Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP

Xenka

Dziewczyny,to temat o LL a nie o He Manie ,ktorego notabene ogladalam kiedys i bardzo lubilam Twisted Evil

Fajnie,że Lucy zjaduje czas zeby pisać coś na swoim blogu

Szkoda,ze niewiele gwiazd tak robi...

Lashana

Xenka

aniabyczek

Lashana

Zawsze mozecie liczyc, ze sprowadze was na ziemie :>
Fotka jest faktycznie wyrazem zapracowania, bo z tego co pamietam to jakis wywiad przez telefon jest.
Poza tym i tak dobrze, ze wpadla na to, ze czas zalozyc oficjalna strone, niby lepiej puzno niz wcale, ale jak jej fani XWP jeczeli to nie chciala - tak samo ROC, i teraz obie nagle stwierdzily ze internet nie jest zly, ale ROC chyba sama dzierga to swoja strone...

Xenka

Hah,wiec jednak LL zna sie na komputerach !!

a wy mi mydlicie oczy,ze nie

Na tej fotce wygląda jakby miała nogi do samego nieba a nie do bioder Twisted Evil

Z tego co wiem to LL nie pracuje zbyt duzo wiec ma czas na poglebianie informatycznej wiedzy Smile

Ps. LL ma większy bałagan na biurku niż ja <lol>

Lashana

Jasmine

Lashana

Xenka

Lashana,mówisz chyba o takich maniakalnych fanach co płącą parenaście tysięcy dolarów za prześcieradło Elvisa Presley`a Twisted Evil

Poza tym skoro LL umie obsługiwać Worda,to jaki problem napisac notke na bloga i dac ją komuś do wrzucenia na serwer ?:>
Przeciez moze napisać w Wordzie i potem kazać to komuś przenieść na bloga I hope,że tak robi Very Happy

No i Jasmine ma racje,jakieś podstawowe rzeczy musi umieć robić bo jakby nie umiała to w XXI wieku byłaby jak przybysz z buszu.
Co do poczty mailowej,to już napewno musi umieć,żeby chociażby odbierać urzędowe maile i takie tam,bo poczta tradycyjna już powoli na poważnie wychodzi z mody i pewnie za 20-30 lat będziemy używać jedynie maili

Ktoś tu powiedział,że tzw. listy od Lucy są pisane pod jej dyktando,ale jakoś mi sie nie wydaje bo to świadczyłoby o tym,że Lucy boi sie nawet klawiatury dotknąć,bo to "porwać jej dusze" Very Happy

Lashana

Jasmine

aniabyczek

A tam. A moze specjalnie sie kamufluje Very Happy

Z reszta widac ze faktycznie ma duzo czasu na rozkmine jak co i gdzie sie robi na kompie.A ze intensywnie jest zaangazowana Wink

w odpisywanie to nasz plusOby sobie nog nie polamala Laughing

Lashana

Xenka

Ok,może i ona dyktuje,ale mysle nadal,ze niektore listy pisze własnoręcznie.

A najlepiej to byłoby spytać o to samą Lucy Very Happy

R

No pewnie, ze LL umie sie poslugiwac komputerem i pierwszym lepszym edytorem. Jako ichni ambasador tej instytucji charytatywnej pewnie tez i nieco wiecej programow dziwniastych zna. Juz na poczatku serialu wlazla na swoim prywatnym kompie na czat xenowy i dostala po lbie od fanow za prowokacje, co tez ja na dlugi czas zniechecilo do netu i tego typu zabaw. Maile czyta, pisze i odbiera. Po stronach tez umie chodzic i ogladac. Zalaczniki przyczepic i uzyc tez potrafi. Na wojazach raczej kompa i laptopa nie ma - wszelkie sprawy zalatwia przez komorke. No chyba, ze Tapert albo dzieci ciagna ze soba jakas maszynke, kiedy LL zabiera ich ze soba w miejsce gdzie w danej chwili pracuje. Nauczona nieprzewidywalnoscia losu z czasow przed XWP, nie sadze, zeby nadal robila takie numery, ze jest niedostepna i nieosiagalna nikomu nawet w najglebszej dziczy.
W domu zapewne sama pisze te notki i sle je mailem do Sharon (po wyjatkowej nieumiejetnosci robienia strony, stylu jej wykonania i paru innych hintach, jasne dla mnie jest, ze webmasterka oficjalnej stronki LL jest ta straszna kobita), ktora je na stronce umieszcza. LL htmlu nie umie (jak i pewnie takich glupot jak zainstalowanie sysemu, sterownikow, nowych programow i podlaczenia calego kompa do pradu), jakby chciala pewnie by sie bez trudu nauczyla, ale zapewne jest to jedna z tych rzeczy i umiejetnosci, ktore ona uwaza za niepotrzebne i malo wazne w momencie kiedy zajmuje sie tym czym zajmuje i ma babke, ktora koslawo, bo koslawo, ale to na ten net wrzuci. A kiedy nie ma netu i kompa, to gada z nia przez komorke (Sharon rozmowy z nia i osobiste na zywo i telefoniczne nagrywa i spisuje na biezaco) i tyle.
LL zawsze byla osoba, ktora odpowiadala za swoje slowa (no moze za wyjatkiem programu o atrakcjach turystycznych na swiecie, ale tam musiala po prostu mowic co jej kazali) i sama je pisala. Po praktyce w programach typu jak nasze Podroze z Martyna W <g> nie wierze, ze nie umiala pisac tekstow, bo pewnie jakies tam artykuly i raporty popelniac musiala dla macierzystej stacji. Ewentualnie autoryzuje wywiady. Sadze, ze obecnie co najwyzej te teksty popelnione przez siebie koryguje po nabazgraniu wspolnie z jakims tam PRem albo Tapertem, zeby nie zepsuc sobie wizerunku albo jakiejs gafy nie popelnic, kogos nie obrazic, mezowi nie zaszkodzic (ale to przeciez kazdy robi, wcale nie tylko aktorzy, politycy i prezydenci, ale i zwykli ludzie, ktorzy cos tam dla kogos albo do kogos publicznie napisali Smile

). Umie tez sama duzo rzeczy zalatwic wlasnorecznie i to robi, wcale nie wyreczajac sie tabunami ludzi i "sztabem". Tak robila za czasow serialu jak i teraz, o czym mowi tu i tam (wywiadowki, zycie rodzinne, czynsze, kampingi, czyszczenie basenu

). Nawet jako corka burmistrza tez byla zdana na wlasne sily, a nie na jakichs pomagierow i nie sadze, ze nagle jej sie to odmienilo. Poza tym, ze serial uczynil ja pewniejsza siebie i laska na duza skale, zadnych innych zmian charakterologicznych i zachowawczych raczej nie stwierdzilam w ciagu tych wszystkich lat co sie soba z nami dzieli Smile

Zawsze byla raczej mocno stojaca na ziemi kobieta, z okreslonym pogladem na swiat i kwestie kobiecosci, dzieci i traktowania kobiet. Marzyla o podrozy po Europie i w jakims stopniu jej sie to spelnilo. Ciezko harowala w zyciu, a i praca w przemysle filmowych to uslanych rozami nie nalezy (zalamke psychiczna przeszla), ale chyba wreszcie znalazla szczesliwa rownowage w zyciu i dobrze sie czuje z tym jaka jest i co ma.
ROC duzo zajec nie ma, poza tym zawsze ja ciagnelo do gafiki, to sie i webmasterstwa troszke nauczyla.

Lashana

Maggie_X

Co jak co, ale według mnie to niektórzy się za bardzo czepiają Lucy Confused

Ale cóż, na razie nie będę walczyć, ja swoje wiem i będę bronić Lucy Twisted Evil

Po 4 stronach Waszych postów trudno jest teraz wracać do wielu odpowiedzi i różnych poruszonych tematów. Trochę się spóźniłam zapisując się tutaj Rolling Eyes

Xenko, według mnie Lucy sama pisze messages na swojej stronie do fanów, pomimo że całą resztą zajmuje się Sharon. To co mówi Lashana, że "Messages from Lucy tez sa pewnie pisane pod dyktando..." to po prostu mówi Lashana. Wiadomo, jak ktoś chce się czepnąć czegoś to i tak się czepnie Twisted Evil

A tak ku ścisłości Lucille Frances Ryan (Lawless) (Tapert) czyli nasza Lucy Lawless ma 175,26 cm.
Ktoś się zapyta skąd to wzięłam, tak więc Lucy podała w wywiadzie z 23 kwietnia 2005r.: "I'm sure there are people who wouldn't want to see me because they are convinced I am 7 feet tall," she says. "I'm only 5-foot-9 -- I used to say 5-10, but I actually checked it, did the math, the other day. But then, I think the average man is, what, 5-feet-8, so I guess I am still a little taller."

Aby dokonać dokładnych obliczeń:
1 stopa (ft) to 12 cal
zatem 5 ft to 60 cal

5'9 ft = 69 cal
1 cal = 2,54 cm

i tutaj mamy: 69 cal * 2,54 cm = 175,26 cm Cool

Tak czy inaczej Lucy jest wysoka! Zawsze marzyłam aby mieć powyrzej 1,70 m, a mam raptem 1,67 albo 1,68 - zawsze lepiej mieć 1,70

To tylko po to by nie było wątpliwości. Chyba jedyne co można poddać pod wątpliwość to sam wywiad Wink

, ale robiąc to trudno wówczas cokolwiek brać za pewność... Wink

R

Chyba nie zauwazylas, ze ja LL bronie, w przeciwienstwie do ROC

Lash zreszta tez. Z tym dyktandem to pewnie tylko takie droczenie sie jak to ona ma w zywczaju, bo tak samo jak ja nie lubi Sharon i uwaza, ze kobieta za bardzo tam wszystko probuje kontrolowac w tym fanklubie.
A co do wzrostu. Ok, dobre wyliczenie, chociaz ja spotkalam sie z tym, ze w kategoriach europejskich to LL daje sie 178 cm, niezaleznie od tych cali i tego co powiedziala w wywiadzie. Tak mi to jakos utknelo w pamieci...
Moze to kwestia butow, te 3 cm? Wink

Maggie_X

Co do tego czepiania się, to pewnie we wcześniejszym poście użyłam zbyt mocnego wyrazu "czepiać się" i sorki jeśli kogoś uraziłam Embarassed

Co do Sharon, to szczerze powiedziawszy też jej nie lubię z identycznego względu co Wy, czyli, że ona za bardzo próbuje kontrolowac w tym fanklubie i ogólnie na tej całej oficjalnej stronie Lucy. Mam tylko cichą nadzieję, że same messages są pisane przez Lucy. Jeśli Lucy sama pisze do fanów to i tak z pewnością na stronie umieszcza to Sharon a nie Lucy "własnoręcznie".

A co do wzrostu Lucy, to zdecydowanie się z Tobą zgadzam R. Cool

Z pewnością są różnice i to, że w kategoriach europejskich Lucy daje się 178 cm jest jak najbardziej zgodne z prawdą. Wcześniej skupiłam się tylko na suchych obliczeniach typu cm na cal itd., nie biorąc pod uwagę tych różnic. Sorki.

A tak wogóle, to każdy wie/widzi że Lucy jest wysoka i 178 cm pasuje jak ulał do niej Cool

Kurcze, zawsze chciałam mieć dostęp do tych wszystkich fan kitów z creationent.com/xena, ale jak narazie forsy brak na takie rzeczy, a aby zostać oficjalnym członkiem fanklubu to na naszą kasę dla zwykłego studenciaka to trochę kosztuje Sad

Wiadomo, wszystko ma swoją cenę i jak tylko będę mogła sobie na to pozwolić to wykupię wszystkie dvd/video/cd, kity itd. Very Happy

Oby do tego czasu, kiedy będzie mnie stać nie zamknęli sprzedaży! Exclamation

A może ktoś z Was miał okację kupić jakieś dvd? np. XENA 10TH ANNIV. CONVENTION LUCY & RENEE DVD [link widoczny dla zalogowanych]