Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP

red

a ja pogrywam w Strongholda Crusadera i Settlers 4 [6 okazala sie jakas lipna wersja i nie ma obrazu, wrrr].

R

trza bylo nie piracic

red

R, ja zaciagalam legalna demowke Cool

Calanthe

Ja ostatnio tylko mam Lineage na tapecie, jakos stracilam serce do gier , gdzie nie mozna sobie poplotkowac na shoucie

R

odezwala sie ta co plotkuje

ermentruda

Jasmine

Ja 2 Dungeona nie przeszłam, jakoś bardziej 1 mi się podobała.

ermentruda

Jedynka fajna była, jednak trochę monotonna. Przeszłam ją jakoś tak zrywami - przez kilka dni grałam jak najęta, a później gdy zaczynała mi się nudzić robiłam sobie przerwę i dojrzewałam do kolejnego zrywu Smile

Dwójka jest o tyle ciekawsza, że rozwój postaci nie jest już tak prymitywny. Oprócz tego ma ładniejszą grafikę i ciekawsze questy.

red

a ja wczoraj zaciagnelam nowego klienta do Silkroada i niedlugo sobie w niego popykam Cool

oj, tesknilam za moim Bladerem...

Jasmine

red

ja mam tak z Gothic. dwojka owszem, ladna grafika, lepsze mozliwosci, ale fabulowo i pod wzgledem trudnosci oraz czasu jaki trzeba poswiecic na przejscie tej gry to wole jednak jedynke Cool

Calanthe

Plotkowac trzeba wiedziec z kim i o czym. W linga gram juz prawie 3 lata sporo ludzi zna sie jak lyse konie, wiec jest o czym gadac

A wy droga R znacie sie chyba i to calkiem niezle , a ja dopiero niedawno dolaczylam do forum. Na plotkowanie przyjdzie jeszcze czas

red

3 lata w Lineage?! niezle!
ja tam nigdy nie doszlam jeszcze do retaila

ba, nawet nie osiagnelam najwyzszego pulapu, bo mi sie postacie nudzily... gralam to dark elfem blade-dancerem, to lucznikiem white elfem, to gladiatorem albo warlordem humanem albo spell-howler dark elfem

mialam tez Bishopa czlowieka, ale ten to cienias na maxa!

wole Silkroada, gdzie pogrywam Bladerem. fakt, ze ostatnie konto mi haknieto... co rzaaaaaaaaadko sie zdarza - brat mial szpiega na kompie Confused

ale ogolem to Silkroad rulez w MMORPG

R

e tam Cal, znamy sie tyle co tutaj

po prostu wazne, ze ktos chce gadac i probuje Smile

Calanthe

Poczekajcie troszke ,bo dopiero sie rozkrecam Wink

red

ja sie rozkrecilam po powrocie z wysp... jakos ten wyspianski klimat i w ogole wyspiarze dziwnie na mnie wplyneli Cool

Xenka

Aż dziw, że nikt tu nie wspomniał o Faraonie Twisted Evil

Że Res nie wspomniała to rozumiem, bo pisała, że nie lubi strategicznych i ekonomicznych.
No ale wy dziewczyny? Cool

[link widoczny dla zalogowanych]

Stając na gorącym, spalonym Słońcem piasku, spoglądacie na małą osadę, którą nazywacie domem. W tle płynie potężny Nil, a wzdłuż jego brzegów rośnie różnorodna roślinność i rozciągają się siedziby ludzkie, założone przez waszych pobratymców. W gorącym, rozpalonym powietrzu wyczuwa się jednak zmianę. Pojawił się charyzmatyczny przywódca. Jego dążeniem jest zjednoczenie wszystkich osad w regionie, a ostatecznie nawet całego Egiptu. Kiedy zastanawiacie się nad sposobem realizacji tego marzenia, spływa na was wizja dobrze prosperującego miasta. Słyszycie wyraźnie, jak głosy ludzi unoszą się w podmuchach wiatru i rozbrzmiewają pośród ulic. Zainspirowani swoją wizją, postanawiacie pomóc w spełnieniu się marzenia o zjednoczeniu Egiptu. Ideę tę staracie się także zakorzenić w swoich dzieciach, zdając sobie sprawę, że potrzeba kilku pokoleń na jej realizację. Dążąc do realizacji swej wizji musicie poznać zawiłe prawa rządzące Nilem. Nil jest źródłem życia w Egipcie, a jego wylewy użyźnią ziemię każdego roku...

Myślę, że tytułem wprowadzenia wam wystarczy. Teraz przejdźmy do samej gry. Możecie ją zacząć na dwa sposoby. Ci z was, którzy grali w jedną z części Cesar i znają ogólne zasady, powinni od razu zająć się kampanią. Pozostali niech atakują pojedyncze scenariusze. Dlaczego tak sądzę i dzielę? Bowiem kampania jest długa, składa się na nią aż trzydzieści misji. Natomiast misje są jeszcze podzielone na mniejsze mini kampanie. Bardziej doświadczonym graczom polecam pokierowanie losami własnego rodu. Mniej zaawansowani gracze, czyli Ci z was, którzy mają z tą grą do czynienia po raz pierwszy, niech potrenują na gotowych scenariuszach. Dzielą się one bowiem na trudne i mniej trudne. Będą stanowiły dla was miejsce do nabycia doświadczenia przed spróbowaniem sił w kampanii. Wracając jednak do samej gry.

Faraon jest doskonałą symulacją życia w starożytnym Egipcie. Wcielacie się w rolę młodego przywódcy, który, sterując setkami poddanych, chce się zapisać do wiecznej historii. Na wasze skinienie poddani będą wznosić piramidy i wiele innych świątyń. Wy natomiast musicie zapewnić im ochronę i bezpieczeństwo, budując posterunki policji i straży pożarnej. Wasz lud musi spożywać posiłki, by wydajniej pracować. Dlatego stawiajcie farmy, chaty rybaków, osady myśliwych. Pośród poddanych są też kupcy, którzy będą wdzięczni za bazary i magazyny, co pozwoli wam zarabiać Debeny i magazynować zapasy żywności. Tak kawałek po kawałku będziecie poznawali nowe profesje i budynki, powoli spełniając swoją wielką wizję. Oprócz tego musicie wziąć pod uwagę, że wasz lud jest mocno wierzący. Co to oznacza? Cholerne problemy! Musicie budować świątynie, by oddać cześć poszczególnym bogom. A tych jest nie mało w grze. Istna konkurencja! Bogiem wojny jest Seth, bogiem Nilu jest Osiris, patronem całego Egiptu jest potężny Ra, a Baset odpowiada za spokój domostw. Natomiast Mojżesz... o, przepraszam, to nie ta gra -)))) Do was należy decyzja, czy postawicie im małe kapliczki, spore świątynie lub całe kompleksy. Jeżeli zignorujecie aspekt wierzeń poddanych to bogowie się na was zdenerwują i na przykład poślą zarazę na miasto lub wysuszą Nil. Po prostu nie żałujcie Deben (kasa w Egipcie) na tacę. Lecz wasze życie nie będzie polegało tylko na rozbudowie infrastruktury i modlitwie. Od czasu do czasu będziecie musieli sięgnąć po włócznie i łuki. Element militarny nie został co prawda zbytnio rozbudowany, ale tylko z powodu tego, że Egipcjanie nie byli zbyt ekspansywni. Nie oznacza to jednak, że walki was całkowicie ominą. Przeciwnie, będziecie walczyli zarówno na lądzie, jak i wodzie. Mankamentem jest fakt, iż bitew jest brdzo mało. No ale cóż, w końcu macie budować miasta i dynastię, bo to gra ekonomiczna, a nie strategiczna.

Jeśli chodzi o grafikę i wykonanie, to jest ona wprost niebiańska. O wiele lepsza niż w Cesar 3 - sfinksy, piramidy, pałace, świątynie i w ogóle cała zabudowa wygląda imponująco w każdym detalu i szczególe. Długo by można pisać o tym, co widzą moje oczy na ekranie monitora i brakło by słów - to po prostu trzeba samemu zobaczyć.
Na równie wysokim poziomie stoi muzyka i oprawa dźwiękowa w grze. Utwory są niesamowicie klimatyczne i dodają niesamowitego nastroju i smaku całej grze.

Faraon zapewni wam wiele tygodni doskonałej rozrywki. Mogę śmiało zacząć twierdzić, że gra stoi na bardzo wysokim poziomie i to pozwoli jej startować do tytuły gry roku.
A tak, najważniejsze zostawiłem na koniec. Są to dwie miłe wiadomości. Po pierwsze, gra jest wydana całkowicie po polsku i do pakietu dodawana jest książka Bolesława Prusa pt. "Faraon". Po drugie, Ci z Was, którzy zakupili legalne wersje Faraona w wersji angielskiej, mogą je wymienić (jeśli mają ochotę) na polską edycję bez dopłat! Więcej szczegółów znajdziecie na stronie internetowej wydawcy, czyli firmy Play IT.

red

a nigdy w to nie gralam, wiesz?
ja najprawdopodobniej dzis bede miec Gothic 2 Noc Kruka Cool

jak tylko dostane to w lapki to zaraz zabieram sie za gre!

Xenka

Poszperałam po necie i widzę, że pracują już nad 4 częścią Gothika, a Ty dopiero przy 2? Twisted Evil

Dwójka by mi szła spoko, z trojką byłby problem, o czwórce mogę pomarzyć. Może w to pyknę, skoro polecacie.

[link widoczny dla zalogowanych]
No ale grafika czwórki wygląda pięknie. Uwielbiam te mglisto-wieczorne klimaty średniowieczne Smile

red

nie mam jeszcze 3, ale moze niebawem... mam zamiar ulepszyc kompa brata dokupujac mu RAMu
a 1 i 2 przeszlam na wszystkie mozliwe sposoby. ostatnio zakonczylam przelazenie 1 magiem wody - pozniej nekromanta ; oraz 2 magiem ognia.

fajny screen! na 100% to nie jest Khorinis, bo tam nie ma mostow

Xenka

red

widac, ze nie gralas w Gothica

Khorinis to miasto w Gothic2. w 3 ponoc mapa jest nieco wieksza, a w 4 to juz w ogole bedzie ogromniasta, ale ponoc Bezi [Bezimienny] bedzie jakos tam zmieniony i paru bohaterow z poprzednich czesciu usuna... szkoda, bo jeszcze w 3 jest Lester, Lares, Lee, Cor Angar i Milten, a w 4 moze ich juz nie byc.
no i ciekawe co z Nekromanta Xarasem Cool

narya

Haha, co do Xardasa to pamiętam w jakim szoku byłam na końcu 2 części Gothica.
Trójka to jest moje niezrealizowane marzenie dotychczas, nawet mam kolekcjonerkę, hehe. Nie chwaląc sie.
Pograć sobie nie pograłam za bardzo, ale z tego co trochę wymęczyłam to nawet było miło.

ermentruda

Xenka