Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP

zgf1 · Wysłany: Wto 10:18, 28 Mar 2006 Temat postu: Return of Callisto

Co sadzicie o tym odcinku?

Moim zdaniem jeden z najlepszych, wspanialy poczatek w wykonaniu Call, w pieknym stylu wydostala sie z wiezienia, bylo tez troszke humoru wtedy kiedy Joxer pokazywal dziaciom jak sie walczy...

Pierwsze spotkanie Call z Xena bylo wspaniale "Nie ruszaj sie slicznotko"

Zabicie Perdykasa.
Chyba jedna z moich ulubionych scen w serialu.
To jak Call mowila gdy dotarla na miejsce, sliczne to bylo Smile

Call prawie wygrala, gdyby nie ten Joxer, zawsze ta kaleka pojawia sie w nieodpowiednim momencie niestety...

Na koncu okropna scena w ktorej ginie najlepsza wojowniczka w serialu, ale powroci i bedzie jeszcze trudniejsza do pokonania.

Xenka · Wysłany: Wto 14:11, 28 Mar 2006 Temat postu:

po pierwsze to ciesz sie ze na tym forum cenimy sobie pokoj Very Happy

bo w innym razie byśmy Cie uszkodzili

Tak,byl to bardzo ciekawy odcinek. Call,aby zemscic się na Xenie chciała, zeby ta patrzyła na cierpienie przyjaciółki i zabiła jej męża. Planowała również zabić Gab ale to jej nie wyszło.
zgf1,Call by nie wygrała w znaczeniu takim,że po prostu by uśmierciła Xene i byłaby happy.Nie! ona najpierw chciała Xenę zniszczyć psychicznie,np. każąc jej patrzeć na śmiec Gabrieli w płomieniach. Założe się,ze gdyby to się jej udało to wcale nie zabiłaby Xeny

Ona nie chciala jej smierci bo wtedy nie moglaby sie zemscic a zwykla smierc z pewnoscia nie uwazala za zadość uczynienie sobie.
A co do sceny smierci Callisto. Mysle,ze Xena nie ocaliła ją z dwoch powodow.
Po pierwsze kierowała się rozsądkiem i wiedziała,że jeśli Callisto będzie zyła to znów zechce zabić ją,Gabriele czy kogoś kogo ona kocha.
Po drugie i tu pewnie żaden fan sie ze mną nie zgodzi - smierc Callisto była dla Xeny wygodna,bo w ruchomych piaskach wraz z Cal pogrzebane zostały wspomnienia o złej Xenie.
Myślę,ze szlachetnym posunieciem byloby to,zeby Xena uratowała Callisto nie bacząc na konwekwencje... Ale niestety,Xena też jest tylko człowiekiem i kieruje się zwykłymi ludzkimi odruchami.

zgf1 · Wysłany: Wto 15:12, 28 Mar 2006 Temat postu:

Dobra ja znikam bo mnie ukrzyzujecie albo na stosie spalicie Very Happy

Jednak Call nawet wtedy sie nie wypre Very Happy

Piekne

Luna · Wysłany: Wto 18:39, 28 Mar 2006 Temat postu:

Ja jestem za stosem Twisted Evil

Moze i piekne ale trzeba zwrocic jednak uwage na to ze Xena i tak wygrala Laughing

zgf1 · Wysłany: Wto 20:17, 28 Mar 2006 Temat postu:

No i jest juz pierwsza osoba ktora chce mnie zlikwidowac :>
Kiedy chcesz to zrobic? Very Happy

Ale czy Xena wygrala sama?
Gdyby nie Joxer to Gabi pieknie upieklaby sie Very Happy

Xenka · Wysłany: Śro 13:59, 29 Mar 2006 Temat postu:

Sluchaj,niedlugo podzielisz niedoszły los naszej Gabi : P
Macie racje,Joxer sie wykazał wielką odwagą! To wielkie człowiek.

xena

Ja tam ten odcienk lubie i to bardzo Smile

podobał mi się powtót Call no i oczywiście spotkanie dwóch wspaniałych Wojowniczek mysle tylko że gdyby Xena uratowała Call to ich walka była by bez sensu ponieważ obydiwe są świetne w walce nie wiem tylko,która z nich by wygrała bo by musiał nastać taki dzień.

aniabyczek

Mi sie takze podoba ten odcinek. Jest jakis specyficzny. Ma w sobie takie przyciagnie. Zawsze jak go ogladam to mam wrazenie ze zakonczenie jest inne albo przynajmniej scenariusz sie zmien- tak niesamowicie odcinek z Callisto trzyma w napieciu Twisted Evil

.Kiedy ogladam, powoli sama staje sie taka zla, zlosliwa,wredna,msciwa zolza... Twisted Evil

I mam chec zawolac "Here, piggy, piggy, piggy, piggy, piggy..." Twisted Evil

<kwi kwi kwi, chrum> Laughing

Xenka

xeno,mozliwe ze zadna z nich by nie odniosla jednoznacznego zwyciestwa,ale mysle,ze smierc Call to za wysoka cena za to;/
Choć troche rozumiem Xene,bo Callisto ruszyla Xenie najwieksza swietość-Gabriele. Dlatego w Xenie znikly na ten czas wyrzuty sumienia i byla gotowa zrobić wszystko aby pokazać Callisto,ze :mozesz sobie mnie zniszczyc i wszystko wokol mnie za to co ci zrobilam,ale od Gabrieli wara,bo pozalujesz".

Jom ZIOM · Gość

jak dla mnie jeden z gorszych

Xenka

Uważacie,że Xena powinna była pozwolić Callisto umrzeć??

xena

Myśle że troche szkoda że Xena pozwoliła umrzeć Call bo z pewnością mogł by powstać dużo fajnych odcinków z objema wojowniczkami .

Jasmine

Xenka

No właśnie. Chociaż musze przyznać,że jako anioł Callisto była dla mnie troche zbyt słodka;/ To jej "krowie"spojrzenie,kilogram pudru rozświetlającego i w ogóle wyglądała gorzej niż Britney Spears

Jako zła Callisto miała jakiś "pazur" Very Happy

Podobał mi się strój złej Callisto,jednak bardziej wole ten Xeny Very Happy

Zastanawia mnie tylko jedno,jakim cudem Call nauczyła się tak dobrze władać Chakramem?

Przecież miała styczność z Xeną tylko raz. W Cir`rze. Więc niby kto ją nauczył władać Chakramem tak dobrze jak to robiła np w odcinku "Callisto"?

Tyrella

Call sama powiedziala, ze jest tak dobra jak X bo ta sama ja stworzyla

Wiec umie tyle samo, wladanie chakramem tez w to wchodzi. A jak nie, to nie wiem, moze ogladala nasz serial w prastarym TV i sie nauczyla Very Happy

Xenka

Tyrello,to jak narazie rzeczywiście jedyna teoria,która mnie przekonuje:D

Jasmine

Luna

Wiesz moze Cal miala jeszcze jakies ukryte talenty o ktorych sie nie dowiedzielismy, bo nie starczylo jej czasu Laughing

A w końcu ktos musial byc w serialu kto dorownywałby Xenie Wink

Xenka

No wlasciwie tak Smile

Ale pomyslcie tylko... Callisto wychowywała się w nienawiści do Xeny,wszystko co robiła,robiła tylko po to,aby kiedyś zniszczyć Xenę. Była opętana chęcią zemsty,myśle ze Callisto w jakiś sposób nabawiła się choroby psychicznej przez tą chęć zemsty:(

Jasmine

Ktoś kto jest opętany taką manią, może tak właśnie skończyć. Jak widać nienawiść nie jest złym doradcą i zawsze trafia się źle. Callisto wylądowała w tartarze który także dawał jej się we znaki. O ile dobrze pamiętam, na początku słyszała głosy, które podburzały ją przeciw Xenie. (Nie pamiętam kto to był.)

Xenka

Hm... masz może na mysli Necessery Evil? Tam Xena wydobywa z Tartaru Callisto i jest wyraźnie pokazane,że Callisto w tej otchłani bardzo cierpi.

Tyrella

to chyba bylo wiezienie a nie Tartar

Herk ja tam uwiezil. Very Happy

I bredzila do szczura:
"My little Hercules"
Odbijalo jej kompletnie ;>

Xenka

Tobie też by odbiło gdybyś tam siedziała

A swoją drogą to nie fair właściwie,to przez Xene ona się taka stała a potem to Callisto jeszcze cierpiała w więzieniu;/

aniabyczek

Xenka

Tak,Callisto została skrzywdzona wiele razy i coś tu jest nie fair. Z tego co wiem z The Quest i Callisto,to Xena również weszła na drogę zła po tym jak ktoś najechał jej wioske. I robiła o wiele gorsze rzeczy,niż Callisto. Xena jako zła była gorsza,bo Call jedynie mściła się na wszystkich wokół,w Xenie natomiast ta nienawiść wyzwoliła inne negatywne cechy,np chciwość,pragnienie władzy itd.
I wzruszyło mnie to co Call powiedziała w odcinku Seeds of faith : Już czas,abyśmy oddały sobie to,co kiedyś sobie zabrałysmy" Smile