Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP

ermentruda · Wysłany: Śro 20:07, 05 Mar 2008 Temat postu:

Pewnie, że mogę Very Happy

Cowboy Check - test udźwiękowienia przed konwentem, Lucy śpiewa "Cowboy Song".
Melt - a tu Lucy śpiewa "Melt Into Me" na konwencie w Chicago a przygrywa jej Joe LoDuca. Przećwiczyli tą piosenkę tylko raz, 20 minut przed występem.

A zdjęciuszko zostało trzaśnięte przed domem Ren, zaraz po Caffee Talku. Oczywiście wystawiono je na sprzedaż, bo w dzisiejszych czasach chyba już wszystko można kupić... Wink

Zico · Wysłany: Śro 20:13, 05 Mar 2008 Temat postu:

Jeszcze raz dzięki. Smile

W takim razie widziałem już oba te filmiki, tylko nie mam pamięci do tytułów. Very Happy

Ren nieźle wygląda na tym zdjęciu, chociaż jakość woła o pomstę do nieba. Oni coś takiego sprzedają?

red · Wysłany: Śro 21:07, 05 Mar 2008 Temat postu:

da, zdj po CT #5 zdaje sie... calkiem niezle. LL w takich klaczkach najlepiej Wink

ROC wyglada totke jakby brzucho wciagnela, nie wiem czy to zludzenie optyczne, czy co

Zico · Wysłany: Śro 21:25, 05 Mar 2008 Temat postu:

E tam. Normalnie wygląda. To raczej zderzaki wypięła... Very Happy

red · Wysłany: Śro 21:58, 05 Mar 2008 Temat postu:

wciagnela brzuch [wciagnela powietrze] przez co wypiely sie jej zderzaki.
mimo to jakos dziwaczna ta jej poza

Zico · Wysłany: Śro 23:52, 05 Mar 2008 Temat postu:

Marudzisz...

narya · Wysłany: Czw 16:28, 06 Mar 2008 Temat postu:

Ja to w ogóle zastanawiałam się z kim ROC tam stoi.

Dopiero za drugim razem jak weszłam w ten temat to patrze, że to LL.

ermentruda

Na stronie [link widoczny dla zalogowanych] pojawiła się lista... zresztą co ja będę tłumaczyć - tytuł mówi już wszystko Smile

Oto czołówka pań:

1. Lucy Lawless
2. Renee O'Connor
3. Amanda Tapping
4. Gillian Anderson
5. Kristanna Loken
6. Milla Jovovich
7. Claudia Black
8. Jessica Alba
9. Carrie Ann Moss
10. Natalie Portman

Coś na temat Lucy:

Jasmine

Całkiem niezłe zestwienie w tym miesiącu.

R

ide glosowac na Claudie i Amande

wlasciwie ich bohaterki i wyglad wiele maja wspolnego z X i G...

red

hmm... jesli mialabym wybierac kogos spoza xenowego swiatka to Jovovich i Portman Cool

ale ogolem to mi sie nie chce glosowac. nie bawie sie w takie bzdety. nie naleze to walnietych i porypanych less z TXa.

szalka

Lucy i Renee bedzie mozna zobaczyc w nowej produkcji filmowej o tytule: Bitch Slap

Lucy gra jako Mother Superior, Renee jako Sister Batrille. No i jeszcze obok nich zobaczymy pana Kevina Sorbo jako Mr. Phoenix i Micheal Hurst jako gangstera Gage.

Kordynatorem walk bedzie Zoe Bell. Autorem senariusza jak i producentem jest Eric Gruendeman i Rick Jacobson. Jacobson jest tez rezyserem.
Eric byl co-executive producentem Herkulesa , Xeny , Młodego Herkulesa i Jack of All Trades. i Kleopatry 2525.
Rick Jacobson byl rezyserem 2 epizodow Herkulesa i 12 Xeny.

No no niezla xenowo Herkowa rodzinka. Ciekawe czy to bedzie warte obejrzenia.
hmmm

Xenka

Warte obejrzenia będzie na pewno. Choćby po to, żeby poczuć ten klimat połączenia Xeny z Herkulesem jak w Prometheus.
Świetna sprawa, znów cała bohaterska 4 razem Smile

Może bez wojowniczych kostiumów i nie "w czasach prawdawnych bogów", ale jednak. Ja obejrzę na 100%.
Jest już po premierze czy dopiero kręcą?

Jasmine

red

Jasmine

Czemu nie? Ja nie mam nic przeciwko temu.

red

ja rowniez nie mam nic przciwko

a ze jestem niepoprwna optymistka po calosci, to wierze, ze kiedys nastapi jakis przelom i powroca do swoich korzeni. sama LL stwierdzila, ze fajnie byloby znow zalozyc kostium i pobawic sie chakramem. ROC z tego co sie orientuje tez nie ma nic przeciwko zwlaszcza iz lata spedzone w NZ wspomina najlepiej ze wszystkich lat swojego zycia i ponoc kupila tam nawt dom...

podsumowujac... obie panie, jak i Rob, nie maja nic przeciwko Xenie. Rob jest nawet bardzo ZA tym by nakrecic kilka filmow telewizyjnych.
teraz mamy przed oczyma pierwszy wspolny projekt po latach rozlaki... jak juz to wczesniej okreslilam 'pierwszy raczkujacy kroczek w strone powrotu starej ekipy'. pierwszy i byc moze nie ostatni.

szalka

Te film moze byc kawalem zrobionym przez samych aktorow. Bo 1.04 bylo Prima Aprilis. Very Happy

Ale nawet nie wie tego Mary D Very Happy

.

red

Zico

Niestety, ja też jestem przekonany, że ten film to podpucha na 1 kwietnia. Akurat Lucy i Rob zrobiliby coś razem z Sorbo... Zresztą, pomyślcie logicznie; popatrzcie na to zestawienie, na ksywki bohaterów. Szkoda sobie zawracać głowy...

Tym niemniej, gdyby to okazało się jednak prawdą, byłoby super świetnie. Very Happy

A w info od lesek jest błąd. Renee najpierw zagrała w Herculesie, potem w Darkman II.
No i oczywiste, że ma dom w NZ, Red. Od dawien, dawna.

PS. Kurcze, jak tam można zagłosować na Ren? Confused

szalka

Sharon oznajmila iz to nie jest zart. Wierz cie mi lub nie. Boze juz sie boje tego filmu Very Happy

Moze beda sie pejczami bily Very Happy

Zico

red

ja wierze w ten projekt

ale bac sie nie boje jakos Wink

Zico

Hmm... No cóż, jak na razie, wszystko wskazuje na to, że ten film MOŻE być prawdą. Nawet Mary D już chyba uznała to za fakt. Ja jednak poczekam na oficjalne źródła. Wszystko zaczęło się od fanowskiej strony poświęconej Michaelowi. Potem podała to Lucy. Na oficjalnej stronie Michaela migają się od odpowiedzi, a na oficjalnej stronie Kevina nic o tym nie ma. Tak samo na stronie Renee. Na TX też guzik wiedzą, chociaż ktoś tam przypomniał sobie, że w Memphis Renee wspominała, że jakiś jej przyjaciel właśnie kręci coś amatorskiego. Również na żadnej stronie, poświęconej ogólnie filmom, nic nie wiedzą o takiej produkcji. Nic nie piszą na imdb, a przecież ta strona, zawsze pierwsza ma informacje, gdy tylko pojawi się jakaś wzmianka o przygotowaniach do jakiegokolwiek filmu. Jest film o tym tytule, nakręcony bodajże w 2004 roku. Dziwne. Tak się nie robi poważnych filmów. Reklama, studia itd. Ktoś musiałby coś wiedzieć. Konkluzja. Jeżeli to prawda, to musi być jakaś amatorska produkcja, nakręcona w weekend przez grupę przyjaciół. Jeżeli żart - to wyjątkowo głupi i bez gustu. Tak czy inaczej, nie liczmy na to, że kiedyś to zobaczymy.

ermentruda

Dziwna sprawa z tym filmem-widmo...
Nie sądzę aby to był żart, narobiliby sobie w tej chwili więcej biedy niż pożytku, nawet nie potrafię sobie wyobrazić do czego byłby zdolny w tej chwili rozochocony, później rozczarowany, a na końcu rozjuszony tłum fanów Wink