Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP

R

[link widoczny dla zalogowanych]

Zico

Niedługo pewnie wyjdzie Xena vs Alien. Laughing

I komu wtedy kibicować?

R

wyszlo juz Xena vs Predator, ja nie mialam watpliowsci komu kibicowac - Predatorowi kiedy ciapnal Gabriela

Zico

Zawsze mówiłem, że komiks to sztuka dla debili. Każdy, nawet najlepszy, temat potrafią wyeksploatować do stanu wzbudzającego odruchy wymiotne. Confused

R

nie przesadzaj
chciales kibicowac alienowi jak pacyfikuje xene to masz

wazne, zeby na koncu byly gora, a poza tym nie moze sie obejsc bez sponiewierania G przez wroga i amoku Xeny na ym tle
daruj sobie tych debili <g>
moze akurat seria xenowa nie jest najwyzszych ltow, ale nie mozna tak wyzywac calego gatunku
rownie dobrze powiedz, ze serialie sa dla debili

Zico

No dobra. Może są wyjątki. Niestety rzadkie. Komiks to ogół popłuczyny po popłuczynach, obrażające moją inteligencję i poczucie dobrego gustu. Przerabianie w jakichś idiotycznych konfiguracjach wyeksploatowanych tematów filmowych. Kurde, chciałabyś naprawdę oglądać serial o Xenie walczącej z Predatorem?

R

huh, a co ma do tego serial?
glupi scenariusz i jego ekranizacja to inna para kaloszy
a ile ty tak naprawde tego nic niewartego, durnego i popluczynowego komiksu obejrzales/przeczytales?

Z komiksem jak z filme i serialem. Ma swoje gatunki i nie mozna sie czepiac, ze w serialu fantasy gadaja wspolczesnym jezykiem.
Wiadomo, ze sa gatunki komiksowe, ktore zeruja tylko na okreslonych emocjach i wyrazie i nikt wiecej od nich nie wymaga.
Ale sa i takie, ktore w otoczce sensacji, a nawet superbohaterow przemycaja interesujacy scenariusz, problemy spoleczne, intryge, rozterki bohaterow itp.
Ja po komiksowej Xenie tego ostatniego sie nie spodziewa. Interesuje mnie ladna grafika, trzymajaca poziom, ladne choregorafie i scenariusze pasujace do serialu i rysu postaci. Pewnie, ze Predator dziwnei wyglada, ale mozna przymknac oko i uznac go za jakiegos tam kolejneog potwora, z ktorym sobie X walczy Smile

Poza tym Predator jest etatowym kosmita wojownikiem i przyjelo sie juz, ze robi sie z nim crossovery poprzez universa komiksowe jak i czysto ziemskie, czasowe. Jest sporo komiksow o tym jak rozne ludzy ierwotne natykaja sie na nich na ziemi. Jest to zwiazane z "biografia" tej postaci popkultury. Przewaznie nie oczekuje sie wiecej po takim komiksie jak rozpierducha, flaki i walka, ale nawet w nich wrzucane sa rozne watki egzystencjalne, zastanwianie sie kim jestesmy, dokad zmierzamy, o dzikosci i zwierzecosci czlowieka, o honorze, zasadach, roznicach, mitach, legendach, walce o jakies idee. Wbrew pozorom komiksy z Predatorem czy Alienem w roli glownej, coraz rzadziej sa tylko rozpierducha iniczym wiecej.