest wredna, a tu się tymczasem okazało, że faktycznie, jednak kocha. Ale sądzę, że zakochała się dopiero po jakimś czasie, bo na początku była pod postacią niezbyt urokliwą, później zmieniła się w liska, czyli musiała nastąpić jakaś metamorfoza.
Ładnie się zachowała na końcu. Gdy tak oglądałam i tej się zginęło, temu się zginęło, a później jeszcze komuś, to miałam ochotę wyłączyć. A jednak się dobrze wszystko skończyło, szok.
A co do seksu w filmie to po prostu lol.
Nie wiem czego się spodziewałam, bo coś tam słyszałam (pewnie od Was), że taki odważny ten film, a jednak te sceny były bardzo ugrzecznione i króciutkie
Scena ze wstążką - owszem. Ciekawa jestem gdzie sobie to znamię schowała. Może pod skórą gdzieś, na swoim prawdziwym obliczu ówczesnym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
red
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Moderacja Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:18, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
He he he, ja dzis siegne po Chinese Torture Chamber Story
Ale ciesze sie, ze Ci sie PS Podobal, mowilam, ze fajny, praffda? Praffda
Z tej wstazeczki to mialam niezla glebe pamietam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
R
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:18, 20 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
trochu łobrazecków
[link widoczny dla zalogowanych],[link widoczny dla zalogowanych],[link widoczny dla zalogowanych]
przedmiot pozadania dwoch bab, jedna baba pierog i druga baba
[link widoczny dla zalogowanych],[link widoczny dla zalogowanych],[link widoczny dla zalogowanych]
dzielny dai goh yong, wrobiona w siwizne, dzielny general, ale slepa konewka
[link widoczny dla zalogowanych],[link widoczny dla zalogowanych],[link widoczny dla zalogowanych]
zachody a moze wschody slonca na pustynia gobi, yong na emeryturze i na kacu, radosne podejscie do konkurencji, po prostu jedna wielka kochajaca sie rodzina
[link widoczny dla zalogowanych],[link widoczny dla zalogowanych],[link widoczny dla zalogowanych]
co mi zrobisz jak mnie zlapiesz czerwony kapturku i tak mnie nie widzisz, persony dramatu, pelne sceptyzmu spojrzenie nieustraszonej pogromczyni lisich demonow z dziada i prababci
Ostatnio zmieniony przez R dnia Sob 21:34, 20 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
red
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Moderacja Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:48, 20 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Sweetasne
Peirong w bialych klakach, normalnie jak Sista Arecha ino Hali nie jest taka biaaaala i nie ma skosnych oczu Tutaj to mi ta... jak ona sie zwie? Wei? Wei chyba, to ona sie kojarzy z Pati Yang z klipu do songa All that is thirst ( http://www.youtube.com/watch?v=28sAsvzMW6s )
Hehe i ta chlopczyca w tej czapeczce. Jak to szlo? Aha: Put off your cap and
you look very much like a woman! Not bad, not bad...
Ostatnio zmieniony przez red dnia Sob 20:49, 20 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ermentruda
Bitch of Rome
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:20, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
R napisał: | wrobiona w siwizne |
A obiekt westchnień kobiet z filmu trzeba przyznać, niezłe ciacho. Urzekło mnie jego oddanie dla żony, a dokładniej w tej scenie:
Mąż: What's wrong?
Żona: Why were you staying in her room?
Mąż: I just…
Żona: Don't need to say it. I know she really loves you. And I understand.
Mąż: It's not what you think…
Żona: It's all my fault. As a wife, I was jealous, maybe... If you love her too, then make her your concubine.
Mąż: I don't.
Żona: Let me finish my words. As her elder sister, I'll decide it for her.
Mąż It's you… who still don't believe I can do it.
Oczywiście chodziło o to, że może dotrzymać obietnicę i nie będzie miał nowej kobiety
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
red
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Moderacja Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:41, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A mi sie Generalek nie podobal, wolalam zdecydowanie Yena w tym filmie Obiekt westchnien mial dziecinna buzke, przynajmniej wg mnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
R
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:54, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
oba ciacha sa
no i ten dialog Pieroga, to kwintensencja konfucjanskiej kobiecosci... cala Sing Lung
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
red
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Moderacja Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:49, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Pieroga, no lol, paciemu to ja Pierogiem nazywasz to ja nie wiem Mi tam sie generalek nie podobywuuuje, za dziecinna morde ma, Yen powazniejszy i lepiej zbudowany, haha. Pomaginier Xiaowei tez byl calkiem calkiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dumas
Bard
Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko / Monachium
|
Wysłany: Sob 23:46, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
trza będzie pooglądać bo wyszła dziś wersja reżyserska o 15 min dłuższa poza tym ma m słabość do azjatyckich pa... azjatyckiego kina
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
R
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:27, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
o, a co tam jest w tych 15 minutach?
no jak, peirong jak nic z naszym pierogiem sie kojarzy z literek
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|