|
Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP Xena Warrior Princess
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
red
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Moderacja Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:37, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Z: woz albo przewoz. Moglam sie albo poddac i byc ofiara losu, z ktorej kazdy sie nabija albo walczyc o swoje. Oczywiscie wybralam to drugie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tyrella
Immortal
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekary Śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:51, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
u nas pewnie jakbys takiemu przywalila to na drugi dzien bys byla bezzebna, auto bys miala pomalowane i opony poprzebijane, a szyby w oknach domu bylyby tylko milym wspomnieniem no ale nie zawsze tak jest, zalezy, na kogo sie trafi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Z
Half Mortal
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:51, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ciętą ripostą bardziej byś gówniarza ośmieszyła, niż położeniem go na łopatki. Zawsze było ryzyko, że mógłby nie okazać się "dżentelmenem" i w rezultacie mógł Ci oddać. Przy jego wzroście pewnie nie byłoby to trudne. Przypominasz mi takiego małego kogucika, który skacze i dziobie na oślep. Zwykle przed tymi kogucikami uciekam, ale gdyby mnie wkurzył, kopnęłabym go na sąsiednie podwórko. Więcej by nie podskakiwał Tylko się nie obrażaj. Poniosła mnie trochę wyobraźnia, a i koguciki z dzieciństwa na sąsiednim podwórku mi się przypomniały. Ciągle szukały zaczepki.
No, chyba, ze faktycznie w takiej okolicy mieszkasz, że takie sytuacje to normalka i bez spluwy z domu nie powinnaś się ruszać. W takim przypadku współczuje i trzymam kciuki za jak najmniej spotkań z menelami
Ostatnio zmieniony przez Z dnia Pon 19:54, 03 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
red
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Moderacja Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:57, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Hahahahaha, no wiesz, od dziecinstwa to mi wiele przeszlo, ale jak mnie kto wkurzy, to sie potrafie odegrac. A niestety, do niektorych slowa nie trafiaja, zwlaszcza do chamidel. Im po prostu trzeba natrzaskac i osmieszyc przed kolegami, ze go dziewczyna pokonala
A co do meneli, to owszem. Nie raz sie schleja i laza po balkonach, okna tluka... Bija i tna nozami. Pare razy sie strzelali nawet, ale to przy tasie (jakies 30 - 50m od mojej klatki...).
Ostatnio zmieniony przez red dnia Pon 19:58, 03 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zico
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:39, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czemu ma służyć ta lista nickow które wymieniłaś res. Udowodnieniu że istnieją faceci fani? Pewnie że istnieją. Mówię tylko że inaczej odbierają serial niż dziewczyny. Nie tak osobiście. Widzisz przecież co piszą koleżanki. KD mowila ze kazdy chce miec bohatera. Xena nie jest naszym bohaterem. To tylko jedna z postaci. Nawet jako kobieta nie jest dla nas jakos szczegolnie pociagajaca. Wolimy Gabriele, Callisto, Varie. A meskich bohaterow z ktorymi moglibysmy sie identyfikowac tu nie ma. No, chyba ze ktos marzyl w dziecinstwie o zostaniu Joxerem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anusiaSc
Wnuczek Gabrieli
Dołączył: 17 Mar 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:53, 17 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Xene kocham za to jaka była te akcje śmieszne nie które sytuacje z Joxerem i Gabrielą to serial na którym się wychowałam i pierwsze serie były oczywiscie najlepsze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Van Tommy
Amazonka
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:23, 20 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ha, trudne pytanie. Nie mogłem na nie odpowiedzieć wcześniej, bo dopiero jakieś dwa dni temu zakończyłem oglądanie całość serialu w jednym ciągu. Zajęło mi to kilkanaście dni (niestety, praca i życie rodzinne nie sprzyjają tego rodzaju rozrywce), ale - misja zakończona.
Sumiennie przeczytałem prawie całe forum (też kilka dni); wcześniej wprawdzie czytałem na bieżąco - no ale bez znajomości całości XWP wielu spraw nie pojmowałem albo pojmowałem je źle.
Nie mogę powiedzieć, żebym po tych ponad stu odcinkach wyszedł jako fan serialu, właściwie (co jest dla mnie wstydem) nie potrafię również jednoznacznie uzasadnić odpowiedzi na pytanie, po jakie licho ja to właściwie oglądałem. Z trzech potencjalnych grup odbiorców, które wskazał Schulian (Aiglon, dzięki za link, bardzo był pouczający), właściwie nie pasuję do żadnej: nie jestem dziewczyną, której odpowiada wizja silnej kobiety, lejącej mężczyzn (ba, taka wizja w ogóle mi nie odpowiada), nie jestem chłopcem, który ogląda, bo podoba mu się któraś z głównych bohaterek (szczerze mówiąc to najbardziej w moje gusta utrafiła Afrodyta, Xena byłaby gdzieś na piątym- szóstym miejscu, a Gabriela - jeszcze dalej), no i nie jestem też lesbijką (z powodów fizjologiczno zasadniczych).
Możliwe, że wciągające okazało się miksowanie elementów mityczno- historycznych i oczekiwanie, co tam wykombinują jeszcze. Rozumiem, że to nie serial historyczny i nawet mi się to podoba (kiedyś zaś bardzo drażniło - jednak ludzie z wiekiem łagodnieją). Na historii i mitologii trochę się znam, więc mogłem jakoś tam te działania docenić.
Natomiast, przyznaję!, te wszystkie chińsko-indyjsko-japońskie odniesienia były bardzo nudne; nie lubię tego i już. No, bez raju, piekła, aniołów i diabłów też mogłoby się obyć.
Subtekst- gdybym o tym nie przeczytał na forum, nie wiedziałbym o jego istnieniu, zatem ta akurat sfera ani mnie do oglądania XWP nie zachęca, ani nie zniechęca - po prostu nie istnieje.
Rozwój relacji między postaciami oraz ich przemiany - dostrzegam, ale to też jakoś niespecjalnie mnie wciągnęło. Jest, ale w odbiorze ani pomaga, ani przeszkadza.
Nie lubiłem Joxera - i nie polubiłem po obejrzeniu całości. Nigdy nie twierdziłem, że on jest tchórzem - bo nie był, był zwyczajnie głupi i bezmyślny - no i oferma stuprocentowa. Mnie nawet nie śmieszył (może za wielu podobnych znam w realu?).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zico
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:41, 27 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Pod większością twoich spostrzeżeń mógłbym się podpisać, Tommy. Ja trafiłem do fandomu po prostu jako fan filmów i literatury fantasy, a nie konkretnie postaci Xeny. Conany i Wiedźminy już mi się znudziły, a akurat trafił się Hercules, a trochę później Xena. Od dzieciństwa lubiłem grecką mitologię, ale uważałem ją za trochę skostniałą i hermetyczną, więc luźna formuła obu tych seriali bardzo mi odpowiadała. Właśnie. Byłem (a właściwie dalej jestem) przede wszystkim fanem świata serialu. I chociaż w zasadzie lubię postać Xeny, to nie ona przyciągnęła mnie do serialu i wciąż tu trzyma. Przede wszystkim wolałbym, żeby była bardziej uczłowieczona, bez tego irytującego nimbu nieomylności i wszystkopotrafienia (chyba dlatego bardziej leży mi Xena sprzed 10 zim). Na pewno jednak nie zaliczam się do tego grona, jakie stanowi dziś 90% fandomu. Czyli dziewczyn, które, albo chciałyby być Xeną, albo chciałyby być z Xeną. Jako postać bohaterki serialu jest co najwyżej średnia, a tyłki kopie również (jeżeli nie przede wszystkim) kobietom, na co zwolenniczki Xeny - ikony feminizmu, jakoś nie zwracają uwagi. Ja, w odróżnieniu od ciebie, doceniam jednak urodę pani Lawless i wśród postaci serialowych kobiet postawiłbym ją najmarniej na drugim miejscu. Popełniłbym jednak wielkie nadużycie, twierdząc, że - poza czystą rozrywką - Xena cokolwiek dała mi w życiu, coś pokazała, czy na coś nakierowała. Bez przesady. W momencie polskiej premiery miałem prawie trzydziestkę. Coraz trudniej też gada mi się z nowymi fanami (a w zasadzie - fankami), bo dzisiejsze fanowanie to przede wszystkim ciągłe pitolenie o Lucy Lawless i o tym, co tam akurat zrobiła. A mnie poczynania LL, innych "gwiazd", jak i wszystko co bezpośrednio nie dotyczy serialu i jego świata, obchodzą bardzo niewiele, mówiąc oględnie. To chyba główna różnica między mną i resztą dzisiejszego fandomu. Te wszystkie fanki, które trafiły do serialu tylko dla Xeny i dla których XWP bez niej nie istnieje, szybko się nim nudzą. Nic w tym zresztą dziwnego, bo ileż razy można rozmawiać o tym, co tam Xena zrobiła w tym a w tym odcinku? I albo w ogóle odchodzą od fanowania, albo przerzucają zainteresowanie na behindy i poczynania aktorów. Ja natomiast traktuję XWP jak rodzaj nowej - rozrywkowej - mitologii, w której jest miejsce na wszystko i mogę o niej gadać w nieskończoność i w nieskończoność analizować jej najróżniejsze aspekty, bo w dobrej mitologii zawsze można znaleźć coś nowego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yselle
Kapłanka Świątyni Chakramu
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:11, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
aż napiszę z tego wszystkiego... tak sobie tylko wspominam, że gdy ja stawałam się fanem i wchodziłam do pl_fandomu, to nikt nikomu nie przylepiał etykietek (np. "ona chce być Xeną, albo chciałyby być z Xeną") i nikt nikomu nie wypominał pobudek, z jakich znalazł się w tym kręgu (np. zupełnie bezsensowne, takie jak uwielbienie dla Callisto ); to chyba jest faktycznie sygnał, że świat się zmienił, bo nagle okazuje się, że 90% fandomu jest zdefiniowane czyli jest mała statystyczna szansa, że ja osobiście zafascynowałam się Xeną z innego powodu niż ten klasyczny, że chciałabym być "nią lub z nią" - tylko po co, w takim razie, rozwijać temat "za co kochacie Xenę" skoro wiadomo jak odpowie 90% osób? a może po prostu nie ma co debatować nad 90% których nigdy nie spotkamy tylko przyjąć z otwartym umysłem co ma do powiedzenia 10%?
ys.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Tyrella
Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:46, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Zico napisał: | Na pewno jednak nie zaliczam się do tego grona, jakie stanowi dziś 90% fandomu. Czyli dziewczyn, które, albo chciałyby być Xeną, albo chciałyby być z Xeną. Jako postać bohaterki serialu jest co najwyżej średnia, a tyłki kopie również (jeżeli nie przede wszystkim) kobietom, na co zwolenniczki Xeny - ikony feminizmu, jakoś nie zwracają uwagi. |
Zico, a mogę tylko zapytać, skąd bierzesz takie informacje? Jakieś sondy robiłeś na ten temat? Mógłbyś to jakoś potwierdzić? Skąd te liczby?
Bo wygląda mi to jedynie na Twoją subiektywną opinię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zico
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:53, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ależ ja ci nie wypominam żadnych pobudek, Ys, jak też nie wypominam ich nikomu innemu. Dla mnie równie dobrze ktoś mógł się znaleźć w fandomie, bo lubi konie i spodobała mu się Argo. Tak samo dobry powód jak każdy inny. Nie ja zakładałem ten ten temat, a to tylko spostrzeżenia (moje osobiste zresztą, więc mogą być błędne), nie zaś próba wartościowania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zico
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:57, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Tak, Kasiu. Odpowiedź masz w poście powyżej. To tylko moja subiektywna opinia. Wynika z wielu lat obracania się w fandomie i poznania setek fanów, ale subiektywna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yselle
Kapłanka Świątyni Chakramu
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:35, 31 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Zico, nie możesz mi wypominać bo ich nie opisałam
Po prostu się zamyśliłam nad tym Twoim uogólnieniem. Skoro jesteś facetem, to po co w ogóle zaznaczyłeś, że nie należysz do grupy, którą stanowią kobiety? Czy to nie rozumie się "samo przez się"?
ys.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szalka
Terminator Aresa
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Anglia
|
Wysłany: Pon 2:11, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Zico napisał: | Coraz trudniej też gada mi się z nowymi fanami (a w zasadzie - fankami), bo dzisiejsze fanowanie to przede wszystkim ciągłe pitolenie o Lucy Lawless i o tym, co tam akurat zrobiła. A mnie poczynania LL, innych "gwiazd", jak i wszystko co bezpośrednio nie dotyczy serialu i jego świata, obchodzą bardzo niewiele, mówiąc oględnie. To chyba główna różnica między mną i resztą dzisiejszego fandomu. Te wszystkie fanki, które trafiły do serialu tylko dla Xeny i dla których XWP bez niej nie istnieje, szybko się nim nudzą. |
Hmmm o LL rozmawiamy bo ,podobala mam sie jej kreacja xeny. Xeny juz nie ma ( zabili ja ) wiec rozmawiamy o osiagnieciach aktorow. W tym przypadku wiecej o LL poniewaz cos robi, obraca sie wsrod innych seriali.
PS Jak mozna lubic xene i podziwiac ja nie lubiac LL. Gdyby nie LL prawdopodomnie nie bylo by o czym gadac,
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zico
Niszczyciel Narodów
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 4169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:42, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
yselle napisał: | Skoro jesteś facetem, to po co w ogóle zaznaczyłeś, że nie należysz do grupy, którą stanowią kobiety? Czy to nie rozumie się "samo przez się"? |
Nie. Albowiem płeć to tylko jeden z atrybutów tej grupy, najmniej ważny zresztą. A ja nie poczuwam się jeszcze do paru innych. Mógłbym np. być facetem, który chciałby być z Xeną (a nawet być Xeną, co też podobno się zdarza), a nie jestem.
yselle napisał: | Zico, nie możesz mi wypominać bo ich nie opisałam |
A być może powinnaś, zamiast zamyślać się nad moimi uogólnieniami. W końcu nie o mnie jest ten temat.
szalka napisał: | Hmmm o LL rozmawiamy bo ,podobala mam sie jej kreacja xeny. Xeny juz nie ma ( zabili ja ) wiec rozmawiamy o osiagnieciach aktorow. W tym przypadku wiecej o LL poniewaz cos robi, obraca sie wsrod innych seriali.
PS Jak mozna lubic xene i podziwiac ja nie lubiac LL. Gdyby nie LL prawdopodomnie nie bylo by o czym gadac, |
I jak tu nie uogólniać, co? O tym właśnie mówiłem. Dla was XWP to wyłącznie Xena. Nie ma Xeny, to i nie ma o czym gadać. Trzeba gadać o LL. Nie mam nic przeciwko twemu uwielbieniu dla LL, Szalka, ale nie każdy tak myśli. Dla mnie świat XWP to temat trochę głębszy niż Xena i dużo głębszy niż LL.
I przestańcie mi wreszcie imputować, że jej nie lubię. To, że nie szaleję na jej punkcie, nie stawiam jej ołtarzyków i w kółko nie gadam tylko o niej, nie znaczy, że jej nie lubię. Owszem lubię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|