Xena Warrior Princess: Polskie Forum XWP

Xenka

Zakładam ten temat dla wszelkich frustratów takich jak ja,którzy obgryzają po nocach paznokcie niecierpliwie czekając na komiks Twisted Evil

Dla zaostrzenia i wszczęcia rozmów na temat komiksu,wrzucam grafikę z topicu Res Wink

Czekam więc na gorącą dyskusję Twisted Evil

yselle

Ja w ramach treningu powoli przekopuje się przez dawne komiksy xenowe. Ostatnio przeczytałam symboliczną wręcz historyjkę pt. Legion. Zachęciła mnie bardzo energetyczną okładką (poniżej fotka), ale co do zawartości ma 22 strony a treści na 5 zdań złożonych (to w ramach narzekania).

Rzeczona okładka

Co natomiast jest wyjatkowego w tej opowieści? Po pierwsze pojawia się wzmianka o jakiejś nieopisanej do tej pory przygodzie Xeny z rydwanem Heliosa - pokazana jest na jednej stronie, jak mówię tylko wzmianka ale warta przemyślenia (puszczenia cugli fantazji?). Po drugie jak wszędzie znajdziemy smaczki tekstowe, jeden z nich na fotce poniżej, jeśli nie widać to pod spodem translacja na polski:

Jakiś zbir po pojedynku z Xeną (wygrał niezgodnie z zasadami fair-play) woła do wojowniczki "Przyszłaś pogratulować zwycięzcy!" na co Xena, wymierzając mu odlotowego sierpowego "Oto odgłos jednej klaszczącej dłoni".
Tak, wiem, w oryginale lepiej brzmi...

Co do rysunków to mam wrażenie, że rysownik nie mógł się zdecydować - rysować Xenę jako Lucy czy też wykazać się kreatywnością. No i mamy taką mieszankę, trochę Lucy w spojrzeniu, trochę Lucy w mimice, a generalnie na każdym obrazku Xena wygląda inaczej. Nieco mi ta niekonsekwencja przeszkadza.

ys.

Xenka

Ys. co do nieopisanej wcześniej przygody z rydwanem,to myślę,że w komiksie będą same takie nieopisane przygody ,nie ? Very Happy

A grafika to mi się skojarzyła taka pół Manga,a nawet mocno. Te wielkie biodra,skrócone stroje,te twarze jak z Mangi Very Happy

A na tym skanie Xena rzeczywiście nie ma twarzy Lucy tylko... eh... partactwo,no

R

Marudzicie Smile

To Deodato jest! On mial rysowac tak, zeby Xena wygladala jak LL i udalo mu sie to doskonale.
A fabula? No coz to nie komiks artystyczny, to nie Blackstad, to nie Skorpion itp. Zreszta ja wole, ze nie jest tym <g>
Poza tymi historyjka z Legionem jest czescia czy moze konsekwencja paru wczesniejszych zeszytow, 4 lub 5, ktore zebrane razem tworza pewien ciag fabularny. Cos jak zabieg z Debtami czy Destiny w serialu.
Fragment z Heliosem dotyczy zeszytu 12.
[link widoczny dla zalogowanych]
W nim Xena walczy z silami ciemnosci, ktore zostaly uwolnione w wyniku poczynan naszych bohaterek we wczesniejszych epizodach. Generalnie chodzi o to, ze swiat zasnula cimnosc, slonce sie popsulo i po ziemi lazi wszelakie paskudztwo, ktore ma alergie na sloneczko. A przede wszystkim Lamia i stada jej dziewuszek. Gabriela jak bylo do przewidzenia zostala pogryziona i zaczyna sie zmieniac. Wszyscy chca jej odrabac glowe, ale jak wiadomo Xena im nie daje i szuka sposobu jak ja uratowac. No jest sposob - trzeba zrobic patataj rydwanem Heliosa, zeby slonce znow zaswiecilo. Nie ma problemu. W ogole scenograficznie jest tam pomieszanie z poplataniem. Xena jezdzi na zajazdy kresowe w pelnej zbroi i w helmie bedacym skrzyzowaniem rzymskiego ze srednioweicznym, palataja sie jakcys ludzkowie z jakiegos tajnego stowazyszenia poubierani w kolczugi w ogole sprawiajace wrazenie nawiedzonych krzyzowcow.
No, ale Xena startuje tym rydwanem, doskonale wiedzac, ze przeplaci to zyciem i zapala slonce, sama heroicznie plonac, z okrzykiem Gabriela na ustach. Czyli jak prawdziwa Joanna D, nawet fryzura pasuje, bo sie Xena scina na krotkow mieczem jak w Mulan. A fragmenty tej jazdy pokazane sa na jednym kadrze w cytowanym przez ciebie Legionie Yselle. Przy okazji mozemy sie przekonac jakby LL wygladala jakby byla lysa, bo zar zanim ja zabija najpierw spala na niej wszystek ubranie i owlosienie Smile

Slonce pali zastepy demonow atakaujacych ludzkosc, a z Gabrieli wypala sie kielkujacy demon.
No i wszystko znika, Xena laduje w sielnakowym otoczeniu na lonie natury. Okazuje sie, ze to jakas rozgrywka, zaklad czy cus bogow. Zeus jej to opowiada czym ja wkurza. Swoim poswieceniem Xena cos tam zmienila i jakby nie zaistniala ta wersja wydarzen z demonami i cala rozpierducha. A w ogole to bohaterowie wydarzenia nic nie pamietaja. Jedyna osoba ze smiertelnikow, ktora nie bedzie miala amnezji to Xena, bo se sobie nie zyczyla Smile

Koniec.
PS ja juz to chyba gdzies pisalam, ale co tam Smile

yselle

Resssss, a gdzie słynne słowo "spojler"?
Dobrze, że przestałam czytać Twoją wypowiedź w pewnym momencie, ponieważ te wszystkie komiksy mam i chętnie dowiem się co w nich jest czytając je a nie Ciebie :P. Tak więc wrócę do tej dyskusji po zapoznaniu się z rzeczonymi komiksami :)
pozd.
ys.

R

Xenka

Potem napiszę posta na ten temat,ale najpierw : jest jakaś szansa zdobycia tych starych komiksów ?

R

Xenka

W porządku,dzięki Wink

A co do kasy za numer 3. to jutro Ci wysyłam bo aktualnie jestem uziemiona w domu chorobą mamy. I sama znalazłam Twój nr konta itd. bo odpowiedzi na PW się nie doczekałam

yselle

Res napisała:

R

No na forum wstawienie spoilera malo daje, bo tekst sie widzi od razu, ale tak jak mowie, moge kodowac w rot.
I powaznie podaj, ktore masz jakby co.
Ludzie na forum moze i maja ochote poczytac te komiksy, sek w tym, ze malo kto je ma <g>

Xenka ja pisalam jak do mnie nalezy pisac i co i jakie rzeczy powinny sie w topikach znalezc, zeby list do mnie trafil, a nie do anty spamera lub do miliona grup dyskusyjnych. PM nie odbieram, wiec trudno raczej, zebym na nie odpowiadala <g>
Oki, w sprawie zamowien itp i co tam jest potrzebne w serii komiksowej Dynamite, to zapraszam do odpowiedniego watku. Tam mozna do mnie kierowac pytania w tym tymecia i uzyskac odpowiedzi.

yselle