|
Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP Xena Warrior Princess
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lashana
Immortal
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 16:02, 03 Lip 2007 Temat postu: Piraci na krancu swiata & Shrek3 |
|
|
No i co? Tyle sie wspominalo i nikt nie komentuje...
Piraci:
Hmmm na dobry poczatek: lepsze niz 2 - wiecej fabuly mniej efektow, ale i tak gorsze niz jedynka.
Poza tym: stanowczo za dlugie...bardzo stanowczo za dlugie..spokojnie mozna by bylo z tego zrobic film trwajacy 2h i tez byloby dobrze. Wyglupy Deepa zaczynaja sie robic zwyczajnie...nudne. Jest pare dobrych textow ale nie ratuja one calego filmu. Ku mojemu zaskoczenia Keira zaczela grac, a nie tylko sprawiac wrazenie. Za to ciekawa postacia i fabbularnie i aktorsko stal sie Barbarrosa. Efekty jak zwykle swierne...poza tym...mogli by skonczyn na trylogi i 4 juz nie robic...
Shrek
Gorszy niz 2 - zwlaszcza muzycznie. Tlumacz sie standardowo postaral i texty z odnosnikami do naszej rzeczyswistosci sa bezkonkurencyjne reszta jest...taka sobie. Ze zlosliwego Shreka zrobila sie momentami produkcja prawie, ze Disneyowska i niektore sceny sie koszmarnie dluza...pewnie ze jest kilka cudnych scenen ktorye sa przeznaczone dla starszego widza np "walczace feministki" na ktorych sie mozna posmiac, ale w porownaniu z 2 na ktorej mozna sie bylo smiac srednio co 5 minut jest...takie sobie. A wrzucienie w to wszystko Artura to duzy niewypal.
Juz chyba bardziej rozbawila mnie puszczana przed filmem zajawka kreskowki ze szczurem w roli glownej....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jasmine
Dewi
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Węgrów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:38, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ostra krytyka.
Ja jeszcze żadnego nie oglądałam. Ale na pewno obejrzę, choćby dlatego, że mam ogromny sentyment do 1 części piratów do shreka zresztą też.
Lashana napisał: | poza tym...mogli by skonczyn na trylogi i 4 juz nie robic... |
Ja z chęcią obejrzę tę część, 4 i ile jeszcze wypuszczą, choćby były nie wiem jak bardzo kiczowate, bo lubię piratów.
Od dawna też wiadomo, że najlepsza część jest pierwsza, dalsze produkcje nie są już tak dobre.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Van Tommy
Amazonka
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:07, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Piratów nie widziałem, więc nie powiem słowa. Shreków widziałem i sądzę, że każdy kolejny jest słabszy od poprzedniego. Niby na ogół tak bywa przy tych wszystkich "dwójkach, trójkach itd.", ale to zawszeć szkoda.
Bekanie i puszczanie wiatrów były zabawne raz, ale nie po raz drugi i już na pewno nie trzeci. Księżniczka- mistrzyni sztuk walki była zabawna przez zaskoczenie za pierwszym razem, ale tutaj już nie bardzo.
Część motywów już była, część jest taka sobie, część wyraźnie na siłę (te shrekowe lęki przed ojcostwem...). Na samym Arturze Pendragonie całego filmu się nie popchnie, niestety (zresztą i on jest... taki sobie).
Zmarnowana kasa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
narya
Królowa Amazonek
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:25, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
To ja może wypowiem się na temat piratów, bo na Szreku nie byłam.
Otóż czekałam i czekałam na PotC bardzo namiętnie i nawet stało się tak, że byli moją pierwszą premierą w życiu. Tak, tak 25 maja było mi już dane obejrzeć ten film. Cóż, właściwe to się zawiodłam. Ekscentryczność Deppa według mnie zepsuta była już w 2 części, więc nie mam wiele na ten temat do powiedzenia. Keira miała dziwny strój i ta noga na pół ekranu + Twarz Blooma na niej. To było jak dla mnie za wiele. Bitwa na otwartym morzu tak zapowiadana i chwalona, według mnie była właściwie taka "zwyczajna". Calipso cały czas zapowiadała się świetnie, ale jej finisz był beznadziejny. Że co to niby miało być? To powiększenie się i "bach". Nie, nie, nie.
Teraz może coś z plusów. Oczywiście niezastąpiony Barbossa. Tak wyczekiwana przeze mnie śmierć Willa, cudeńko. Szkoda, że Jack w ostatniej chwili dźgnął to serce jego ręką. Gr. Co jeszcze, hm... Może to, że dostałam plakat? Wracając jeszcze do Barbossy to podobało mi się jego udzielanie ślubu, choć sam fakt tego ślubu omal nie sprawił, że wyszłam do WC utopić się w kibelku, no tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krusio
Wnuczek Gabrieli
Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z domu
|
Wysłany: Wto 22:47, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Shreka nigdy nie ogladałam i nie zamierzam, nie lubię tego typu filmów. a co do Piratów, byłam z Żoną na przed premierze... zachwalają ten film strasznie, jak każdy zresztą, a to w sumie nic takiego
najlepsze co było w tym filmie to rola Johnny'ego Depp'a. pomimo tego iż była ona skąpa, to wprowadził on do filmu jakiś interesujący wątek. tak to film... hm, przeciętny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
R
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:52, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
N dzieki za spoiler, trzebabylo kurna to jakos zamalowac albo przedzic <g>
no trudno
ja nie widzialam ani jednego ani drugiego i raczej poczekam na DVD, bo na kina to sie juz nie kwalifikuje
ciesze sie, ze 3 piratow lepsza od 2, bo co sadze o 2 to macie juz na forum
Barbarossa - aktor, zawsze robil na mnie pozytywne wrazenie, ciesze sie, ze slysze, ze tutaj gra pierwsze skrzypce. Oczywiscie zaluje, ze zmarnowali Deepa. W jedynce byl genialny, zaskakujacy swoja intepretacja pirackiego kapitana, w czesci drugiej, a podejrzewam, ze w trzeciej jest juz tylko irytujacy i glupkowaty. Ale moze sie myle. Z tym aktorem jest tak, ze on jest mistrzem w jednorazowych kreacjach. Kazda opracowuje na swoj sposob i nigdy potem siebie nie oglada na ekranie. Pierwszy raz gra w komerchu i do tego czesciowym i wyszlo szydlo z worka. W momencie jak mu kaza powtarzac postac, tamta gre ktorej juz uzyl, to mu to nie wychodzi, bo on tak nie pracuje. Niepokojaco tez zauwazylam, ze zaczyna za bardzo podobnie grac w kazdym filmie. Zapewne z tego powodu, ze za czesto gra. Normalnie to mial kulkuletnie przerwy a tutaj jeden za drugim...
Jedynka jest dla mnie swietna, chociaz znam Xenowcow, ktorzy strasznie na nia marudzili i uwazaja ja za niewypal. Moze dlatego, ze spodziewali sie realiow pirackich, a dostali przygodowke, czary i fantasy.
Dziewczyna zostala piratka, ale do tego od poczatku zmierzala ta postac, no bo co, ciagle miala byc dama w opalach? Zreszta juz w pierwszej czesci byla robiona na nietypowa i zadziorna. Mnie sie stroj z plakatow podoba i mam nadzieje, ze w filmie rowniez.
A jak CYF wypadl? Bo nic nie mowicie... Nowa postac i zero slowa...
Bitwa z trailerow tez nie powinna mnie rozczarowac... Chyba niczego wiecej po niej nie oczekuje.
Na razie co mi sie bardzo podoba to muzyka.
Shrek. Dwojke uwazalam za gorsza, ale ostatnio przypomnialam sobie jedynke i jednak to sie zestarzalo. Za pierwszym razem bylo zaskakujace i ostre w formie. Dzis zarty sa strasznie dziecinne... Nie podoba mi sie to, ze Shrek zamienia sie w cos w stylu Strasznego Filmu. Kolejne grepsy tylko i nawiazania juz nie do bajek, ale do filmow... Szkoda. Jest mnostwo basni dla doroslych, ktore mozna wykorzystac, powinni sie uczyc od Wolskiego i troche od Sapkowskiego <g>
I nie podoba mi sie, ze Timberlake w dwojce jest Sir Justinem, a w trojce laduje jako dubing Artiego <g>
Ze scinkow na youtube scenka ze Sniezka psychodelicznie zabawna. Podejrzewam, ze nie wykorzystano w polskiej werji oryginanej sciezki dziwekowej przedwojennego dubingu Sniezki Disneya, jak to zrobili w ang oryginale. Choc moze malo kto by zalapal... Ja mialam jeszcze to szczescie te kopie jako bardzo male dziecko ogladac. Nie wiem czy ten przedwojenny polski dubing sie w ogole zachowal do dzis.
Osiol mnie juz denerwuje soba i tekstami, chociaz Stuhr swietny i robi co moze. Zapewne w trojce tez bedzie mi dzialala na nerwy ta postac. Kot z glosem Malajkata mi nie pasi. Ale lubie koty... A Fiona to w ogole do kubla. W jedynce podobala mi sie wlasnie jako czlowiek, w dwojce to byla zabawna tylko jak wasy golila. Nie podoba mi sie wersja zielona i nigdy sie nie podobala. Bardzo zaluje, ze go nie pocalowala w dwojce <g>
4 Piratow? pierwsze slysze, podpbno jest furtka, ale nie ma byc dalszej czesci. Za to Shrekow ma byc podobno 6 czy 8, blech.
A wlasnie, zaczeli krecic Indiego 4...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jasmine
Dewi
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Węgrów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 1:47, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
R napisał: | Nie podoba mi sie wersja zielona i nigdy sie nie podobala. Bardzo zaluje, ze go nie pocalowala w dwojce <g> |
Wiem co czujesz, mam to samo. Ale sądziłam, że skoro tak zrobili a nie inaczej to może w ostatniej części oboje będą ludźmi, ale chyba nici z tego.
R napisał: | A wlasnie, zaczeli krecic Indiego 4... |
W końcu, już zaczynałam tracić nadzieję.
Teraz w kinach leci 4 część szkalnej pułapki, ciekawe jak John McClane spisał się tym razem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zico
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:26, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Chyba mam podobne zdanie co Van Tommy. Oba filmy, a zwłaszcza Shrek, to produkcja dla debili. Dla dwunastoletniego murzynka półanalfabety. Pierwsze części, jeszcze legitymują się jakimś tam prawem do zaistnienia w mediach, ale kontynuacje to stanowcza przesada...
Właściwie, po co ja to piszę? Aha, no tak... Nie lubię, w filmach amerykańskich, takich wstawek z naszego podwórka, dokonywanych przez dubbing'owców. Przeszkadza mi to wczuć się w klimat. ALF (pamiętacie jeszcze? )mówiący, że nabył coś "krakowskim" targiem, to dla mnie zwyczajny obciach (bez urazy, Lara ).
Edit: Cytat: | A wlasnie, zaczeli krecic Indiego 4... |
Eee... Bez hurraoptymizmu. Do Conana 3 też się przymierzali i guzik wyszło...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jasmine
Dewi
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Węgrów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:05, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
To że ma być Indiana Jones 4 to się mówi już od lat. Pisali nawet w gazetach.
Pytanie tylko jak spisze się Harrison Ford. Biedaczek ma już swoje lata.
Dla niedowiarków Zico, Fourth Installment of the Indiana Jones Adventures, za rok w kinach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
R
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:56, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
czy ja napisalam niewyraznie?
pare dni temu ZACZELI krecic Indiego. Nie ze zamierzaja albo co. Ruszyla produkcja.
tutaj masz na zywo spilberga z planu i jak kreci pierwsze sceny
[link widoczny dla zalogowanych]
zdjecia zaczeli 18 czerwca.
To już postanowione - czwarta część przygód Indiany Jonesa zostanie nakręcona! Zdjęcia do filmu rozpoczęły się 18 czerwca 2007 roku.
cyt: Scenariusz do filmu został napisany przez Davida Koeppa (wcześniej odrzucono skrypty Franka Darabonta i Jeffa Nathansona), a całość zaakceptował już George Lucas i Steven Spielberg. Na razie wiadomo, że akcja filmu będzie rozgrywać się pod koniec lat 50. dwudziestego wieku i że przeciwnikami Indiany nie będą naziści. Zdjęcia będą kręcone na całym świecie (m.in. w Los Angeles, New Haven i na Hawajach).
No ja az tak bardzo na ten film nie czekam, bo uwazam, ze jednak Ford jest juz za stary na to i nawet charakteryzacja nie pomoze. No moze efekty komputerowe...
Mamy juz mlodsze jego nastepczynie
A swoja droga taki crossover bylby ciekawy moim zdaniem, Lara trafiajaca w lata 20... albo Indy do nas... i wspolna przygoda. Komiksowo to by to juz dawno zrobili, ale jak znam zycie to zamordysta copyrajtowy Lucas na to nie pozwala.
Lata 50... Indy ma wtedy po 50... Gdyby Ford mial z 55 uwierzylabym, ale ma o 10 wiecej, a on nie jest JC i nie dba tak o forme fizyczna jak o gre aktorska... On ma teraz wiecej lat niz Connery grajacy ojca Indiego w Krucjacie!
Nie, za dlugo czekali z tym. Ze wszystkim dzis czekaja za dlugo, co za swiat... I w zwiazku z tym nigdy sie nie doczekamy Xeny, Conana, DM3...
No chyba, ze komputery pojda tak do przodu, ze ladnie mi ich wygeneruja, mlodo itp i okej. Ale na to to bede musiala poczekac z 50,60 lat, raczej nie dozyje...
dla mnie najsmakowiciej wygladal tu:
te czesc przeplacil uszkodzeniem kregoslupa i polrocznym pobytem w szpitalu, nie mowiac juz o poranieniu sie na mechanicznym moscie, ale specjalnie tez do tej czesci musial potrenowac muskulature co wlasnie ladnie widac. Mm slabosc do meskich ramion i przedramion ladnie wyrzezbionych
A teraz wyglada tak:
Jak sie spisze? Dobrze sie spisze. Jest aktorem, a sceny akcji i tak beda dublowane, komputeryzowane itp. Nigdy nie mial tam za wiele do roboty osobiscie, nie oszukujmy sie, amerykanskie filmy to zero szybkiej akcji w wykoniu gwiazd osobiscie. Przynjamniej, jezeli chodzi o produkcje lat 70-80.
A jak juz cos robil osobiscie, to glupoty w sumie fizyczne pokonczyly sie kontuzjami <g>
Zeby to jeszcze bylo do skoku miedzy samochodami czy cos w tym stylu, ale to od jezdzenia na sloniu i z powodu kiepskiego niedorobienia linek <g>
Wiadomo, ze kontuzji na planie dorabia sie wlasnie od glupot, ale jezeli ktos ma fizyczne przygotowanie kaskaderskie, to nie konczy od nich az w szpitalu. JC piszczy, ze chcialby w tym wieku co Ford udzielac sie aktorsko, ale ten sam Ford nawet w obecnym wieku JC nie potrafilby uniesc nogi na poltora metra czy wejsc po sciance <g>
Wiec nie wiem o co to marudzenie <g>
Ostatnio zmieniony przez R dnia Śro 14:21, 04 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
narya
Królowa Amazonek
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:54, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Widać pewną różnicę.
Ah i sory R za spoilery, ale to w końcu temat, w którym mieliśmy dzielić się wrażeniami po seansie i chyba oczywistym jest, że można spotkać spoilery...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jasmine
Dewi
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Węgrów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:30, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Harrison jest świetnym aktorem, chociaż może dla niego już za późno na kolejną przygodówkę. Jednak chętnie go obejrzę nawet jeśli całą kaskaderkę odwali ktoś inny, przecież dzisiejsi aktorzy się nienadwyrężają.
R napisał: | Wiadomo, ze kontuzji na planie dorabia sie wlasnie od glupot, ale jezeli ktos ma fizyczne przygotowanie kaskaderskie, to nie konczy od nich az w szpitalu. |
Jackie od lat sam robi sceny kaskaderskie w swoich filmach, ale jemu też zdarza się poobijać, zabawnie to wyglada (może nie dla niego.) w końcowych wstawkach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lashana
Immortal
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 18:14, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Narya napisał: | To ja może wypowiem się na temat piratów, bo na Szreku nie byłam. |
Ogolnie to widze ze wrazenia mialysmy podobne...
Cytat: | Ekscentryczność Deppa według mnie zepsuta była już w 2 części, więc nie mam wiele na ten temat do powiedzenia. |
Moze nie tyle zepsuta co juz mniej zaskakujaca i przez to mniej zabawna a bardziej nudna...
Cytat: | Keira miała dziwny strój |
Fakt ale teraz starala sie grac...
Cytat: | To było jak dla mnie za wiele. Bitwa na otwartym morzu tak zapowiadana i chwalona, według mnie była właściwie taka "zwyczajna". |
Chwalona? Gdzie niby? Bogowie dobrzez ze tych pochwal nie widzialam. W bitwie jest jeden ciekawy efekt (wir) poza tym klasyka i to jeszcze taka sobie...widzywalam juz lepsze bitwy i to w o wiele starszych produkcjach.
Cytat: | Calipso cały czas zapowiadała się świetnie, ale jej finisz był beznadziejny. |
Callipso zapowiadala sie ciekaweie dopuki nie domyslilam sie kto to, a ze domyslilam sie za szybko jak na przewidywania scenarzystow...nic ciekawego, no i nie wykorzystali motywy zemsty bogini...
Cytat: | Tak wyczekiwana przeze mnie śmierć Willa, cudeńko. |
Eee nie..cudenko to by bylo jakby to bylby stan permanentny, a tak...eeee
Cytat: | Wracając jeszcze do Barbossy to podobało mi się jego udzielanie ślubu, . |
A to faktycznie bylo niezle, jedne z bardziej humorystycznych fragmentow...chociaz w sumie nic oryginalnego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lashana
Immortal
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 18:27, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
R napisał: | Oczywiscie zaluje, ze zmarnowali Deepa. W jedynce byl genialny, zaskakujacy swoja intepretacja pirackiego kapitana, w czesci drugiej, a podejrzewam, ze w trzeciej jest juz tylko irytujacy i glupkowaty. Ale moze sie myle. |
Niestety nie....
Cytat: | Dziewczyna zostala piratka, ale do tego od poczatku zmierzala ta postac, no bo co, ciagle miala byc dama w opalach? |
No fakt zmierzala, ale to akurat wyszlo im o wiele lepiej niz sie spodziewalam...
Cytat: | Shrek. Dwojke uwazalam za gorsza, ale ostatnio przypomnialam sobie jedynke i jednak to sie zestarzalo. Za pierwszym razem bylo zaskakujace i ostre w formie. Dzis zarty sa strasznie dziecinne... |
Hmmm pierwszy Shrek... swietny dubbing (w koncu) i texty ktore do dzisiaj slyszy sie na ulicy...fakt ogladany po raz kolejny juz tak nie bawi bo i sceny sie zna na pamiec i troche sie przejadlo. Dwujka byla dla mnie swietna przede wszyskim dzieki wykorzystaniu fragmentow muzycznych w odpowiednich scenach, swiarzosc wprowadzali tez Ksiaze, Kot i rodzice Fiony - i to ratowalo dwujke. Trojki juz nic nie ratuje...muzycznie jest niezly jeden kawalek, jedyna nowa postac pojawiajaca sie na dluzej.. to taki Herk...
Poza tym to zawsze bylam zdania ze na takie filmy chodzic trzeba wieksza grupa ludzi wtedy jest zabawniej (glownie dzieki komentarzom wlasnym), ale wtedy i Shrek jest bardziej zabawny i nawet takie filmy jak Aniolki Charliego i Resident Evil sa do przezycia....
Cytat: | A wlasnie, zaczeli krecic Indiego 4... |
O bogowie....Indy potykajac sie o wlasne sznurowki szuka laski zeby muc isc o kijku siusiu bo sam nie da rady dojsc....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jasmine
Dewi
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Węgrów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:37, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Lashana napisał: | Cytat: | A wlasnie, zaczeli krecic Indiego 4... |
O bogowie....Indy potykajac sie o wlasne sznurowki szuka laski zeby muc isc o kijku siusiu bo sam nie da rady dojsc.... |
Ciekawa wizja, ale bez przesady. Najwyżej dostanie woreczek... i buty na rzepy.
R napisał: | Na razie wiadomo, że akcja filmu będzie rozgrywać się pod koniec lat 50. dwudziestego wieku i że przeciwnikami Indiany nie będą naziści. |
Czyli około 20 lat po części 3. Jak go dobrze upudrują to będzie wyglądał na swój wiek. Dobrze, że przynajmniej tym razem obejdzie się bez niemców, bo to byłby koszmar.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lashana
Immortal
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 18:47, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jasmine napisał: |
Ciekawa wizja, ale bez przesady. Najwyżej dostanie woreczek... i buty na rzepy. |
Tja..i psa przewodnika...
Cytat: | Dobrze, że przynajmniej tym razem obejdzie się bez niemców, bo to byłby koszmar. |
Zawsze moga byc wloscy nazisci:> Ale powaznie fakt takich watkow to ja mam juz szczeze dosyc zwlaszcza po produkcjach ostatnich lat: V, Liga Gentelmanow, Sky Kapitan i inne takie...
No ale chyba znow schodzimy z tematu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jasmine
Dewi
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Węgrów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:19, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Faktycznie trochę odskakujemy w bok.
Skoro wszyscy już oglądali albo Piratów, albo Shreka, to teraz kolej na mnie. Zobaczymy czy było warto.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zico
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:07, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nie przesadzajcie z tym wiekiem Harrisona Forda, co? Wciąż grywa twardzieli i nie trzeba mu ściągać geriatry na plan. To samo Sean Connery.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jasmine
Dewi
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Węgrów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:36, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Zico napisał: | Nie przesadzajcie z tym wiekiem Harrisona Forda, co? |
Chyba nie powiesz, że z wiekiem młodnieje. On to nie Joan Collins.
Wiem, że aż taki stary to nie jest, nadal ma wzięcie, nadal kręci filmu i to mu się chwali.
Harrisona Forda lubię nie od dziś i tak naprawdę wiek się dla mnie nie liczy, może nie ma już 30 lat jak to było w pierwszej części Indiego, ale nie wyobrażam sobie nikogo innego w tej roli.
Co do Seana Connery prawdę mówiąc dla mnie wygląda lepiej niż za czasów Jamesa Bonda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
R
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 2:24, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A, w dwojce genialna byla wrozka, ale niestety zabili ja i do trojki sie juz nie dostala
Zamiast nazistow beda ruskie, zgaduje, ze komunisci i KGB <g>. Dokladnie to bedzie rok 57.
A jak wyglada z tonami pudru to widac na zalaczonym przeze mnie zdjeciu.
Ja tez uwazam, ze w latach 80 i 90 Connery wygladal lepiej niz w Bondzie, tyle tylko, ze tak fajnie wygladal dzieki tupecikom i w filmach. Na zywo juz gorzej. A obecnie bardzo zle ze wzgledu na wiek (prawie 80), chorobe i brak wlosow.
JC robi od lat czesc swoich stuntow. Nie wszystkie. Te najwazniejsze i te. na ktorych widac jego twarz. Ale do filmu i tak wybiera najlepsze ujecie, czyli, ze mimo ze na planie jakis stunt zrobil to moze wybrac powtorke z dublerem, jezeli lepiej wypadlo niz jego.
No nie wiem... zadne z pokazywanch w nogoodach na koncu jego filmow uszkodzen nie wyglada na zabawne... bloopery tak, ale nie kiedy go ratuja, niosa, bandazuja... I tak te, ktore powybieral do tych koncowek to te najlzejsze, bo mu studio nie pozwalalo dawac tych gorszych.
Dzieki treningowi z dziecinstwa wiele kontuzji, ktore dla zachodniego aktora byly bardzo grozne lub wysylalo do szpitala, przechodzi mu bokiem, chociaz ostatnio z racji wieku juz coraz mniej.
Np. dzieki temu przezyl wyskoczenie glowa naprzod z pedzacego autobusu, innemu by kark skrecilo.
A z dziury w czaszce i spadaniu na kark z zegara tez pewnie by zywy nie wyszedl gdyby nie wycwiczenie miesni i elestycznosc sciegien. Ale chyba i tak najgorzej wspomina, oprocz tych dwoch, przyrzniecie nunczakiem przez Bruce'a Lee w twarz.
Okej, tak, tak, nie na temat, ale w koncu luzne pogaduszki i okolokinowo...
A Ford ma prawie 70...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zico
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:37, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ale zdjęcie wybrałaś. Zresztą, jak by nie liczyć, to 1957 Indiana powinien już być właśnie emerytem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
R
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:33, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
nie wybralam. to pierwsze zdjecie forda w stroju indiego na planie 4, ktore udostepniono. nie ma chyba zadnego innego obecnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lashana
Immortal
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 11:43, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Zico napisał: | Nie przesadzajcie z tym wiekiem Harrisona Forda, co? |
Nie przesadzamy...(no moze troche) mialam calkiem niesdawno ogladac jedna z nowszych produkcji z Fordem - Firewall...czysty koszmar, prawie bylo slychac jak mu w krzyzu strzyka...a film jednak byl sensacyjny i co prawda nie wymagal zbytnich fizycznych wygibasow tylko robniecia kogos w szczeke...
Cytat: | Wciąż grywa twardzieli i nie trzeba mu ściągać geriatry na plan. To samo Sean Connery. |
Ale Connery jest jak dobre wino, im starszy tym lepszy:) I z wygladu i z gry. Poza tym Connery nigdy nie grywal w filmach wymagajacych specjalnej sprawnosci fizycznej - to co robil w Osaczonych czy Twierdzy na gdzie juz zbyt mlody nie byl jest w stanie zrobic po treningu kazdy w jego (owczesnym wieku) kto utrzymuje jako taka kondycje, a trudniejszcze sceny i tak sa dla kaskadera.
A Indiana polega w duzej mierze na zwisaniu z roznych rzeczy, spadaniu i obrywaniu po zebach, wstawiane w kazdej scenie kaskadera bedzie..upierdliwe. Ograniczenie takich momentow odbierze czesc zabawy z filmu z Indiana Jonesem, a pokazanie tego tak jak powinno wygladac...raczej nikt nie uwiezy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jasmine
Dewi
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Węgrów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:08, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Zico napisał: | Ale zdjęcie wybrałaś. Zresztą, jak by nie liczyć, to 1957 Indiana powinien już być właśnie emerytem. |
R napisał: | nie wybralam. to pierwsze zdjecie forda w stroju indiego na planie 4, ktore udostepniono. nie ma chyba zadnego innego obecnie. |
Może i teraz nie najlepiej się prezentuje, ale przy montażu wyjdzie to inaczej.
Lashana napisał: | mialam calkiem niesdawno ogladac jedna z nowszych produkcji z Fordem - Firewall...czysty koszmar, prawie bylo slychac jak mu w krzyzu strzyka... |
Ja oglądałam z nim "6 dni, 7 nocy" i film bardzo mi się podobał, chociaż już wtedy miał 58 lat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zico
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:10, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Lashana napisał: | a pokazanie tego tak jak powinno wygladac...raczej nikt nie uwiezy... |
E tam. Wierzymy w Xenę latającą jak wrona, skaczącą na 5 metrów w górę i urządzającą sobie przebieżki po ludziach stojących w kółku, to dlaczego nie w to? Wszystko zależy od tego czy będzie przyzwoicie zmontowane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|