Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP

pute

to ze chce zaciagnac gabi do lozka.
ryk

AnXej

hmmm bardzo trudne pytanie , napewno kocham , po tylu latach obcowania z tym serialem , setki godzin spedzonych na oglądaniu go,rozmyslaniach,twarz Lucy grajacej X nigdy nie zapomne , Kocham Xene za dobroc , przyjazn , odwage , za swietne sceny walki i wątki humorystyczne ,Za to ze dzieki niej jestem kim jestem. Wpoiła we mnie wiele wartosci , dzieki niej widze swiat inaczej niz ludzie ktorzy mnie otaczają w codziennym zyciu... Jest moim numerem jeden

Z

Jakieś pół roku temu natknęłam się na to:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie wiedziałam, że jeszcze ktoś, kto uważa się za osobę dojrzałą i rozsądną może zachowywać się tak jak ja i czuć podobnie. Bardzo mi się spodobał ten tekst. Przesłałam go nawet kiedyś koleżance, żeby wytłumaczyć jej, o co mi chodzi z Xeną. Pięknie to powiedziane i z ust mi wyjęte Smile

Kocham Xenę i już Wink

Jest jeszcze jeden powód. Zastanawiałam się wiele razy, czy gdyby nasze bohaterki były odtwarzane przez inne aktorki, to czy by mnie tak ujął ten serial. Chyba nie. Ja kocham też LL i ROC w tym serialu. Bez nich pewnie oglądałabym Xenę tak samo jak Herkulesa. Jako fajną rozrywkę, łatwą lekką i przyjemną. I nic więcej.

Zico

Bzdety. Kolejna pani o męskim pseudonimie której robi się gorąco w pewnych miejscach na myśl co też takiego X i G robią ze sobą poza kadrem. Należy do Fandomu? Ciekawe który to fandom opisuje skrot nazwy serialu jako XWK? Chyba fandom tylka LL...

Z

No patrz, Zico, jak płeć wpływa na odbiór czyichś wypowiedzi. Bo wydaje mi się, ze to dlatego tak mało facetów lubi ten serial. Zupełnie inaczej go odbierają. Ja dopiero tutaj zaczęłam zauważać taki oczywisty dla niektórych związek seksualny X i G. I wcale mi na nim nie zależy. Bo nie po to oglądałam ten serial i nie to mnie tak do niego ciągnęło.

Nie zauważyłam, żeby autorka tego tekstu choć raz powiedziała, ze podniecał ją związek X i G. Miłość to nie to samo, co seks. Wiele razy dyskutowano tu na ten temat. Nie będę się powtarzać. Zwulgaryzowałeś to w tej chwili, że aż mi się niedobrze zrobiło.

Zico

Dlatego mój komentarz nie dotyczył ciebie tylko tamtej pani. Smile

Wiem że nie tylko to cię interesuje i nie tylko o tym piszesz. Ale ten post to kiepski przykład na plusy tego serialu. Do szalu juz doprowadzaja mnie te wszystkie baby z ta ich miloscia i subtekstem. Od razu z pierwszej manki tylko o tym. Czy ja fanuje serialowi fantasy czy jakiejs lesbijskiej Fiorelli? A jedna z druga nawet poprawnej nazwy nie potrafi podac. Tylko to je obchodzi? Zaczynam sie niepokoic o kondycje psychiczna tejze polowy ludzkosci. Razz

R

o ile pamieam to piznezka jesy feministyczna czy moze, powtarzam, moze les... ale nie pamietam i nie bede ludziom latek przypinac. Ten tekst podawlalam juz pare ray i tutaj i na liscie lata temu.
No oczywiscie zico, lepiej zdeptac, opluc czyjes fanowanie, bo ci sie rys nie podoba, zamiast uznac, docenic. Wlasnie z takimi opiniami jak twoja spotyka sie wiekszosc fanow xwp ze strony niefanow.
Mnie tam powiewa co tak naprawde przyciagnelo fanke do serialu, szczegolnie jezeli artykuluje swoje fanowstwo na poziomie. Ja takze nie zauwazylam zadnego splycenia w tym tekscie, za to widze usilne splyacanie fanowania w twoich opiniach o innych. Ba, widzialam nawet w tym tekscie podobne reakcje jak swoje, kiedy lecialam z wywieszonym jezykiem zeby zdazyc na emisje odcinka. A pomysl co moglby ktos napisac o twoim fanowaniu, ze jakie sa twoje pobudki? Ze ci staje tu i tam na widk ROC? Tak samo mozna, a przeciez to nie fair. Owszem nie podoba mi sie paskudne slinienie bez klasy, ale jezeli kogos przyciagnal sub i main i potrafi o tym mowic w sposob na poziomie, nie widze powodu dla ktorego tego kogos mam uwazac za gorszego fana ode mnie...

KD10

Moja wypowiedź nie będzie może taka jak wasza, w końcu fanujecie dłużej ode mnie. Patrząc na jakąś rzecz, obojętnie co by to nie było, zawsze będzie tyle zdań ilu patrzących. Jednych do serialu przyciągnęła pewnie uroda aktorek, innych treść, trochę na ówczesne czasy nietypowa,była zresztą reklamowana jako kontynuacja Herka, co miało swoich zwolenników. Ale był też podtekst seksualny, sporo moich znajomych go tak właśnie odbierało. Z perspektywy lat i już raczej bez takich emocji jak przy pierwszym oglądaniu myślę, że jednak beż tego niedopowiedzenia serial straciłby wiele ze swego uroku i niepowtarzalności. Trudno ukryć, że bronię tez własnych przekonań. Lubię ten wątek, może nie z takich pobudek jak przytacza Zico, bo nie podchodziłam do tego, a co one tam robią po za planem , ale jednak podobał mi się. Ja to odbieram w innym świetle, kończy się film i zaczyna się prawdziwe życie, z serialem niewiele ma ono wspólnych watków. Ale popatrzeć było miło.

Zico

Nie rozumiesz mnie. Mi tam nie przeszkadza że ktoś się ślini czy zachwyca w bardziej podniosły sposób. OK. Można pogadać i o tym. Jak to przy okazji filmu. Ale gdy słyszę po raz setny TYLKO O TYM to czuje sie jakbym ogladal film o dwoch prostytutkach a nie heroic fantasy. Gdzie nie zajrze to slysze tylko ZWIAZEK SUBTEKST i widze maslane oczy. A rownoczesnie widze przekrecanie nazwisk bohaterek aktorek i samego serialu. Jednak chyba faktycznie polskie SG wyroznia sie tu pozytywnie. To milosnicy fantastyki. Dzisiejsi fani to juz nie to. edit: uwierz mi KD ze gdy kiedys ogladalem ten serial to zaden subtekst nawet nie przyszedl mi do glowy. traktowalem to wlasnie jak powazniejsza wersje herca tyle ze z kobietami w roli glownej. dopiero fandom uswiadomil mi w jakim bledzie tkwie. dzieki za odebrane zludzenia ze przyjazn moze byc bez podtekstow.

Z

Co mogę poradzić na to, że mój rozum mówi mi dokładnie to, o czym Ona pisze, a ja, tak jak Ona wyłączam go i zachowuję się jak nałogowiec uzależniony od durnego serialu? Ty Zico widzisz kolejną śliniącą się babę. Ja widzę kobietę, która ma świadomość własnej słabości do serialu, który na zdrowy chłopski rozum jest bajeczką dla dzieci (bezpieczną, bo z niezrozumiałym dla nich subtekstem) lub pożywką dla niewyżytych lesbijek (które subtekst odczytują jednoznacznie). Nie jestem ani dzieckiem, ani niewyżytą lesbijką, a nawet wyżytą lesbijką nie jestem. I z tekstu na pinezce wnioskuję, że ta kobieta jest tak samo normalna (nienormalna?) jak ja

I nie obchodzi mnie mieszanie faktów historycznych i mitologii, osadzonych w niewłaściwym czasie, w niewłaściwym miejscu. To dla mnie dodatkowy atut serialu. To fikcja i o to chodzi. Pomysły genialne, bo wszystko kupy się trzyma. Jakieś drobne pomyłki scenarzystów, ruchoma dekoracja, fruwanie Xeny wbrew prawom fizyki, to wszystko mi w żadnym stopniu nie przeszkadza. Po tylu latach nadal potrafię oglądać to bez znudzenia, odkrywam na nowo emocje sprzed lat. Rozpaczam, że przed laty byłam osamotniona w swoim zafascynowaniu serialem, a okazało się, ze tylu ludzi czuło podobnie. To chyba o czymś świadczy?

Kura mnie natchnęła na coś jeszcze. Czy sądzisz Zico, że moja miłość do Xeny świadczy o moim na nią napaleniu. Kurcze. Muszę się nad tym zastanowić, bo może to, co wcześniej napisałam o swoim "niebyciu" napaloną lesbijką, to może nieprawda. Może Xena pomaga kobietom określić swoją seksualność i sprowadza je na właściwą drogę? Hmmm... Odkrywcze to, jak dla mnie Wink

Zico

No cóż. Ty widzisz światopogląd, ja film. Zauważyłem już wcześniej że piszesz o serialu tylko gdy mowa o subtekscie lub żeby się pozalic jak trudno było go obejrzeć. Jakie czasy tacy bohaterowie...

Z

To Ty zacząłeś o subtekscie. Ja podałam tego linka nie mając w ogóle na myśli subtekstu, tylko odczucia kobiety zastanawiającej się nad fenomenem tego serialu we własnym życiu.
A co do drugiej części wypowiedzi, to nie rozumiem z tym użalaniem. Ja nie miałam problemów z oglądaniem. Teraz mam, bo nie mam takiej swobody, jak kiedyś, ale co to ma do rzeczy? Chyba za tępa jestem, żeby zrozumieć Twój tok rozumowania.

Zico

Nie przesadzaj. Nigdy nie powiedziałem że jesteś tepa. Lubię cię ale uważam że za poważnie to traktujesz. To tylko film. Rozrywka. Nie powinno się tego przekładać na życie. Jestem fanatycznym fanem ale raczej na zasadzie kibica piłkarskiego. Gdy mecz się kończy wracam do domu. Może to dlatego że jestem facetem. Pewnie czesc kobiet odbiera ten serial bardziej osobiscie. Nie miej mi za zle tego co napisalem ale sprobuj zrozumiec. Czasami czuje sie wyalienowany w tym fandomie. Jakby serial zawieral jakies arkana, ktore tylko kobieta moze zrozumiec. Pewnie wielu fanow tak sie czuje czytajac niektore wasze wypowiedzi. Powtarzam. To tylko film. Fajny, ale komercyjny. Rozrywkowy. Po co przyprawiac mu garba naszych doswiadczen zyciowych i doszukiwac sie w nim czegos, czego tam nie ma i nigdy nie bylo?

R

oj zico to bylo dobre, plawie sie oplulam herbata
to wlasnie ty bardzo sobiscie jak widze podchodzisz i do serialu i do aktorek i do bohaterek.
Przechodzisz ten etap, ktory starzy fani maja juz za soba, kiedy juz tak bardzo nie przejmujemy sie co kto powie o XWP, o nich, gdy jest z poza fandomu.
Mnie normalnie nie obchodzi z jakiego powodu ktos sie slini do czegokolwiek i cyz sie slini, a ty zawsze to wyciagniesz i podkreslisz, ze kto fanuje czy zaczal fanowac czy pisze o serialu z powodu, ktory tobie do gustu nie przypada...
A ja nie mam nic przeciw posaniu przy okazji subtekstu, chore by bylo udawac, ze nas to nie kreci. Sorry, ale swiat kreci sie wokol zarcia, seksu, spania i rozrywek. To podstawa egzysencji czy nam sie podoba czy nie. Do tego dochodza oczywiscie uczucia, ale nie ma co sie obruszac i odgradzac, ze nas dupy kreca nie? Kobiety pewnie bardziej w sensie urody i psychiki, ale tez nie raz przedmiotowo. Lubimy LL i ROC bo nam sie gab podobaja, z figury, z tego jak seksownie w tych skorkach wygladaly, z tego, ze kopia zlych facetow w jaja. No i? Ten serial rozne poklady w nas porusza i te wyzsze i te nizsze i dobrze. Ma byc cos dla ucha, oka, mozgu i ciala. I jest.
Ja sie nie odgradzam od tego, ze nie tylko XWP mnie uwiodla z powodu dobrej zabawy, tekstow i fabuly, ale tez z powodu sexi wygladu Xeny i samej LL. Ze tez potrafilam sie poslinic na jedna, czy druga, wlasnie na Gabinatora. I co? Jestem les? Gorzej, jestem glupia les, napalona dziewuszka? Szkod, ze tak oceniasz odgornie jak napisalam wczesniej kogoso kto jest fanem polskim... Zagraniczniaki i tak cie nie zrozumieja, pal licho, ale wiesz, jezeli te dziewczyne nadal ten serial kreci i kiedys trafi to i cie poczyta... jak myslisz? Fajnie jej bedzie slyszec, ze jest chora, czy nienormalna, czy siaka, czy owaka, dlatego, ze osmielila sie publicznie w necie podzielic swoimi odczuciami i wrazeniami? Pomylki, literowki, no tez masz o co sie czepiac, jakbys sam ich nie popelnial. I zwroc uwage na date pisania tekstu, nie wiem czemu sie go czepiasz, a nawet jak by byl wspolczesny, no t oco?
Ja podobnie jak Z mam podobne odczucia co do tekstu i co do fanowania i dlatego ten tekst podawalam tutaj nie raz.
Zawsze staram sie obejmowac opieka kazdyd przejaw polskiego fanowania xwp w sieci, bo tego jest tak malo... Nawet jak sa bledy, to mozna je skorygowac, pomoc poprawic albo wziac pod uwage to, ze po prostu ktos moze sie w tym pomyslic... Ja bardzo dlugo zle pisalam pewne imiona z serialu, niektore przekrecam do dzis, nazwiska tez. Umiesz "Draco" bez zajakniecia powiedziec, napisac, bez sprawdzania?
A wyciaganie w dyskusji, ze ktos sie odzywa tylko przy sub czy przu uzalaniu to jest nie fair, bo probujesz wywolac jakies poczucie winy w dyskutancie, znaczy sie masz nadzieje je wywolac, ale watpie czy ci sie uda takim sposobem, bo to nie te czasy. Juz ci nie raz mowilam - kazdy niech pisze do tego tematu xenowego, do ktorego ma ochote. Ty tez zaprzestales pisania o odcinkach, pisanie ff z Lao lezy, nawet nie zajrzales do doka i co? Masz sie utopic z tego powodu? A KD tez sie tutaj nie udziela przesadnie w tematach xenowych poza Q. No i co? Zwrocilam jej na to uwage, ale nie bede tego wyciagac jako argumentu w jakiejs dyskujki, przeciwko niej, w ktorej bedzie miala zdanie inne odmojego.
Hmm jakie czasy tacy bohaterowie...
Znaczy sie co? To ze TERAZ fanujesz XWP to cos znaczy w sotsunku do ciebie i do serialu czy co?
Sam tez nie obejrzales jeszcze wszystkich odcinkow nie? A przeciez je masz... Bo? Mam cie po tym oceniac, ze jestes fanem leniwym czy wybiorczym, ktory oglada tylko to co pasuje do jego teorii?
No, ale na fescie w koncu obejrzales ten odcinek, od ktorego specjalnie sie oganiales...
Uwazam, ze trzeba sie obecnie cieszyc ze sladow polskiego fanowania... Nawet takich, ktore nie sa moze na takim poziomie do jakiego jestesmy przyzywczajeni. Ja tez moge powiedziec, ze to co ty robisz, piszesz, czy inni teraz to pikus... No, ale zaraz by mi sie dostalo za SG i takie tam. Ale fakt jest faktem, ze to co bylo wtedy nigdy sie juz nie powtorzy i nie bedzie mialo juz takiego ognia i mozliwosci jak wtedy. A ty sam nawet gdybys wtedy do nas dolaczyl pewnie bys zaraz zniknal, bo bys nie potrafil fanowac tak jak my, ani tak rozmawiac i byloby, ze to my jestesmy be fani... Tak jak patrze, bo malo kiedy ci pasuje czyjekolwiek fanowanie... Albo fanuje za malo, albo nie w tych tematach, albo nie takie zdanie jak trzeba maja o bohaterkach czy aktorkach...
Mnie nie wadzi, poki nie rzucaja miechem, nie wyzywaja ordynarnie, a na swoje zdania maja argumenty - subiektywnie czy nie, wszystko jedno, ale tlumacza to jakos z glowa.

Zico

Nie zaprzestałem pisać tylko na razie nie mam czasu na oglądanie po kolei. Jeszcze napiszę. Zresztą to temat otwarty. Każdy może. Wracając do tej pani. Co by napisała gdyby tu zajrzala? pewnie zaraz by sie przedstawila jako lesbijka, ponarzekala na swoja ciezka dole, machnela dwa posty w subtekscie i zmyla by sie znudzona. jak kilka innych przed nia.nie masz sie z czego smiac. ja wyraznie oddzielam serial od zycia. to tylko hobby. i chociaz traktuje je powaznie to nie twierdze ze serial cokolwiek mi dal, nauczyl czegos, zmienil, czy w jakis sposob uksztaltowal. to rozrywka. jak mecz. kibic gotow jest lac w morde za swoja druzyne, ale od kibicowania kondycji nie nabierze. od ogladania xwp tez nikt nie stanie sie lepszym czlowiekem. jezeli kogos w zyciu tylko dupa interesuje to i w fandomie tylko to go bedzie interesowac. czy mi to osobiscie przeszkadza? owszem. bo na swoim meczu coraz czesciej sie czuje jakbym siedzial w gromadzie jazgotliwych bab, ktore wprawdzie nie wiedza kto gra i w jaka gre, ale za to glosno komentuja tylki pilkarzy i sugeruja zwiazek stopera z bramkarzem, bo przeciez oni tak ofiarnie, ramie w ramie, wciaz razem...

red

To chyba mowisz o kibolu, a nie kibicu. Jest roznica miedzy nie bijacymi sie prawdziwymi i kulturalnymi kibicami, a zabijakami kibolami. Takimi drechami, co to wiekszosc czasu spedzaja pod budka z piwem albo tanim winem, a wieczorem siedza przed TV i mecz ogladaja. A jak tylko maja okazje to ida na trybuny tylko i wylacznie w 1 celu - zeby dac komus w morde. Takich ludzi nie powinno sie wpuszczac na stadion, ot co.
Nie uwazam, zeby artykul mowil to co ty uwazasz, ze mowi i pokazuje. Autorka wyrazila sie jasno co ma do przekazania i nie uwazam, zeby to bylo lesbijskie i zeby byla jakas niewyzyta mloda siksa. Pisze rzeczowo, konkretnie. Tobie zas nie podobaja sie takie teksty, jak zreszta wiele innych... Nikt tu nie pisze, ze zachwyca sie nad zwiazkiem les glownych bohaterek, to sa Twoje wymysly i tylko ty tak to odbierasz. Widocznie masz na tym pkcie jakies zboczenie i probujesz odkrecic kota ogonem, ze to nie ty tak masz, ale inni, co Ci nie wychodzi.
Nie znasz autorki artykulu, a juz wiesz, ze ona na pewno jest taka, siaka i owaka. Nie, nie zycze sobie tego typu tekstow. Jak Ci sie nie podoba, to postaraj sie przemilczec, a nie, ze znow zaczyna sie przepychanka kto wie lepiej i znow jest kilka osob vs Ty. I oczywiscie znow, inni sie nie znaja, sa tepi, nic nie wiedza, ty jestes jedyny madry i jedyny, ktory zna prawde, jedyny, ktory sie serialem nie jara, tylko mu ladnie fanuje...

R

hmm
zico dla kogos z boku - dla mnie - nie wyglada to tka jak piszesz. Bardzo wszystki bierzesz osobiscie i to wylazi.
Aha, no wlasnie, nie wiesz co by napisala, a juz z gory piszesz co...
Nie mam pojecia. Moze by napisala tak jak ty, moze by pisala jak At. A nawet jak by napisala 2 posty i sie zmyla, no to co?
Wole to niz pisanie tylko w dzialach OT o dupie maryni.
Wydaje mi sie, ze swoim szufladkowaniem i opiniami o tej dziewczynie i o innych robisz przykrosc osobom, ktore tutaj czy gdziei ndziej sa takie jak ona...
Najblizszy przyklad - Xenka nie pisza tutaja w ogole o Xenie i o czym to swiadczy? Ze jest taka znudzona panienka co tylko pomarudzi i ma makro w majtkach?
Uwazam za niesprawiedliwe odgorne ocenianie osob, ktorych nie znasz i nawet nie chcesz poznac. Irracjonalnie jej tekst moim zdaniem swiadczy wlasnie o czyms innym i na jej korzysc. Potrafila wtedy napisac cos na poziomie, pisze o tym jak ja serial pasjonowal, ze zyla nim pedzac do domu... Dzis mozliwe, ze by tutja nawet nie zajrzala, ze jej przeszlo i nie winie jej za to, bo ja mam za soba etap fochowania sie i czpeiania sie ludzi o to ze juz nie fanuja albo, ze nie fanuja jak ja. Ale wtedy podejrzewam, ze wlasnie by pisala duzo i inaczej. I moze tylko o sub? kto to wie? I co z tego? Inga i Aiglon wciaz pisaly duzo i tylko o su, a Szalka to nie powiem juz w ogole

I co, masz ja za zla fanke? Bo Szalka bardzo przedmiotowo podchodzila i podchodzi do serialu i aktorek...

aha i z tym, ze nikt niczego sie od fanowania nie nauczy tos przywalil jak dzik w sosne. Jezeli patrzysz tylko po sobie, ze ciebie nic nie nauczy i splywa jaka po kaczce to pisze, ze tylko o ciebie chodzi.
W zagranicznym fandomie pozmienial ludzi i nauczyl, dla wielu byl comoutem, a dla mnie osobiscie zaowocowal takim spokojniejszym spojrzeniem na swiat i na fanowanie jako takie. Aha i dzieki xwp mialam jedna z najlepszych prac w zyciu i znajomych. Serial na mnie wplywal i mnie zmienial i przez siebie samego i przez ludzi, ktorzy ze mna fanowali. Teraz tez sie zmieniam, a wsrod czynnikow jest i wplyw serialu poprzez ludzi. Nie moge powiedziec kateogrycznie i za wszystkich, ze seiral niczego nie uczy i nikogo nie nauczy i nic nie zmienia, bo wiem, ze to nieprawda. A jezeli podchodzisz do tego jak do rozrywki tylko to tym bardziej nie rozumiem twojej niecheci do behindow, gardlowanie sie z nami o wizerunek G, ROC czy Xeny, forsowanie swojej wizji czegos w ff czy czepianie sie realiwo historycznych i szukanie prawd. Tak sie nie podchodzi do rozrywki Smile

Tak sie podchodzi do czegos czym sie bardzo przejmuje i pasjonuje.
A behindy sa czescia rozrywki, wlasnie obanzaniem ze to jest serial, produkcja na tasmie, a nie tak do konca tylko universum wewnetrzne postaci.

red daj spokoj, nie mozna zakazywac pisania komus, owszeme nie podoba mi sie ze Zico tylko tak widzi ten tekst, ale rozmawiamy jeszcze normalnie, nie ma fochow i tekstow, ktore mnie denerwuja, Po prostu wymieniamy zdania, Tak samo Z.
Poki nie ma fanzolisz, nie bede z toba gadac, glupoty gadasz, to mozna sobie popisac <g>

red

Zico

Nie moja wina że nie łapiesz tej metafory z meczem i kibicowaniem. I trochę spokojniej red. Ja nikomu nie ublizylem ani nie chce sie klocic. naprawde nie potrafisz inaczej zareagowac na odmienne zdanie niz agresja? zgoda. nie powinienem byl mowic ze Z pisze tylko o subtekscie bo to oczywiscie nieprawda. za to przepraszam. ale swoje zdanie o tym tekscie i jego autorce podtrzymuje. znam ten typ. i wy tez powinnyscie znac. malo tego przerabialismy? taki dobry? wlasnie ze wcale nie dobry. przedstawia stronniczy i subiektywny obraz serialu wygodny dla jednej opcji. ja sie z nia nie zgadzam i otwarcie o tym pisze. mam do tego prawo. tak cie ubodlo odmienne zdanie ze reagujesz fochem i stwierdzeniem ze ci niedobrze sie zrobilo? jezeli cytujesz kontrowersyjne opinie to licz sie z tym ze nie kazdemu sie spodobaja. to jeszcze nie powod do obrazania sie i rzygania. Very Happy

res, oboje dobrze wiemy ze niektorych fanow ty tez nie tolerujesz, wiec oszczedz mi wykladu jaka to jestes otwarta. roznica polega tylko na tym ze ty nie lubisz zakreconych nastolatek w rodzaju xteeny a ja fanow ktorzy rozpoczynaja znajomosc od dzialu subtext. i nie wiem po co wyciagasz szalke? dobrze wiesz ze ja lubie i uwazam za dobra fanke. zreszta szalka slini sie tylko do LL, wiec to jej prywatna sprawa. nie doszukuje sie subtekstu w kazdym zdaniu z serialu. na koniec odpowiem na glupie insynuacje red ze rowno traktuje wszystkich fanow, ktorzy potrafia gledzic tylko o dupach xeny i gabrieli. plec i orientacja nie maja znaczenia. facet bylby dla mnie rownie zalosny.

red

To nie bylo agresywne, nie rzucilam sie z pazurami, tylko wyrazilam co mi sie nie podoba. I nadal podtrzymuje, ze to ty ciagle cos widzisz czego inni nie widza i odwrotnie. Mozesz uwazac, ze ona tak wlasnie pisze, ale nie forsuj tego w taki sposob... 4 osoby mowia, ze niczego takiego nie widza - 4x plec zenska! Wiec jak widac, to facetom sie zalacza taka mala, czerwona lampka z roznymi zboczeniami, a nie nam.

Aha, ale jak ktos obrazi ROC czy Gab, to sie rzucasz akurat i to zauwazylam juz nie tyko ja...

R

zico po to wyciagam szalke, zeby ci uswiadomic twoje omylnosc w wydawaniu sadow, bo szalka leci na sub i na inne rzeczy i jakos ci to nie przeszkadza, a tu nagle tak
nie toleruje ludzi, ktorzy robia okreslone rzeczy, a nie fanow
powiewa mi czy ktos jest fanem, czy nie, bedzie sie zachowywal tak jak sie zachowuje mimo prosb, to bedzie mial ze mna na pienku i wybacz, ale kiepski przyklad dales
Xteena przyszla, POKAZALA jaka jest i ze ma fanowanie gdzies i dogadanie sie z ludzmi i poleciala, a szanse miala dawane, za to ty poskreslales odgornie kilak osob oraz te osobe, ktorej nawet nie znasz, wiec marne te odnosniki
ja zawsze reaguje na to co mnie dotknie, a nie na to co jest gdzies poza moim doswiadczeniem. Nie, nigdy nie oceniam ludzi nie znajac ich z reakcji na zywo. Widzisz, sam ode mnie co rusz dostajesz kolejne szanse, a moglabym potraktowac cie tak jak ty te babke, ktorej nie znasz, bo ZNASZ ten typ. Kiedys tez moglabym tak powiedziec, ale nie powiem, tylko sie smieje pod nosem, bo wiem, ze nie dostrzegles tych typow kiedy miales je na wyciagnieciew reki, wlasnie dlatego, ze nie mozna oceniac ludzi nie znajac ich. Juz sam kontakt wirtualny duzo daje. Po roku gadania z kims w sieci, wiem ile moge mu dac z siebie. I nie, nie rozdaje slowa przyjaciel na lewo i prawo.
Ani nie bratam sie z idolami, ktorych tak naprawde nie znam.
Chociaz owszem bronie ich wizerunku wg tego co zdecydowali sie na zewnatrz pokazac.
Ale przyznaje sie, ze to zadni moi znajomi i nie mam prawa im dyktowac jak maja zyc czy za takich znajomych i kumpli ich uwazac.
I nadal nie wiem, w ktorym miejscu ten tekst potwierdza twoje tezy. Zarzuc fr i mi naswietl, bo nie widze tego. Za to np. pierwszy akapit jest jakby ze mnie wziety, wiec jak?
A propos sub. Tak, ja tez go nie widzialam na poczatku. Na poczatku byl slabiutki i moze niezamierzony. Albo podswiadomy, w koncu dorosli predzej czy pozniej robia skojarzenia z seksem w rozmowach. Pozniej byl juz specjalnie, a pozniej coraz doslowniejszy. Trzeba jednak pamietac, ze sa dwa sub. Pierwszy to ten sugerujacy, zabawowy, nawiazujacy ogolnie do skojarzen zwiazanych z seksem oraz ten drugi - ze one sa w pelni para. Maintextu nie licze, bo on oznacza po prostu ze sub nie ma, nie ma sugestii i zabaw tylko twierdzenie wprost.
Ale sub w serialu jest. Nie mozna uparcie mowic, ze nie, bo jest, jest od ktoregos momentu zamierzony przez tworcow i udawanie, ze go nie ma bo mnie sie nie podoba nic nie zmieni. Ale oczywiscie mozna po prostu powiedziec, ze ja odcinam sie od sub, wiedzac, ze jest i ograniczam sie do postrzegania JAKBY go nie bylo.
I juz nie wiem po raz ktory wspomne, ze teksty sub pokazywaly mi osoby skrajnie hetero i nastawione na meska zaloge serialu. A czemu? A temu, ze obracaly sie w roznych fandomach, a temu, ze moze byly lepiej ode mnie wyedukowane w pieprznej dwuznacznosci, w podchwytywaniu slowek i polslowek. Ja sie tego nauczylam i naprawde osoba z poza na takiej rozmowie, na ktorej 15 osob rzy i robi do siebie oczka, siedzi jak na tureckim kazaniu! przerobilam to osobiscie na jednym z festow! Nawet na dwoch... Nie byles tez na slynnej prelekcji - tam na zywo mozna bylo zobaczyc jak taki ortodoks jak ty, nagle widzial cos, bo mu pokazano interpretacje i sie dziwil, ze on tego wczenisniej nie zauwazal. Wlasnie to oznacza sub. Podtekst, cos czego na pierwszy rzut oka nie widac. Cos jak te stereogramy - niby nie widac, a jest. No tyle, ze nie widzec stereogramow nie widzi 5% populacji i ja do niej naleze. Jednak nie upieram sie, ze czegos w obrazku nie ma bo JA tego nie widze. Jezeli widzi to 95% to uznaje, ze to ja sie myle. Tyle, ze akurat stereogramow nie widzi sie nawet jak sie CHCE, a nie moze. Z subem jest tak, ze mozna nie widziec do pewnego momentu albo mozna sie specjalnie go wypierac i nie chcec.
Ja np nie chce widziec maintekxtu, na zasadzie, ze mi sie to nie podoba, ale wiem, ze taki tez tam jest. Powiem, ze jest, ale ze go nie akceptuje jako ja i fanka i wole widziec inne aspekty tego serialu.
Juz lepiej chyba nie umiem tego wytlumaczyc...
ok, zrobie OT
Zico... przeczytaj ten tekst...
i przeczytaj go bez widzenia sub, twierdzac, ze go tam nie ma Smile

nie wiem, moze 5 latkowi taka sztuka by sie udala...
[link widoczny dla zalogowanych]
skojarzenia to przeklenstwo i zawsze to mowie

ps tylko mi nie zaczynaj, ze bzdury, glupoty i ze cie nie interesuje i w twoim stylu, podejdz do tego jako do zabawnego eksperymentu bez tego twojego ponuradztwa

ps2 rysunek tez robi swoje...

Zico

Red, w takim razie dziwne że to kobiety w kółko gledza o tym subie skoro to nam się ciągle coś kojarzy. Powiem ci szczerze i z doświadczenia. Z żadnym facetem tyle nie gadałem o seksie co właśnie z kobietami. Nawet jako gowniarz. Res, ja rownie dobrze moge powiedziec ze to wy powinnyscie mowic ze zadnego subu nie ma ale wy uznajecie ze jest. znam te wasze dowody. lao ma mowi ze nie lubi miesa. wniosek - lao jest lesbijka. chore jestescie, wiecie?

Zico

Nie mogę edytować więc mi nie smec red. Chcesz to połącz te posty. Edit: nie otworze tego res. Za duża strona. Jak wrócę to zobaczę.

R

Zico mylisz dwa pojecia
gadanie sub z kobietami to nie to samo co gadanie o seksie. Nie powiesz i, ze gadanie z babami o seksie jest tym samym go gadanie o seksie z facetami
mnie kreci sub, gra slow i skojarzen, facetow interesuje doslownosc, a nie zabawa slowami, dlatego pewnie tak ci to przeszkadza i tak utyskujesz, bo jako facet po prostu nie potrafisz sie tym bawic jak my i uwazasz to za chore.
A i owszem w kontekscie sceny i dialogow, to co robi i mowi lao jak najbardziej jest les
w druga manke, w zadnej ze scen nie pokazano, ze lao sie kocha z facetem, wniosek nie mogla zajsc w ciaze

za to pokazywano rizne dwiznaczne scenki i slownictwo. I co ta dwuznacznosc niby wyklucza zabawe lao z kobietami albo jej bi, albo dostrzeganie kobiecych walorow lepiej niz meskich? A les nie moga sie przespac z facetem dla dziecka? A gej z babka?
Nikt nie rodzi sie full uswiadomiony, taki czy owaki. Tak, chorzy sa ci, ktorzy widza sub i nim sie bawia, brawo, brawo...
No coz, powiem jedynie, ze zaluj, ze nie potrafisz bawic sie subem tak dobrze jak ja. Pewnie - powiesz mi zaraz, ze sie obejdziesz, ze ci niepotrzebnei ze do tej pory sobie radziles. No owszem, ale co sie ubawilam, to sie ubawilam i ty z taskim podejsciem tego ubawu miec nie bedziesz

Nie to nie, wiecej dla mnie

Nie rozumiem na jakiej podstawie mialabym twierdzic, ze sub nie ma, kiedy jest z premedtyacja od polowy serialu co najmniej...
no ja wiem, nasze dowody... dla ciebie zadne dodowy ktore nie pasuje od twoich nimi nie sa, wszystko jedno czy beda one nasze, producentow, LL, ROC, Taperta, cici Halinki czy zachodniego fandomu, Zico stwierdza, ze nie i koniec, nawet jak jest jeden przeciw sporej grupie osob, no bo przeciez ci co widza sa chorzy albo nacpani

Nie, sub jest, mozna go nie lubic i go nie akceptowac, ale twierdzenie, ze go nie ma po 6s, jest dziecinnie naiwne... I ja to jako uswiadamiany subtekxtwoeic, ktory tez sie zapieral, w ktoryms momencie juz niemoglam, bo w serialu poszlo to za daleko.