Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP

Zico

Kocham to Twoje "Amen". Very Happy

Myślę jednak, że koledze nie chodziło o nikogo z forum. A już na pewno nie osobiście o nikogo.

atalanta

Moj Drogi Qulez

Jeżeli sądzisz, że nabieram się na gazetowe tytuły, to się mylisz (sam ocenisz jak bardzo). Zdałam relację z tego, co napisała gazeta o jakże uroczym przedstawieniu pt. Victoria Wiedeńska. Sama miałam zamiar uczestniczyc w jednej z zabaw organizowanych tamtego dnia, ale musiałam w ostatniej chwili w ogóle zrezygnowac z przybycia na krakowskie Błonia i rozczarowac moich przyjaciół.

Zico

Mogę wiedzieć w czym jest lepszy festyn w toskańskiej wiosce od festynu w polskim pegeerze? Confused

Albo nie. Nie chcę wiedzieć. Po prostu nie róbcie śmietnika z mojego tematu, bo się w końcu zdenerwuję...

R

zico, a ty mnie nie denerwuj <g>
co to jest za jakies przypisywanie sobie praw wlasnosci na tym forum do topikow?
Ja jeszcze rozumiem te czysto informacyjne, mozna sie tam czepnac kiedy dyskusja idzie zupelnie w innym kierunku i prosic o wyodrebnienie nowego topiku, ale tutaj?
Tak jak mamy wydzielone dzial o komiksach, fanfikach itp. i oddzielnie komentarze do tego.
Wiktoria Wiedenska i inne odnosniki historyczne mieszcza sie w MITOLOGII I HISTORII oraz w sumie o Slowianach. Jezeli juz to kolega Q powinien to wrzucic, to info o festynie gdzie indziej. Jezeli uwazasz to za balagan to wyodrebnij nowy topik gdzie uwazasz, ze pasuje.
Jednoczesnie o ile Q jedzie w zlosliwy sarkazm i udeptywanie przeciwnika, to At odpowiada na poziomie. W kazdym razie obojgu daleko do naszej goraczki dyskusyjnej i uwazam, ze nie mozna zaraz z pala wyskakiwac - ze balagan robia i cie zdenerwuja.
Ja nie wiem, to jakies odgorne gaszenie wymiany zdan, bo cos tam.
Jeszcze klakow sobie nie wyrywaja, niech sie lodowato pozdrawiaja, co wam szkodzi?
A ja chetnie poczytam inna klotnie niz swoja, czy innych bab z forum z toba

ja lubie festyny, nie lubie jednak marnowania miejskich pieniedzy, kiedy potrzebne sa inne rzeczy
moze jako Warszawianka powinnam sie cieszyc z glupot czy klesk Krakowa, ale po co? Generalnie mnie denerwuje nie trafienie z czyms, nawet jezeli intencje sa w sumie dobre.
I tak jak uwazam, ze Wieden ma znaczenie historyczne i nie jest czyms nic nie wartym, to tez robienie jarmarku tureckiego przy tej okazji uwazam za glupie. Takie moje zdanie. Ale jednoczesnie jestem nielogiczna, bo przeciez podobne obchody na Malborku historycznie mi nie przeszkadzaja. Moze dlatego, ze sa robione w celu zarobienia na Malbork oraz przez czlonkow bractw.

I podzielam zdanie At co do cytatu o serialach tv. Q, jezeli masz takie zdanie o nas, to co tutaj robisz?
Jezeli do tej pory sie nie przekonales, ze ogladanie Xeny wcale nie swiadczy o tym, ze ktos jest matolem bez wiedzy historycznej i innej, to przykro mi bardzo. Dolacz do reszty stada szufladkowujacych.

BTW: drodzy forumowicze, czy nadal uwazacie, ze moje czepianie sie, zeby na forum nie pokazywac, ze jestesmy nieoduczonymi debilami jezykowymi i innymi, to jest moja durna nadgorliwosc? Prosze, wlasnie macie tutaj przyklad postrzegania przez pryzmat serialu...
Ze mozna, przewrocic oczami i napisac, a co wy tam wiecie o swiecie, jarajac sie tym serialikiem i jego durnymi problemami <g>

No dobra, ale zeby zico znow nie marudzil, ze mu smietnik sie robi.
Moze w temacie Amazonek, niesamowice wyedukowany zyciowo i historycznie kolega Q, bywalec forum, powaznego i z certyfikatem, historycy. org <g> cos nam ciekawego powie? Smile

Jakies nowe teorie od czasow pubikacji na UW pracy z poczatku lat 90?

A swoja droga, bardzo zaluje, ze na historykach lezy uzbrojenie starozytne, w tym mojej konikkowej czesci swiata...

qulez

Wolalbym rowniez aby Z przeniosl dyskusje do "My Fani" skoro zabrnela az tak daleko. Ale zawsze moze wrzucic do kosza.

Ale po kolei.

Wielce Szanowna Droga Atalanto!

Napisalas:

R

Dlaczego my mamy zakladac? Chcesz sie wypowiedziec, to prosze zaloz topik w My fani, przeklej quotujac moj post i odpowiadaj, w czym problem? Zapraszam i zachecam.
I wyjasnij mi prosze jak inaczej mozna rozumiec twoje odniesienie sie do tego co napisales At, jezeli nie jak, jest to sugerowanie przez ciebie, ze fani serialu malo wiedza, tak?
I nagle to sie odnosi do ciebie? Przeciez wyraznie jestes przeciwny opinii autora artykulu i opinii At o calej imprezie, wiec tobie sie podobala i ja popierasz.
Ja ogolnie takie zabawy tez uwielbiam. Nie przeszkadzaja mi platykowe mieczyki, bo oprocz nich jest sporo prawdziwego zelastwa, umiejetnosci poslugiwania sie nim, strojow z epoki i tego patriotycznego sentymentu w dobrym tego slowa znaczeniu. Ludzie bawia sie, pamietajac. Jednak wlasnie, jezeli jest to kosztem czegos innego, wazniejszego to juz mam opory.
Sama bralam udzial w takich inscenizacjach, pod Grunwaldem i pod Malborkiem w grupie luczniczej mojego macierzystego klubu. Jest to najczesciej dzielo zapalencow, nikt nie siega przesadnie do kiesy miejskiej, budzetu. A sama inscenizacja przyciaga turystow i pieniadze. Ale mowie tutaj nie o wielkim miescie. Tutaj przez caly rok musza sie borykac z funduszami i takie cos jest wlasnie sezonowym zarabianiem na siebie. Dlatego nie rozumiem takich imprez, do ktorych jest dokladane, a nie odwrotnie.

Fossey? Nie lapie?
Chodzi ci o jakas moja dyskusje na temat Goryli we mgle?
Przyznaje, dla mnie uzywasz nieraz bardzo dziwnego jezyka i zestawienia slow, tak, ze nie za bardzo rozumiem co chciales do mnie napisac...
Odczekac? jak to odczekac post???

qulez

R

Nie wiem gdzie sie dopatrzylas jakowychs moich insynuacji odnosnie jakowejs Waszej niewiedzy. Zacytuj mi prosze!

Wszystko jak widze odnosi sie do point`y At odnosnie owego artykulu i calej imprezy. Komercja bleee.

Tak jakby, ktos wydajac niemale pieniadze na jakas produkcje telewizyjna nie liczyl sie ze zwrotem chocby czesci kosztow.
Wczesniej, czy pozniej. Komercja odnosi sie bowiem do dzialan, zmierzajacych do uzyskania zyskow i korzysci.

Tak, kochana p. Professor, chodzi mi o stosunki miedzy gatunkami.
Tak, odczekac post. Bez cytatow i tych innych "extra" jest szybciej, poza tym nie wymagaj ode mnie odpisywania na post At pozno w nocy.

Pozdrawiam

red

Q: sama adminka zwrocila Ci uwage, a zdarza sie to niezmiernie rzadko, wiec przyjmij do informacji i przestan juz wyciagac to co niepotrzebne. Masz cos do powiedzenia jeszcze? Zaloz sobie temat w My Fani (jak to juz ujales wczesniej), wyquotuj co Ci lezy na sercu i skomentuj, tutaj koniec.

Aha, i tak na przyszlosc... pointy, nie point'y. A tutaj to powinno brzmiec- pointa.

Z:

Ja w ten temat wiecej sie nie mieszam. Nie mam tutaj nic do powiedzenia, bo nie interesuje mnie ta tematyka, wiec zmiatam ludki Wink

atalanta

Zico po co od razu mówic, że śmietnik, jak mi się z panem Q bardzo miło rozmawia

Drogi Q

Dziękuję, że doczekałam się odpowiedzi na poziomie, więcej osiągnąc nie chciałam. Potraktowałeś mnie z góry, a tego nie znoszę. Nie staram się udowodnic, że pozjadałam ostatnie rozumy świata i nie lubię tego u innych. Podejrzewam, że jestem młodsza od Ciebie, ale to niczego nie zmienia. Może rzeczywiście zbyt surowa była moja informacja na temat tamtego artykulu w gazecie, ale myślałam, że to skomentujesz i znając Twoje podejście, wiedziałam, że się ze mną nie zgodzisz. I miałam rację. Nie wiedziałam tylko, że potraktuje się mnie tak niedojrzale, na co zupełnie sobie nie zasłużyłam.

Zico

R

no tos przemilczal, faktycznie

At, za ostro pojechalas, wczesiejsze porownanie byla zabawne, a to jest... bo wredne dosc

Zico, a co to ma do rzeczy, ze ktos uzyl mocnych okreslen oprocz ciebie?
co ma mi to niby udowodnic? moze to, ze ty uzywasz ich normalnie - bo to chyba sugeruja twoje powyzsze slowa - a tu nagle komus sie na twoim tle zdarzylo?
albo to, ze teraz sam widzisz jak to jest jak ktos sobie tak pojedzie nie pomyslawszy najpierw, bo sobie na emocjach pozwolil, bo ma taka kspresje, bo go ktos zdenerwowal?
Esesmanem bym cie w zyciu nie nazwala, ale czasem potrafisz faktycznie miecz czulosc solidnej sciany z betonu, kiedy indziej podskakujesz jak krolewna na ziarnku grochu. Ale tutaj przyznaje ci racje, to jest nie halo, mimo ze At lubie, dobrze mi sie z nia gada, nie czepiam sie przesadnie jej stylu, to tutaj cos chyba zgrzytlo, co?

a co do roznic Toskania, pegier...
tak sobie zawsze mysle przy takich porownaniach
czy ta Toskania dla NAS, to nie taki PEGIER dla nich?
zachwycamy sie czyms bo jest dla nas egzotyczne
tak samo jak pnienka na travelu zachwyca sie polskim barem mlecznym

zico nie przesadzaj z ta antypolskoscia
i ty przginasz w tym swoim pro i at moze przegiela w tym, ze tutaj jest niefajnie
a tak przy okazji nie szafuj tak latwo wilczym biletem, pamietaj o belce we wlasnym oku
sam nie raz tutaj tak ci fajnie bylo za granica, prawda? Kto mial plany?

i nie ma w tym nic zlego
swiat jest dla ludzi, caly swiat, ojczyzna jest tam gdzie serce i rodzina
zadne granice tego nie narzucaja i przesladowanie z tego powodu jest glupie i tyle, tak samo jak bezrozumna nienawisc do miejsc, gdzie sie wyroslo
trzeba zachwycac sie kazda mozliwoscia piekna

ot, moj ojcicec zrobil zdjecia kupy... bo tez zuczki gnojowe takie sliczne byly Smile

atalanta

Już wcześniej przyznałam sie do bledu. Najmocniej Cię przepraszam. Porównanie mocno niefortunne. Nie masz powodu, żeby sie denerwowac, może nie tylko Ty masz ciężki okres w zyciu. Jeszcze raz przepraszam. Już jest zmienione.

Zico

R

no, ale dlaczego zakladasz. ze At zachwyca sie bezrozumnie? I ze niby w mysl tez zasady? Ja tego u niej widze. Byla tam, widziala i wie o czym mowi. Za to nie cierpi festynu na krakowskich Bloniach. Ok.
Jedno nie wyklucza drugiego i nie jest tym co napisales.
No ja bym wrocila, ale Q jak widzisz zignorowal moje pytanie o jego wiedze historyczna o Amazonkach.

A tutaj na prosbe red, wiec zabijcie ja jakby co
i ostrzegam, nie przy jedzeniu i nie dla obrzydliwych
[link widoczny dla zalogowanych]

a tu dla przywrocenia rwnowagi
[link widoczny dla zalogowanych]

qulez

Wiesz co Zico.

Mialem co prawda sie tu nie odzywac, czy w ogole zamilknac. Ale to nie w moim stylu - "chowac glowe w piasek".

Pisany przez Atalante post, odnosil sie byc moze (takie ja przynajmniej odnioslem wrazenie) do ktorejs z Twoich wypowiedzi w jakims innym temacie?

Przy dlugotrwalej juz sympatii do Ciebie (w koncu niewielu sie nas ostalo), tak na 99,9% wycenianej z mojej strony, gdy niedawno przeczytalem jak chciales zachowac sie w stosunku do tamtego psiaka, zobaczylbys we mnie takiego ss-manna. Nie wahalbym sie ani sekundy, choc na 99,9% nie wiem czy na poziomie gleby uzyskalbym jakies efekty. Niewazne. Moze to "bydle" wyczuwalo w jakis sposob, co tak naprawde w Tobie tkwi i szukalo "oparcia" w kims, o kim wiedzialo, ze jest po wlasciwej stronie?

Wiedz, ze nie naleze do zadnej organizacji ochrony zwierzat, zerknij tylko w kalendarz i pomysl coz to jutro za dzien ????

Pozdrawiam i szkoda, ze to tak daleko by Ci pomoc w przeprowadzce.

red

Reeeees, zuuuuczkiiii Very Happy

Dziekowac!
Moze sobie na tapete ustawie...

Rotfl

Zico

qulez

R

Q nie pisz w cudzyslowie, bo on oznacza wlasciwie odworotnosc danego slowa, ze nie jest tym co piszesz.

qulez

R

.....juz sie robi!
Wielkie dzieki!!!

Poprawione.

Zico

Proszę bardzo. Teraz można tu pisać nawet o inwazji Talibów na Klewki. Miłej zabawy.

R

a byla taka?
opowiedz

Zico

Andrzej Lepper twierdzi, że tak. Very Happy

Jego zapytaj. Ja nie wierzę w spiskową teorię dziejów. Smile

atalanta

Zico

Owszem. Tu masz rację. Rzeczpospolita była już w tamtym okresie bardzo słaba. Mimo ostatecznego pokonania Szwedów, wyszliśmy z tej wojny ograbieni i wyniszczeni. I państwo nigdy już nie odzyskało dawnej świetności.
Pod Wiedniem zwyciężyliśmy, bo zwyciężyć musieliśmy. Turcy przeliczyli się ze swoimi możliwościami i zapędzili za daleko. Pewnie bez Sobieskiego i udziału Polaków sprzymierzeni też by wygrali.